REKLAMA

Ręce precz od AMA z Masą. Afera na Wykopie pokazała, że użytkownicy zapomnieli o wolności internetu

Kocham wolność jaką daje Internet, w którym nawet tacy degeneraci jak Masa mogą coś stworzyć.

Afera z AMA Masy na Wykopie. Użytkownicy zapomnieli o wolności Sieci?
REKLAMA
REKLAMA

Wczoraj na Wykopie (popularnym serwisie ze śmiesznymi obrazkami) pojawiło się AMA (Ask Me Anything – pytania o wszystko) z najpopularniejszym byłym gangsterem w historii Polski, pseudonim Masa.

Z prędkością karabinu maszynowego posypały się pytania o jego mafijną karierę, związki z policją, WSI, szczegóły programu ochrony świadków, prostytutki i wszystko inne, z czym kojarzy się postać szerszego niż wyższego byłego gangstera gangu pruszkowskiego.

Co smakowitsze kaski załączam poniżej:

ama-masa-1 class="wp-image-523815"
ama-masa-2 class="wp-image-523816"
ama-masa-3 class="wp-image-523817"
ama-masa-4 class="wp-image-523818"

Po przeczytaniu AMA wiem na pewno, że:

Masa wydaje mi się ohydną, demoralizowaną i pozbawioną refleksji osobą, której nie chciałbym spotkać na ulicy.

Tymczasem Wykop wręcz chełpił się ściągnięciem takiego rodzynka na swoje forum:

ama-masa-facebook class="wp-image-523819"

Co wzbudziło ogromną niechęć czytelników. Jedni usuwali konta (#usunkonto to wykopowy mem), drudzy stwierdzali, że w pogoni za klikami Wykop sięgnął dnia, a inni zalewali Wykopalisko znaleziskami ze słowem „masa” w tytule:

masa-wykop class="wp-image-523820"

Głos zabrał nawet sam szef Wykopu, Michał Białek (pisownia oryginalna):

I ja Białka rozumiem, a nawet popieram.

Piękno wolnego internetu polega na tym, że każdy może w nim wyrazić swoją opinię, urządzić debatę na dowolny temat, czy wstawić zdjęcie kota. Wolności Tomku we wspólnej sieci - o ile nie naruszasz czyjejś wolności i nikogo nie krzywdzisz!

Masa krzywdził ludzi, być może i zabijał. Bulwersuje, że ktoś, kto niszczył dorobek przedsiębiorców, ludzi uczciwie pracujących i łamał życiorysy, teraz cieszy się ciepłą posadką świadka koronnego, ale tak ten kraj urządziliśmy.

W zamian za to, że zza szklanego ekranu Masa może urządzać swoje AMA i pisać książki (sic!), policja rozpracowała gang pruszkowski, a siła gangsterskich watażków nie jest tak widoczna jak w latach 90.

Jak w demokratycznych wyborach każdy z nas może oddać głos na kandydata, który nam się żywnie podoba, tak i w internecie swoimi klikami głosujemy na to, które treści staną się popularne. AMA z Masą ma prawie 2100 wykopów...

Ponad 2000 ludzi chciało dowiedzieć się, jak wyglądały kulisy działalności mafijnej.

Na szczęście żyjemy w wolnym kraju, gdzie internet nie jest ocenzurowany i możemy potępić gangsterkę, opowiedzieć się za lub przeciw aborcji, porozmawiać o polityce, wyższości Windows Phone'a nad Androidem i iOS-em, i pośmiać z Trumpa.

Nie chcesz czytać jakichś treści, to nie czytaj. Nie nabijaj klików bulwersującym artykułom, nie komentuj treści, które wydają ci się głupie i nie szeruj click baitów.

Twoje kliki naprawdę mają znaczenie...

... ale nie odmawiaj też innym prawa do dostępu do treści jakie ich interesują.

I proszę - skończmy z tym głupim zalewaniem strony głównej znaleziskami, które kojarzą się masą, bo to poziom gimbazy.

REKLAMA

Jeśli jednak chcesz przeczytać o innych aferach na Wykopie:

  • Afera kurza - związana z poparciem Wykopu dla Czarnego Protestu,
  • Afera zbożowa – jedna z moderatorek zbanowała użytkownika, który odkopał jej kompromitujący komentarz sprzed lat. Solidarna społeczność postanowiła się zemścić i zaczęła wrzucać jeszcze więcej wpisów administratorki. Znaleziono także jej akty wykonane w… zbożu.
  • Afera leśna – protest przeciwko usunięciu ze strony głównej znaleziska dotyczącego rzekomej sprzedaży Lasów Państwowych.
  • Afera Bolkowa – społeczność Wykopu miała dość wygłupów Lecha Wałęsy, który był aktywnym, ale dość specyficznym w swoim zachowaniu użytkownikiem serwisu.
  • Afera odtwarzaczowa – była odpowiedzią społeczności na zmianę odtwarzacza filmów przez administrację serwisu.
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA