Dzięki temu gadżetowi od Nokii możesz sterować swoim inteligentnym domem... przez sen
Nokia pokazała urządzenie, które może sterować domem tak, żeby dopasowywał się do cyklu snu właściciela.
![Nokia Sleep zadba o twój sen i dostosuje do niego inteligentny dom](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2018%2F01%2FNokia-Sleep-smart-dom.jpg&w=1200&q=75)
Nokia Sleep to zaawansowany sensor wykrywający wzorce snu i monitorujący jego jakość. Umieszczone w specjalnej podkładce pod materac urządzenie zbiera informacje i za pomocą WIFI przekazuje je do aplikacji mobilnej Health Mate. To tutaj dane są analizowane, a algorytmy Nokii oceniają jakość nocnego wypoczynku użytkownika. Jeśli aplikacja wykryje problem ze snem, sama zaproponuje darmowy ośmiotygodniowy kurs poprawy snu.
Sterowanie domem przez sen.
Jednak Nokia Sleep idzie o krok dalej i oferuje coś więcej niż analizę danych. Inżynierowie w Nokii umożliwia bowiem sterowanie domem dostosowane do rytmu snu jego właściciela, poprzez integrację aplikacji z IFTTT albo z Alexą Amazonu. Jak to działa w praktyce? Można dostosować temperaturę w domu tak, aby ogrzewanie zmniejszało się nie o konkretnej godzinie, ale kiedy rzeczywiście kładziemy się spać, a wzrastało przed naszym przebudzeniem. Można zsynchronizować oświetlenie tak, żeby w pokoju dziecka lampa sama gasła, kiedy ono zaśnie, a rolety otwierały się, kiedy się obudzi. Oczywiście wszystkie te elementy muszą być ze sobą połączone i mieć dostęp do Wi-Fi.
Pomysł nie jest nowy i Nokia z pewnością czerpała pełnymi garściami z będącego już na rynku produktu firmy Withings, którą zresztą kupiła w 2016r. Miała ona w swojej ofercie podkładkę pod materac połączoną z lampą wyposażoną w budzik i głośniki. Withings Aura dostosowywała światło lampy w zależności od danych zebranych z podkładki, puszczała muzykę, włączała budzik, wszystko po to, żeby pomóc swojemu użytkownikowi zasnąć albo się obudzić.
Wstępnie cena urządzenia to niecałe 100 dol. To niedużo, jeśli ma się problemy z zasypianiem i liczy się na to, że nowe urządzenie połączone ze smart domem powoli je zwalczyć. Niestety duża część naukowców podaje w wątpliwość dokładność odczytań faz snu przez urządzenia komercyjne dostępne aktualnie na rynku.
Być może nowy sensor Nokii jest dokładniejszy, a jej inżynierowie byli w stanie ominąć pułapki, w które wpadali ich poprzednicy. Warto jednak podejść do nowego produktu z dawką zdrowego sceptycyzmu.