Shadow of the Tomb Raider na wszystkich platformach. Tym razem bez czasowej wyłączności. Co wiemy o grze?
Square Enix oficjalnie zapowiedziało Shadow of the Tomb Raider - tytuł, o którym gracze na całym świecie słyszeli od dłuższego czasu, za sprawą plotek i przecieków. Okazuje się, że Internet po raz kolejny miał rację.
Tym razem Square Enix nie popełnia wizerunkowej katastrofy, jaką było oddanie poprzedniej odsłony gry na czasową wyłączność Microsoftowi. Pamiętam, jaką gehennę przechodziło wtedy wydawnictwo. Wylano tyle pomyj na producenta oraz dystrybutora, że serwery po dziś dzień trzeba osuszać z jadu.
Shadow of the Tomb Raider zadebiutuje na XONE, PS4 oraz PC tej samej daty - 14 września 2018 roku.
W oficjalnej wiadomości prasowej Square Enix aż dwukrotnie podkreśla, że premiera nowej odsłony będzie miała charakter multiplatformowy. Najdobitniej pokazuje to, jak bardzo ciągnęła się za firmą decyzja, która została podana do publicznej wiadomości w 2014 roku. Na jej mocy Microsoft miał czasową wyłączność dla Rise of the Tomb Raider - gry, która miała stanowić naturalną przeciwwagę wobec nadchodzącego Uncharted 4.
Na szczęście Shadow of the Tomb Raider będzie możliwe do ogrania na każdej wiodącej platformie już w momencie premiery. Grę uruchomimy na rodzinach konsol Xbox One oraz PlayStation 4, a także komputerach osobistych. Biorąc pod uwagę niezwykle wysoki poziom szczegółowości grafiki charakteryzujący tę serię, edycja dla przenośnego Nintendo Switcha raczej nie wchodzi w grę. Chociaż oczywiście nic nie jest przesądzone.
O Shadow of the Tomb Raider wiemy bardzo niewiele. Najprawdopodobniej ruszymy tropem Azteków, Majów lub Inków.
Oglądając bardzo enigmatyczny zwiastun zapowiadający grę, próbowaliśmy zgadnąć, gdzie będzie miała miejsce akcja Shadow of the Tomb Raider. W redakcji Spider’s Web najczęstszymi typami są: Meksyk, Boliwia oraz Kolumbia. Sugerują to gęste zielone dżungle, a także charakterystyczne ząbkowane piramidy, będące jednocześnie miejscami kultu oraz łączności ze starożytnymi bogami.
Wiele sugeruje również sam tytuł gry, a także logo. Fabuła Shadow of the Tomb Raider będzie ściśle powiązana z zaćmieniem, będącym fenomenem niezwykle istotnym dla wielu starożytnych cywilizacji. Po cichu liczę również, że zjawisko astronomiczne wniesie do świata gry nieco mrocznego, niepokojącego klimatu. Kanibalizm, ofiary z ludzi, mroczne kulty - dlaczego nie? Tomb Raider od lat pokazywał ostre zęby, igrając z mocniejszymi motywami. Do teraz boję się mnichów z kultowego Tomb Raider II.
Niestety, na fragment z rozgrywką przyjdzie nam jeszcze poczekać. Shadow of the Tomb Raider najprawdopodobniej zobaczymy w akcji dopiero pod koniec kwietnia. Swoją drogą, ciekawe, na scenie którego giganta Lara Croft pojawi się w tym roku podczas E3 - Microsoftu, czy może Sony?