Dłuższa praca bez ładowania i procesory nowej generacji. Lenovo odświeża swoje PC dla konsumentów
Chiński producent laptopów nie wytrzymał z ogłaszaniem premier do targów IFA. Już teraz zapowiedział nowe konsumenckie laptopy i desktopy, które będzie można na nich obejrzeć. Zarówno z Windowsem, jak i z Chrome OS.
Już w przyszłym tygodniu, jak co roku, rozpoczynają się targi IFA, na których wiodące firmy z branży prezentują swoje najnowsze produkty, głównie z działów AGD, RTV i PC. Również jak co roku wśród wystawców znajdzie się Lenovo, które zaprezentuje swoje najnowsze komputery dla użytkowników indywidualnych.
Niespodzianek jednak nie będzie. Lenovo właśnie rozesłało do mediów informację prasową, w której opisuje swoje sprzętowe nowości. Nie sposób wskazać wszystkich – jest ich bardzo wiele – jednak pozwoliłem sobie wybrać te najciekawsze. Które na pewno osobiście będę chciał dotknąć na wspomnianych targach.
Notebooki i desktopy Lenovo na 2019 r. W ofercie zarówno Windows 10, jak i Chrome OS.
13-calowy IdeaPad S540 z Windowsem 10 to najbardziej wypasiony z prezentowanych tu komputerów. Producent zamknął go w smukłej, aluminiowej obudowie. Będziemy mieli do wyboru zarówno wersję z układem Core 10. generacji, jak i z procesorem Ryzen 7. S540 wyposażono też w macierz mikrofonów, która ma skutecznie wychwytywać nawet z dużej odległości polecenia głosowe do Alexy i Cortany. Jakość obrazu ma gwarantować wyświetlacz o rozdzielczości QHD, Lenovo zadbało też o dekoder dźwięku Dolby. Laptop obsługuje system bardzo szybkiego ładowania RapidCharge. Najtańsza jego wersja ma kosztować 800 euro.
Uwagę wraca też 13-calowy IdeaPad S340 z Windowsem 10. Wydajność zapewnia mu procesor Core 10. generacji z maksymalnie 16 GB RAM, któremu towarzyszyć może układ graficzny GeForce MX250. Komputer ma zapewniać do ośmiu godzin pracy bez potrzeby podłączania go do ładowarki. Jego cena nie jest jeszcze znana.
Dla miłośników desktopów Lenovo przygotowało między innymi to cacko. To 24-calowy lub 27-calowy – do wyboru – IdeaCentre A540. Poza wyróżniającą go stacją ładowania bezprzewodowego w podstawie znajdziemy w nim procesor Core i7 9. generacji i układ graficzny Radeon RX560. Mniejsza wersja może też zostać wyposażona w układ Ryzen. Za dopłatą można też wprowadzić interfejs dotykowy do wyświetlacza. Mniejsza wersja w najtańszej odmianie ma kosztować 800 euro, ta większa - 1000 euro.
Nie zapominamy o sprzętach z Chrome OS. Najciekawszym wydaje się być ten laptop hybrydowy, a więc Chromebook C340. Dostępny będzie w 11- i 15-calowej wersji. Ta większa wydaje się ciekawsza, bo właśnie w niej znajdziemy pełnowymiarową podświetlaną klawiaturę z blokiem numerycznym, więcej pamięci (do 128 GB eMMC) i układ Core i3. Kosztuje ona 450 euro. Ta mniejsza - 300 euro.
Uwagę zwraca też Chromebook S340 z układem Intela, dodatkową programową warstwą zabezpieczeń przed złoślowym oprogramowaniem i czasem pracy na akumulatorze mającym wynosić do 10 godzin. Cena: 300 euro.
Sprzęty te będą stopniowo udostępniane na kolejne rynki, począwszy od września, a na październiku skończywszy.