REKLAMA

Niska cena i dobry akumulator. Tym ma przyciągać Asus ZenFone Max Plus

Już niebawem na rynek trafi Asus ZenFone Max Plus (M1). Ten kosztujący około 1000 zł model wyróżnia się przede wszystkim dobrym akumulatorem, dzięki któremu może podbić serca wielu klientów.

29.01.2018 20.43
Niska cena i dobry akumulator. Tym ma przyciągać Asus ZenFone Max Plus
REKLAMA
REKLAMA

Jedna z największych bolączek nowoczesnych smartfonów to krótki czas pracy bez ładowania. który zazwyczaj wynosi zaledwie jeden dzień. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Asus, wydający kolejny model wyposażony w pojemny akumulator. Najnowszym z nich jest Asus ZenFone Max (M1), który w ciągu kilku następnych dni powinien trafić na polski rynek.

Zarówno Asus, jak też inni producenci, często chwalą się, że tanie smartfony wyposażone w akumulator o dużej pojemności są chętnie kupowane przez polskich klientów. Nie zdziwię się, jeżeli Asus ZenFone Max (M1) również zanotuje dobre wyniki sprzedażowe. Analizując jego specyfikację można bowiem znaleźć wszystko, czego oczekuje typowy użytkownik.

Co ma do zaoferowania Asus ZenFone Max (M1)?

Po pierwsze, obudowę i wygląd. Asus ZenFone Max (M1) jest zamknięty w aluminiowej bryle. Może się wydawać, że nie ma tu miejsca na jakiekolwiek zaskoczenie. I jest w tym stwierdzeniu trochę racji, choć nadal nie mogę przyzwyczaić się do popularyzacji wyświetlaczy o proporcjach 18:9. Taki też zastosowano w Asus ZenFone Max (M1), dzięki czemu w obudowie 5,2-calowego telefonu znalazł się większy, 5,7-calowy, ekran. Jego rozdzielczość to FullHD, czyli w tym przypadku 2160 x 1080 pikseli.

 class="wp-image-670009"

Za wydajność urządzenia będzie odpowiadał procesor MediaTek MT6750T, wyposażony w osiem rdzeni Cortex-A53. Powinien nadawać się do codziennych, niezbyt wymagających zadań. Problemem może okazać się tylko technologia jego produkcji. Układ wykonany w procesie 28 nm może pożerać sporo energii i częściowo negować plusy zastosowania dużego akumulatora.

Na szczęście nie sposób narzekać na pozostałe elementy specyfikacji: 3 GB RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej, którą można rozszerzyć za pomocą kart microSD o maksymalnej pojemności 256 GB. Co więcej, wkładając do telefonu taką kartę nie pozbawiamy się możliwości korzystania z funkcji Dual SIM, co jest istotną zaletą. Pod względem innych standardów łączności telefon wypada absolutnie typowo. Wi-Fi w standardzie 802.11n, LTE Cat 4, Bluetooth 4.0 oraz funkcje lokalizacji. Bez najnowszych rozwiązań, ale wystarczająco.

Asus ZenFone Max Plus (M1) ma też podwójny aparat z matrycami o rozdzielczości 16 oraz 8 megapikseli. Jeden z nich jest szerokokątny. Nie wiemy nic na temat jakości wykonywanych nim zdjęć, ale na pewno będzie on wykorzystywał takie funkcje jak podwójny zoom. Przedni aparat będzie miał szerokokątny obiektyw (85 stopni), dzięki czemu na selfie zmieści się więcej osób. Jasność obiektywów to f/2.0.

 class="wp-image-670066"

Jednak najważniejszym elementem tego urządzenia jest wspomniany już akumulator o pojemności 4100 mAh. Asus nie zdecydował się na zastosowanie monstrualnych ogniw o pojemności 6000 lub 8000 mAh, by nie zwiększyć grubości urządzenia. To rozsądny zabieg, ponieważ większość osób ładuje telefon codziennie lub prawie codziennie, więc dobry akumulator to taki, który po prostu wytrzyma więcej niż jeden dzień i nie umrze w najmniej spodziewanym momencie.

REKLAMA

Asus ZenFone Max Plus (M1) trafi na rynek już niebawem.

Pojawienie się pełnej specyfikacji telefonu na polskiej stronie internetowej Asusa sugeruje, że model ten trafi na rynek w najbliższych dniach, może tygodniach. Stawiamy na tę pierwszą opcję, dlatego już wysłaliśmy do Asusa prośbę o wypożyczenie tego modelu i przetestowanie go. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA