Karuzela prostokątów ułatwi przeglądanie treści. Google wprowadza własną wersję Stories w aplikacji na smartfony
Będziemy mieli zaraz kolejny powód, by nie odpalać Google’a w przeglądarce, tylko korzystać z jego mobilnej aplikacji. W module Discover zostanie dodany mechanizm Stories. Odświeżony interfejs przywodzi na myśl relacje z Instagrama.
Snapchat co prawda już dogorywa, ale wpływu na internet, jaki znamy, nie sposób mu odmówić — to właśnie tam wdrożono po raz pierwszy na szeroką skalę mechanizm Stories. Moduł nazywany w naszym języku Relacjami, który bazuje na tym pomyśle, dał Instagramowi drugie życie, a w ostatnich latach próbują go kopiować niemal wszystkie serwisy, od Twittera aż po LinkedIna.
Chociaż mechanizm podprowadzony od Snapchata pojawił się już nawet w aplikacji do obsługi YouTube’a, który należy przecież do Google’a, to na tym nie koniec. Firma z Mountain View wdraża moduł o nazwie Web Stories do swojej aplikacji na smartfony i tablety, której używa ok. 800 mln osób miesięcznie. W tym wypadku nie będziemy jednak obserwować celebrytów i znajomych.
W ramach Web Stories od Google’a będziemy mogli w wygodny sposób zapoznawać się z treściami ze stron internetowych. Moduł trafia do aplikacji Google’a. Znajdziemy go na ekranie Discover, czyli zakładce podpowiadającej użytkownikom treści specjalnie dla nich. Pilotaż odbywa się w Stanach Zjednoczonych, Indiach oraz Brazylii, a w przyszłości nowość dotrze do innych krajów.
Interfejs pozwalający na przeglądanie Web Stories w aplikacji Google’a przypomina do złudzenia moduł Relacji na Facebooku.
Pomiędzy wyświetlanymi już wcześniej w aplikacji treściami pojawia się teraz karuzela prostokątów. Każdy z nich symbolizuje kolejną historię, z którą możemy się zapoznać. Dotknięcie kafelka wyświetla treść w widoku pełnoekranowym. Tapnięcie w ekran otwiera kolejną stronę, a przesunięcie palcem pozwala przejść do kolejnego Stories.
Warto przy tym dodać, że Web Stories stają się integralną częścią aplikacji mobilnej Google’a, ale to nie oznacza, że dostępne będą wyłącznie w niej. Firma planuje wyświetlać więcej tego typu treści przy wynikach wyszukiwania na urządzeniach mobilnych. Nie wiadomo jednak, w jakiej formie i czy w ogóle ten mechanizm zawita na desktopach.
Skąd się będą brały Web Stories od Google’a?
W przeciwieństwie do Relacji np. na Instagramie, które tworzą zarówno zwykli użytkownicy, jak i celebryci oraz firmy, w przypadku Google’a będziemy widzieli treści od twórców witryn internetowych. Web Stories to po prostu dodatkowy sposób na to, by dotrzeć do odbiorców ze swoim komunikatem. Pomóc mogą w tym np. wtyczki typu drag-and-drop do Wordpressa i inne narzędzia takie jak Web Story, MakeStories oraz NewsroomAI.
Google przypomina przy tym, że dostawcy treści mają pełną kontrolę nad swoimi Web Stories, które hostują na swoich serwerach — od ich wyglądu i brandingu, aż po sposoby monetyzacji. Na start Google rozpoczął współpracę przy tym module z kilkoma partnerami na wybranych rynkach i wspiera go już 2 tys. witryn, a docelowo będą mogli skorzystać z tego mechanizmu wszyscy chętni.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.