REKLAMA

Sztuka dla sztuki, czyli Gmail będzie pozwalał na... streaming materiałów wideo

Kolejna nowość w poczcie Gmail na pierwszy rzut oka wygląda na świetny dodatek. Po chwili refleksji okazuje się jednak, że możliwość oglądania filmów przesłanych w załączniku bez pobierania ich na dysk wcale nie jest tak użyteczna, jak mogłoby się wydawać.

Gmail
REKLAMA
REKLAMA

Google stale usprawnia swoją pocztę. Gmail doczekuje się nowości zarówno w wydaniu mobilnym, jak i w wersji przeglądarkowej. Od teraz odebrane załączniki wideo będzie można odtworzyć bezpośrednio w przeglądarce bez pobierania ich na dysk.

To świetny dodatek, który pozwoli zaoszczędzić sporo czasu.

Podgląd załączników w ramach programu pocztowego przyspiesza pracę. W końcu nie każdy dokument i materiał multimedialny musimy archiwizować na własnym dysku twardym. Czasem wystarczy rzut oka, by np. przesłać materiał dalej, zaakceptować wprowadzone poprawki itp.

Gmail potrafi coraz więcej różnych rodzajów załączników wyświetlać w ramach przeglądarkowego interfejsu. Do zdjęć i dokumentów, a także osadzonego wideo w serwisie YouTube, dołączy niedługo (potrwa to "do 15 dni") możliwość wyświetlania wideo wgranego bezpośrednio do załącznika wiadomości.

Podczas odtwarzania wideo będzie można wybrać jego jakość i głośność, a okno odtwarzacza ma przypominać to z serwisu YouTube. Google pozwoli też łatwo strumieniować taki klip na Chromecasta, chociaż wątpię by akurat z tego dodatku wiele osób korzystało ze względu na ograniczenia poczty.

Brzmi to świetnie, ale w praktyce jednak użyteczność tego dodatku w poczcie Gmail będzie znikoma.

Wszystko ze względu na to, że maksymalny rozmiar odbieranego załącznika w Gmail to zaledwie 50 MB - a jeszcze niedawno wynosiło to połowę tej wartości. Film o długości kilkunastu sekund nagrany smartfonem może być większy, a przesłanie go załącznikiem nie będzie możliwe.

W przypadku plików wideo znacznie lepiej sprawdzają się inne rozwiązania pozwalające na upload plików. Chmury takie jak Dropbox pozwalają wygenerować link do materiału (niemal) dowolnej wielkości, który potem można... obejrzeć w przeglądarce bez pobierania na dysk.

REKLAMA

Niemniej jednak odtwarzanie wideo z załączników bezpośrednio w przeglądarce to funkcja, która może się w niektórych sytuacjach przydać. W dodatku możliwość pobrania załącznika nie znika, więc użytkownik będzie miał wybór - obejrzeć od razu, czy zachować w pamięci swojego komputera.

[gmail3funckje]

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA