Netflix taniej, ale bez telewizora? To ma sens. Kupisz?
Dwa nowe plany mobilne Netfliksa są tańsze od dotychczasowych wariantów, a główną różnicą jest brak możliwości oglądania materiałów na telewizorze. Netflix dobrze to sobie wymyślił.
Netflix w Polsce rusza z testami dwóch nowych abonamentów mobilnych: Mobile i Mobile+. Oto ich kluczowe funkcje:
- Plan Mobile daje jakość SD i pozwala oglądać materiały na jednym urządzeniu mobilnym (smartfon lub tablet). Abonament kosztuje 24 zł/mies.
- Plan Mobile+ daje jakość Full HD i pozwala oglądać materiały na dwóch ekranach jednocześnie (smartfon, tablet, laptop, komputer stacjonarny). Abonament kosztuje 38 zł/mies.
Plany są obecnie uruchomione testowo, a o ich szczegółach przeczytacie w osobnym wpisie.
Netflix świetnie to sobie wymyślił. Nowy plan Netflix Mobile jest najtańszym sposobem na oglądanie materiałów w tym serwisie.
Plan Mobile staje się najtańszym i najbardziej podstawowym wariantem dostępu do Netfliksa. Kosztuje 24 zł miesięcznie, czyli aż o 10 zł mniej od planu Podstawowego, który dotychczas był tym najtańszym.
Plan Mobile umożliwia oglądanie Netfliksa na jednym ekranie w jakości SD, a więc oferuje to samo, co plan Podstawowy. Różnica sprowadza się tylko do urządzeń, na których można korzystać z serwisu. W planie Podstawowym mamy dowolność, w planie Mobile musimy się zadowolić tylko tabletem i smartfonem.
Jakość SD w 2020 r. zupełnie do mnie nie przemawia, ale jeśli w ramach oszczędności ktoś musi się na nią zdecydować, być może lepszym wyborem będzie właśnie plan Mobilny. Jest on zauważalnie tańszy od Podstawowego, a jakość SD łatwiej zaakceptować na mniejszym ekranie smartfona lub tabletu. SD na telewizorze to z założenia chybiony pomysł.
Droższy plan Netflix Mobile+ może być aktualnie najlepszym sposobem na Netfliksa dla osób, które nie mają telewizora.
W planie Mobile+ obejrzymy materiały na smartfonie, tablecie, laptopie i komputerze stacjonarnym. Ze stawki wypada więc tylko telewizor.
Pomijając to ograniczenie, plan Mobile+ daje to samo, co plan Standard, a więc możliwość oglądania Netfliksa na dwóch urządzeniach jednocześnie w jakości Full HD. Jednocześnie plan Mobile+ jest o 5 zł tańszy od planu Standard. Ten pierwszy kosztuje 38 zł/mies., a drugi 43 zł/mies.
Osoby, które nie mają w domu telewizora, właśnie zyskały nową, tańszą możliwość korzystania z Netfliksa.
Dziwisz się, że ktoś może chcieć oglądać Netfliksa nie mając telewizora? Pobudka!
Netflix ma obecnie na świecie 167 milionów subskrybentów. Według danych serwisu, 50 milionów, czyli prawie 1/3 użytkowników, ogląda materiały wyłącznie na urządzeniach mobilnych. W tym kontekście nowe plany Mobile i Mobile+ nabierają sensu.
Netflix od pięciu lat nie zmieniał trzech głównych planów. Owszem, pojawiały się eksperymenty z cennikiem, ale co do zasady plany działają tak samo. Tymczasem w ostatnich pięciu latach w świecie nowych technologii zmieniło się mnóstwo rzeczy.
Mamy smartfony o ogromnych ekranach i potężne pakiety internetu mobilnego. Mamy niebywale tanie tablety, dzięki czemu ta kategoria produktu przeżywa drugą młodość. Mamy laptopy, tak po prostu, bo komputery stacjonarne wpadły tylko do niszy wymagającej dużej mocy obliczeniowej.
A czy mamy telewizory? Śmiem twierdzić, że jest ich coraz mniej. Coraz więcej osób żyje bez telewizji, a idąc krok dalej, również bez telewizora. Dziś brak tego sprzętu w mieszkaniu nie jest niczym dziwnym. Ba, bywa wręcz powodem do dumy.
Jednocześnie mamy coraz więcej dobrych seriali.
Tych wybitnych produkcji nadal jest niewiele, ale w niesłychanym tempie przybywa nam seriali dobrych i bardzo dobrych. Nigdy nie dało się być na bieżąco ze wszystkimi, ale dziś trudno oglądać równolegle nawet te z samej ścisłej czołówki.
Ten ogrom fantastycznych materiałów sprawia, że chcemy częściej do nich sięgać. Doba nie jest z gumy, ale technologia sprawia, że seriale można oglądać w międzyczasie: w tramwaju, na siłowni, podczas zmywania. To wszystko sprawia, że faktycznie akcent przenosi się z telewizora na urządzenia mobilne.
A może jednak telewizor?
Osobiście w przypadku Netfliksa nie mógłbym zrezygnować z telewizora, bo nic nie relaksuje lepiej niż duży ekran, kanapa, druga połówka i jeden lub dwa odcinki (ewentualnie osiem) dobrego serialu.
Jednocześnie coraz więcej oglądam na smartfonach i tabletach. Jednym z moich najlepszych netfliksowych momentów ubiegłego roku była nocna podróż autokarem, kiedy w całkowitej ciemności obejrzałem na smartfonie cały sezon genialnego „Miłość, Śmierć i Roboty”. Na dużym ekranie OLED, z dobrymi słuchawkami na uszach, było to wyjątkowe doświadczenie.
I wcale się nie dziwię, że w 2020 r. można oglądać filmy i seriale bez telewizora. Netflix ewidentnie wie, co robi.
Aktualizacja
Dostaliśmy informację o lekkim poślizgu Netfliksa przy wdrożeniu nowych planów. Nowe oferty będą dostępne w ciągu najbliższych dni, najpóźniej do 26 lutego 2020 r.