REKLAMA

A to ciekawe - Google Docs i Dysk Google odwiedza miesięcznie mniej ludzi, niż Spider’s Web

Google - jaki jest, każdy widzi. Hegemon internetu. Totalny. Szczególnie w Polsce, gdzie jako wyszukiwarka nie ma konkurencji. Jak jest jednak z innymi usługami Google’a? Okazuje się, że wcale nie tak piekielnie dobrze.

20.09.2016 18.18
Z Google Docs korzysta mniej osób, niż odwiedza Spider's Web
REKLAMA
REKLAMA

Ok, zacznijmy od najważniejszego. 96,3 proc. Polaków korzystających z internetu zna i używa wyszukiwarki Google. Nie wiem, gdzie szuka informacji pozostałe 3,7 proc. Polaków. Może w Bingu, może w Yahoo. Na pewno jednak nie dostają tak dobrych wyników wyszukiwania, jak mogliby, gdyby korzystali z Google’a. Na polski rynku nie ma bowiem usługi wyszukiwania, która byłaby porównywalnie dobra. Na innych jest. W USA, gdzie działają usługi Binga, wyszukiwarka Microsoftu jest realną alternatywą dla Google’a. I ma ponad 30 proc. lokalnego rynku.

To było oczywiste, podobnie jak to, że Youtube’a w Polsce odwiedza 18,52 mln ludzi. Albo że Map Google’a używa nieco ponad 10,5 mln ludzi. Można by się nawet pokusić o stwierdzenie, że to wręcz niewiele, zważywszy na deklarowaną popularność tych dwóch usług w Polsce. No, ale 10 mln to jednak potęga. Z polskich podmiotów ponad 10 mln odwiedzających ludzi miesięcznie pochwalić się mogą jedynie: Onet, WP, Interia, Gazeta, Allegro, OLX i polska Wikipedia.

Zobaczmy, jaka jest popularność innych produktów online Google’a. Jest bowiem kilka naprawdę ciekawych zaskoczeń.

Blogspot - wydawało się, że ta blogowa platforma Google’a jest na wpółmartwa. Popularnego Bloggera Google przesadnie nie rozwija od dawna. Mimo to serwisy Blogspot.com odwiedza w Polsce 9,3 mln ludzi. Szokująco dużo.

Przewidywalne wyniki ma w Polsce Gmail. Wg badań Gemiusa korzysta z niego ok 7 mln ludzi. Całkiem sporo ruchu generuje także strona www sklepu Play (5,8 mln ludzi), z czego ponad 60 proc. na urządzeniach mobilnych. Oczywiście w tym przypadku niezliczany jest ruch w aplikacji Google Play.

Wyniki Dokumentów Google’a i Google Drive z kolei są… mocno średnie - odpowiednio 2,39 mln i 2,18 mln. Oba serwisy odwiedza więc mniej ludzi, niż Spider’s Web, który wg Gemiusa ma 2,6 mln RU. Zważywszy na to, że z pakietów biurowych korzysta zapewne zdecydowana większość osób, która ma komputer w domu, ten wynik Dokumentów (i Dysku też) wydaje się mocno przeciętny. Wydaje się więc, że przynajmniej u nas na polu podstawowego oprogramowania do pracy prym wciąż wiedzie Microsoft ze swoim Wordem, Excelem i Power Pointem.

Z innych zaskoczeń in minus warto zauważyć wyjątkowo niewielki ruch w Google News (zaledwie 310 tys.), choć oczywiście aplet tej usługi jest też dostępna przy wynikach wyszukiwania. Dziwić może także mało użytkowników Analyticsa - 330 tys. Wydawałoby się, że dziesiątki polskich domen internetowych jest podpiętych pod analityczną usługę Google’a.

Wyniki takich domen jak: calendar.google.com, czy hangouts.google.com trudno odbierać jako wiarygodne - te usługi są popularne głównie w aplikacjach mobilnych.

REKLAMA

Niemniej jednak to bardzo ciekawe zestawienie przygotowane przez Gemiusa. Jak się okazuje, nie wszystko Google, co się świeci.

2016_09_20_strony_grupy_google class="wp-image-517230"
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA