„Lara robi złą rzecz, ale z dobrych pobudek“ - pytamy twórców, czy fani pokochają Shadow of the Tomb Raider
Shadow of the Tomb Raider rozpoczyna się bardzo kontrowersyjnie. Lara Croft podejmuje lekkomyślną decyzję, która prowadzi do gigantycznej katastrofy. Dziesiątki, jak nie setki ludzkich istnień jest zagrożonych, podczas gdy bohaterka myśli wyłącznie o swojej wendetcie. Czy takie zachowanie Lary Croft spodoba się fanom? Rozmawiamy o tym z Meagan Marie - Senior Community Manager w Crystal Dynamics.
Szymon Radzewicz, Spider's Web: No nieźle. W otwarciu gry stawiacie rzeczy na głowie. Lara robi coś, co prowadzi do katastrofalnych skutków. Ludzie giną…
Meagan Marie, Crystal Dynamics: Cóż… Lara zwykle robi dobre rzeczy z dobrych pobudek. W tym przypadku robi bardzo złą rzecz, ale również z dobrych pobudek. W moim odczuciu Lara to wciąż pozytywna bohaterka. Impulsywność wzięła nad nią górę. To ciekawe z punktu widzenia gracza, ponieważ zobaczy Larę z nowej perspektywy, która wcześniej była mu obca. Croft ściga organizację Trinity już od dwóch gier i jest zdeterminowana, żeby pokrzyżować im plany.
Nawet jeśli jakaś starożytna przepowiednia tego odradza.
No właśnie, Trinity. Poznałem przywódcę tej grupy. Domingo wydaje się miłym gościem.
Domingo to kapitalna postać. Uważa siebie za pozytywnego bohatera. W jego oczach jest tym samym, czym Lara jest we własnych. Ma pełne prawo oskarżać Larę o to, czego się dopuściła. Domingo uważa, że uratowanie świata to jego odpowiedzialność. Jego misja, której poświęcił prawie całe swoje życie. Z jego perspektywy to Croft jest tą złą.
Nie boicie się, że fani powiedzą: „To nie moja Lara“?
Jestem fanką Tomb Raidera od wielu lat, więc moja odpowiedź będzie bardzo subiektywna. Uważam, że fani będą zaskoczeni, mają do tego prawo. Jednak w ostatecznym rachunku dostrzegą, iż Lara to wciąż pozytywna postać. Bohaterka, która chce bronić innych. Chce także naprawiać swoje błędy. Larze nie brakuje współczucia.
Croft czasami po prostu… nie wie co robić, jeśli nie może iść prosto do przodu. W Tomb Raiderze z 2013 roku dziewczyna mówi sobie „musisz przeć na wprost, tylko tak przetrwasz“. Gdy rozwiązanie nie jest takie proste, gdy pojawiają się odcienie moralnej szarości, stawia to bohaterkę w trudnej sytuacji.
W Shadow of the Tomb Raider trafiamy do gęstej dżungli. Podobno lasy to piekło architektów lokacji.
Nie jestem projektantką poziomów, ale wiem, że wybraliśmy dżunglę, ponieważ jest ciekawą odmianą od śniegu z poprzedniej odsłony. Amazońska dżungla jest jednocześnie pełna życia, ale z drugiej pełna śmierci. Wszędzie coś gnije, umiera, wokół polują drapieżniki. Wszystko chce zabić Larę. Z kolei Croft może wykorzystać dżunglę przeciwko Trinity.
Bohaterka potrafi tworzyć przedmioty z naturalnych surowców. Może wykorzystywać przewagę terenową. Chować się w błocie. Skakać po drzewach. Jej przeciwnicy mają prawo się obawiać. Momentami nie będą wiedzieć, czego się spodziewać.
Dżungla daje nam tonę możliwości z punktu widzenia urozmaicania rozgrywki. Do tego jest piękna w swojej dzikości. Wiesz, uwielbiam stanąć pośrodku drzew i po prostu nasłuchiwać. Dopiero wtedy w pełni można poczuć, ile życia otacza bohaterkę. Jestem wielką fanką tej lokacji.
Tomb Raidery to gry akcji, ale uwielbiam w nich nadprzyrodzony element horroru. Będzie majański kanibalizm?
Zdecydowanie, kultura Majów ma wiele wspólnego z czczeniem śmierci oraz ofiarami. Z drugiej strony, to była jedna z najbardziej rozwiniętych cywilizacji. Pamiętajmy o tym. Podeszliśmy do ich historii i kultury całościowo. Nie chcieliśmy się skupiać tylko na tanich zagrywkach i szokujących ujęciach.
Jednak co do horroru… wchodząc do grobowców, na pewno spotkasz tam grozę i strach. Na powierzchni jest pięknie, ale pod ziemią czai się coś więcej niż tylko mrok i pajęczyny. Będzie ciasno, a gracz zostanie wystawiony na wiele prób. Kilka lokacji na pewno można uznać za przerażające.
Co gdy przejdę grę? Szykuje się jakieś New Game+?
Jeszcze o tym nie rozmawiamy z mediami. Pracujemy oczywiście nad bonusową zawartością. Mogę za to powiedzieć, że po premierze będziemy publikować nowe grobowce do zdobycia i zwiedzenia. Fani zawsze chcą więcej podziemi, więc je dostaną. Grobowce nie będą bezpośrednio powiązane z głównym wątkiem fabularnym, ale będzie można je rozegrać w trybie kooperacji, razem ze znajomym.
Rozłożyło mnie na łopatki, gdy odwiedziłem lokację w Meksyku i zobaczyłem modlących się ludzi. Było pięknie. Magicznie wręcz.
Są gracze, którzy przebiegają przez grę w 12 godzin, bo nie interesują ich poboczne misje. Niektórzy zwiedzają każdy grobowiec i każdy kąt. Zależało nam, aby stworzyć lokacje, w których opłaca się zatrzymać i po prostu rozejrzeć wokół siebie. Miejsca, które nie tylko pięknie wyglądają, ale również uczą czegoś gracza. Zapoznają z innymi kulturami i cywilizacjami.
W grze mamy nawet możliwości, aby postaci poboczne rozmawiały w swoim oryginalnym języku. Zdecydowanie warto zajrzeć do ustawień rozgrywki w Shadow of the Tomb Raider. Jest tam wiele ciekawych, unikalnych opcji. Chcemy być autentyczni. Chcieliśmy stworzyć namacalną, bogatą kulturowo przygodę.
Co jest kompletnie nowego w Shadow of the Tomb Raider?
Kompletnie przemodelowane podejście do pływania i nurkowania. W grze otwiera się zupełnie nowy obszar rozgrywki. Pod wodą można zbierać surowce. Są tam unikalni przeciwnicy. Egzotyczne gatunki. Poniżej tafli jeziora nie ma pustki. Jest dziki, żyjący świat pełen detali.
Rozwinęliśmy też system produkowania przedmiotów. Można tworzyć mikstury ulepszające czasowo percepcję czy wytrzymałość. Grobowce są głębsze i złożone. Wprowadziliśmy nowy mechanizm podciągania i opuszczania się na linie. Gracz ma większą swobodę poruszania niż kiedykolwiek wcześniej, wliczając w to podwójny skok przy pionowych powierzchniach.
Dzięki za wywiad!
Dziękuję! Pozdrów czytelników i mam nadzieję, że wszyscy będziecie się świetnie bawić, kiedy Shadow of the Tomb Raider pojawi się w Polsce. Mamy w Polsce wielu niesamowitych fanów Lary. Bardzo oddanych. Również cosplayerki. Cieszę się, że w końcu miałam okazję zobaczyć się z tymi osobami twarzą w twarz, odwiedzając Warszawę.
Meagan Marie to Senior Community Manager w studio Crystal Dynamics. Marie nie tylko wspiera społeczności fanów Lary Croft na całym świecie, ale jest jednocześnie zaangażowaną cosplayerką. Autorka prowadzi również swojego bloga. Jej najnowszy wpis o seksistowskiej kulturze pracy w Riot Games (League of Legends) odbija się szerokim echem w całej branży gier. No i bardzo dobrze. Go, Meagan!