REKLAMA

Nowy rozdział bankowości mobilnej - sprawdzanie stanu konta SMS-em... z emotką

Ludzkość zatoczyła koło. Emotikony weszły na stałe do języka współczesnego internauty, a nawet skostniałe instytucje takie jak banki muszą się do tego dostosować. Emoji jako forma komunikacji z botem banku już istnieje.

Nowy rozdział bankowości mobilnej. Sprawdzisz stan konta SMS-em... z emotikoną
REKLAMA
REKLAMA

Szał na emotikony rozpoczął się już lata temu i trwa w najlepsze. Do niedawna jednak emoji wykorzystywane były przede wszystkim podczas komunikacji przez internet. To się jednak zmienia. WordPress pozwala umieszczać znaki graficzne w tytułach wpisów, a wyszukiwarka Google zacznie wyświetlać je w wynikach.

Emoji można już wykorzystać podczas komunikacji z bankiem.

Jak na razie nie dotyczy to Polski, ale jeden z banków w Stanach Zjednoczonych uruchomił nową usługę komunikacji za pomocą SMS-ów. Wybrani klienci Capital One mogą wykonywać różne operacje na swoim koncie bez potrzeby łączenia się z internetem i uruchamiania dedykowanej aplikacji.

SMS-ów od klientów nie będą odbierali pracownicy obsługi technicznej ani specjalnie przeszkoleni w tym celu kasjerzy. Konwersacje w imieniu Capital One będzie prowadzić z nimi specjalnie zaprogramowany bot o nazwie Eno (czyli One pisane od tyłu).

Nie jest to co prawda konkurencja dla bota Google Assisstant, z którym można sobie porozmawiać na różne tematy, ale Eno i tak ma mieć spore możliwości.

Bot Eno pozwoli sprawdzić stan konta, wyśle na żądanie listę ostatnich transakcji i poda termin spłaty karty kredytowej. Na informacje przesłane przez bank można zareagować i tutaj do gry wchodzą emotki. Jak podaje mashable.com można wysłać do bota emoji kciuka w górę, gdy poda informację o tym, jak mało mamy pieniędzy, a Eno zrozumie taki ironiczny komentarz.

Inną opcją na porozumiewanie się z botem banku bez słów jest wysłanie emotikony worka z pieniędzmi. Bank po odebraniu takiego obrazka wyśle podsumowanie rachunków danego użytkownika. Jak na razie nie wygląda jednak na to, żeby Eno sam wysyłał emoji do użytkowników, ale jestem przekonany, że to kwestia czasu, gdy do stanu konta dołączana będzie smutna lub uśmiechnięta buźka.

REKLAMA

Połączenie komunikacji SMS-owej zamiast aplikacji dla technologicznych dinozaurów i nowoczesnych emotikon będących przede wszystkim głównym środkiem wyrazu millenialsów może wydawać się kuriozalne. Sam nie wyobrażam sobie korzystać z takiej formy obsługi bankowości jako podstawowej, ale... jako rozwiązanie awaryjne na wypadek awarii internetu - czemu nie.

Tylko po co to emoji...

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA