REKLAMA

Wraca Marcin Gruszka. Do Allegro. Szefem PR-u jednak nie będzie

W czerwcu 2019 r. spektakularnie odchodził z Play. Potem przez chwilę pracował na rzecz promocji Booksy - startupu typowanego na pierwszego polskiego unicorna (przyp. red. spółki wycenianej na przynajmniej 1 mld dol.) - ale z powodu COVID-19 szybko stamtąd odszedł. W międzyczasie współtworzył podcast Techlove.

Wraca Marcin Gruszka. Do Allegro. Szefem PR-u jednak nie będzie
REKLAMA

Dziś wraca. Do Allegro. Szefem PR-u jednak nie będzie. O tym, czym będzie się tam zajmował i jak PR zmienił się od czasu jego odejścia z Play, rozmawiamy z Marcinem Gruszką.

REKLAMA

Przemysław Pająk, Spider’s Web: A więc wracasz.

Marcin Gruszka: Jeden headhunter powiedział mi kiedyś, że idealnie nadaję się do firmy dynamicznej, innowacyjnej, ambitnej, odważnej, która rośnie i lubi wyzwania. Brzmi trochę abstrakcyjnie i mało realnie, a potem zadzwonił Paweł z Allegro i okazało się, że taka firma istnieje. I jestem jedną z 500 osób, które zatrudni w tym roku Allegro.

Allegro? Czy to znaczy, że Paweł Klimiuk (przyp. red. Dyrektor komunikacji Allegro) odchodzi?

Paweł jest moim szefem i na tym stanowisku nic się nie zmienia. Odpowiada za cały PR i CSR. Intencją jest jeszcze bardziej wzmocnić rolę PR produktowego w Allegro. W tej firmie dzieje się tak dużo ciekawego, że w zasadzie codziennie moglibyśmy wysyłać komunikat prasowy. W Allegro komunikacja odgrywa bardzo ważną rolę w procesach biznesowych, a pracownicy PR są immanentną częścią biznesu. Przykład? Część osób, które dotąd pracowały w PR od wiosny szykuje się do przejścia do innych działów w firmie. Ale to pokazuje, że Allegro nie jest firmą jak inne, tylko bardzo dynamiczną, skoncentrowaną na działaniu, gdzie pracownicy naprawdę się rozwijają, niezależnie od działu, w którym są. Dla Pawła i dla mnie oznacza to wyzwanie bo trzeba budować dream team od początku. Na szczęście mnóstwo dobrych osób jest zainteresowanych pracą dla Allegro.

No, ale jak to? Marcin Gruszka będzie szeregowym pracownikiem działu PR Allegro?

Lubię te twoje wyraziste pytania. Ja tak do tego kompletnie nie podchodzę. Paweł doskonale wiedział, dlaczego właśnie mnie wybiera i mamy na to bardzo konkretny plan. Może nie będę „ucinał palców” jak kilkanaście lat temu, ale będę bardzo widoczny w interesie marki w różnych rolach na styku tradycyjnego rzecznikowania i bycia brand hero w social mediach. Allegro to marka, który przyciąga ultra zdolnych ludzi. Znajdziesz tutaj osoby, które kiedyś były w zarządach, a teraz są na stanowiskach menedżerskich takich jak moje. Wiele osób nie zdaje sobie z potencjału Allegro dopóki tutaj nie trafi. Mam nadzieję pomóc zmienić tę percepcję, w czym pomoże mi super mocny team, który właśnie tworzę. Jak to mówią w Allegro - dobrze tu być szeregowcem Gruszką.

Za co dokładnie będziesz odpowiadał w Allegro?

Dokładnie za PR produktowy - czyli za opowiadanie o tym, co Allegro ma do zaoferowania klientom i sprzedawcom - a to niezwykle ważny szeroki obszar w Allegro. Tu możesz kupić wszystko, dodatkowo masz mnóstwo narzędzi, które te zakupy ułatwiają. A to tylko jedna strona transakcji - druga to 100 tysięcy firm, które sprzedają za pośrednictwem serwisu. Kiedy kogoś rekrutuję to mówię, że szukam PR-owca uniwersalnego i samodzielnego, którym poradzi sobie z audiobookiem, Allegro Pay, modą, moto, czy promocją podczas Smart Week. Na przykład każdego dnia pojawia się w sieci kilkanaście tysięcy linków z rekomendacjami produktów na Allegro. Rekomendujący mogą na tym zarabiać, a my pomożemy im dowiedzieć się jak to zrobić. Potencjał jest ogromny i bardzo mnie to kręci.

Stęskniłeś się za PR-em?

Ja w zasadzie cały czas coś ciekawego w PR robiłem. Przeczytałem kilka inspirujących książek o komunikacji, poznałem mnóstwo inspirujących osób związanych z PR, znowu jestem jurorem PR-owych Złotych Spinaczy. A co najważniejsze, robiłem kilka naprawdę ciekawych projektów PR dla krajowych startupów. Na rynku jest mnóstwo ciekawych projektów, które w tym specyficznych czasach wręcz przyspieszyły. Wymienię tylko polską firmę Retail Robotics, która rusza na podbój świata ze swoimi zrobotyzowanymi automatami paczkowymi. Brzmi enigmatycznie, ale zobaczycie, że to zmieni nasz sposób robienia zakupów spożywczych. Przygoda startupowa to bardzo cenne doświadczenie i dużo się tam nauczyłem. W startupach jest dużo energii i pasji i czuję to też w Allegro, aczkolwiek tutaj dominuje myślenie strategiczne, masz ambitne cele, ale też silne ustrukturyzowane wsparcie.

A co z innymi projektami, w które byłeś zaangażowany? Podcast Techlove, polski unicorn Booksy?

Podcast to moje hobby. Myślę, że to nie jest koniec Techlove, ale ja mogę tam być już tylko gościem z oczywistych względów. Wierzę, że podcast sobie poradzi i chętnie będę go słuchał. Co ciekawe, podcast bardzo dobrze się rozwijał, ale nie zauważali go PR-owcy, a szkoda, bo ja uważam, że to bardzo efektywny kanał do precyzyjnej i jakościowej komunikacji. Booksy będzie unicornem na 100 proc. Firma ma się świetnie i realizuje swój plan. Kryzys bardzo wzmocnił cały team i teraz już nic ich nie zatrzyma. Zawsze chętnie pomogę Stefanowi (przyp. red. Batoremu, szefowi Booksy) i ekipie.

Jak to było z tym Booksy dokładnie? Nie udała się współpraca, czy po prostu okoliczności nie te?

Współpraca była idealna, ale nikt z nas nie przewidział efektu COVID-19. Odczułem to boleśnie na swojej skórze, ale nie poddaliśmy się i powrót Booksy do gry również w aspekcie komunikacyjnym był dużym sukcesem. Zastanawiam się, czy nie zgłosić tej historii do konkursu, bo warto ją pokazać innym PR-owcom. Dziś sytuacja stratupu każdego dnia pozytywnie się zmienia, Booksy przyspiesza, podpisuje nowe kontrakty, ale Allegro się nie odmawia.

Słyszałem, że starałeś się o inne prominentne posady PR-owe w tym kraju. Prawda to?

Tak, byłem dokładnie w jednym, za to bardzo ciekawym międzynarodowym procesie, ale z tajemniczych powodów nie udało się. Ale teraz z perspektywy uważam, że bardzo dobrze się stało, bo nie trafiłbym do Allegro, a to zdecydowanie ciekawsze wyzwanie zawodowe, ciekawsza kultura organizacyjna i większe możliwości.

Z Playem nie rozstałeś się w super przyjaznych okolicznościach, dlaczego?

Proszę nie rozmawiajmy już o tym. To było tak dawno, że już nie pamiętam. Trzymam kciuki za firmę, bo jestem jej małym, ale wiernym akcjonariuszem. Właśnie służbowo przenoszę numer i gdzieś tam coś głęboko na dnie serca zakłuło. Ten temat trzeba definitywnie zamknąć. Moja kariera jest w innym miejscu, operator jest zupełnie innym graczem. Miło, że o to pytasz, ale ja wolę rozmawiać o e-commerce’owej przyszłości.

Czy PR dziś jest inny niż wtedy, gdy opuszczałeś poprzednią firmę?

Ewolucja trwa, ale czy jest inny? Są niezmienne fundamenty, są nowe narzędzia które działają lepiej, są takie, które działają słabiej. Zmieniają się media, to zmienia się PR, to zupełnie naturalna relacja.

Dużo się mówi o projektach z influencerami i można się spierać, czy to jeszcze PR, czy marketing. PR to dziś bardzo szeroka kategoria i trzeba się do tego dostosować i nie zamykać się w ortodoksyjnym schemacie. Często słyszę, że jakiś projekt ma świetny PR, bo na przykład jest o nim sporo zdjęć na Instagramie. Przykłady można mnożyć i nie ma co tego negować. Ja lubię taki nowoczesny PR i chciałbym być takim brand hero dla marki Allegro.

Teraz to już nawet nie na Instagramie, lecz na Linkedinie robi się komunikację.

Tak, moje odkrycie to zdecydowanie potencjał Linkedin. Kiedyś postrzegałem je tylko jako narzędzie do poszukiwania pracy, tymczasem to świetne narzędzie do budowania wizerunku marki traktowane w Polsce ciągle trochę po macoszemu. Na przykład was tam nie ma, a sporo osób linkuje tam wasze teksty.

Czy można dziś rozgraniczyć PR od marketingu, czy to jednak już niemożliwe?

Każdy ma chyba na to swoją odpowiedź. W Allegro mocno stawiamy na synergię i efektywność. Są oczywiście przestrzenie bardzo sterylne jak PR korporacyjny, ale w moim obszarze PR produktowego te przestrzenie się ciągle uzupełniają. Allegro jest bardzo aktywne komunikacyjne i moje zadanie w pierwszych tygodniach koncentrować się będzie, jak sprawnie wejść w ten proces z działaniami PR.

Z drugiej strony jesteś bardzo blisko wielu dziennikarzy, spotykasz się z nimi na stopie towarzyskiej. Uważasz, że to dobra praktyka?

Relacje są bardzo ważne i będę ich bronił do końca. Nawet współprace komercyjne bez dobrych relacji mogą nie być efektywne. To pewien kompromis i mądrzy ludzie wiedzą jak to wykorzystać. My PR-owcy zarządzamy, modelujemy informację, a to często bardzo subtelna profesja. Marketing to pełna automatyzacja. Bardzo bym nie chciał, żeby Spider’s Web, który często czytam, zmienił się automatyczny generator komunikatów prasowych, dlatego bardzo kibicuję Waszej inicjatywie Spider’s Web+ i tam jest miejsce na merytoryczny PR.

REKLAMA

Jakiego Marcina Gruszkę będziemy widzieć w Allegro? Tego szalonego z początków Playa, czy jednak poważnego pana pod krawatem obsługującego spółkę giełdową?

Aktywnego i efektywnego. W Allegro mamy mnóstwo ciekawych informacji do przekazania klientom przez media i mam zamiar nie marnować żadnej okazji. Mam uszyte na miarę garnitury, ale póki co dostałem na dzień dobry 3 koszulki z logiem Allegro, więc nie zawaham się ich użyć.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA