REKLAMA

Facebook idzie w paywalla. Od października możesz się zdziwić, jeśli będziesz chciał coś przeczytać

Już wkrótce wydawcy publikujący swoje artykuły na Facebooku będą mogli pobierać opłaty za dostęp do nich. W skrócie: na Facebooku pojawi się Paywall.

paywall na facebooku
REKLAMA
REKLAMA

Płatne treści zostaną wprowadzenie, jako rozszerzenie funkcjonalności Instant Articles. Co to takiego, spytacie? Od początku 2016 r. każdy wydawca może udostępniać treści bezpośrednio na Facebooku, zamiast dzielić się linkami do nich w publikowanych na swoim wallu postach. Już niedługo w ramach tej opcji pojawi się możliwość publikowania płatnych treści.

O paywall na Facebooku walczyli sami wydawcy.

A konkretniej amerykańskie media, które domagały się przed Kongresem Stanów Zjednoczonych możliwości negocjowania z takimi gigantami, jak Google, czy Facebook, jako grupa. Negocjowanie w pojedynkę, dotyczące warunków współpracy i publikowania treści podobno było zbyt skuteczne. Tak też powstała inicjatywa „News Media Alliance”, która zrzesza ok. 2000 amerykańskich serwisów mediowych.

Jak widać pomysł zrzeszenia się wydawców okazał się skuteczny. Facebook dość szybko ogłosił wprowadzenie płatnych publikacji. Z nowej funkcji skorzystają nie tylko Amerykanie. Chociaż nie wiadomo kiedy zostanie ona udostępniona polskim wydawcom. Na razie wiemy jedynie, że jej testy rozpoczną się prawdopodobnie w październiku.

Ile trzeba będzie zapłacić za dostęp do płatnych treści publikowanych na Facebooku?

To jak na razie tajemnica. Facebook prawdopodobnie nie ustalił jeszcze wysokości opłat z wydawcami. Wiemy jedynie, że News Media Alliance domaga się możliwości dostępu do płatnych treści w ramach opłaty abonamentowej. Mechanizmem zachęcającym czytelnika do uiszczenia opłaty ma być darmowy dostęp do pierwszych dziesięciu artykułów opublikowanych przez dany portal.

REKLAMA

Dostęp do płatnych treści za pośrednictwem Facebooka z pewnością pomoże samym wydawcom. O ile oczywiście ich materiały będą na tyle atrakcyjne, że potencjalny czytelnik zdecyduje się na wykupienie dostępu do nich. Facebook też zapewne nie może narzekać na nadchodzące zmiany. Zapewne jakiś niewielki procent tej opłaty pobierany będzie przez społecznościowe imperium Marka Zuckerberga. Giełda na wiadomość o płatnych treściach, które pojawią się na Facebooku zareagowała, jak się pewnie domyślacie, pozytywnie. Cena akcji Facebooka wzrosła o 0,6 proc. i aktualnie wynosi 163,88 dol.

Pytanie tylko jak dużo osób zdecyduje się na wykupienie dostępu do płatnych treści. Internauci nigdy nie byli nastawieni hurra-optymistycznie do płacenia za materiały dostępne w sieci. Nowa platforma może nie wystarczyć, żeby zmienić to nastawienie. Chociaż z drugiej strony, jeśli opłaty będą stosunkowo niewielkie, a teksty ciekawe, to kto wie? Może rzeczywiście zaczniemy o wiele chętniej płacić za dostęp do wartościowych materiałów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA