Deus Ex: Mankind Divided pozwoli poczuć ci się tak, jakbyś sam miał wszczepy w oczach
Deus Ex jest jedną z moich ulubionych serii gier wideo. Niezmiernie mnie cieszy otoczka w okół najnowszej produkcji, czyli Deus Ex Mankind Divided. Jednym z dodatków w Rozłamie Ludzkości będzie możliwość kontrolowania swojego awatara za pomocą ruchu gałek ocznych.
Cykl Deus Ex opowiada graczom o świecie, w którym technologia rozwinęła się na tyle, by ludzie mogli instalować w swoich ciałach najróżniejsze wszczepy. Nic dziwnego, że w ramach promocji gry firma wykorzystuje pewne nietuzinkowe rozwiązania i nawiązuje w wielu miejscach do transcendencji.
Osoby promujące Deus Ex odwalają kawał dobrej roboty.
Profil serii Deus Ex na Facebooku jest jednym z moich ulubionych w całym portalu. Jego twórcy udostępniają nie tylko materiały z gry - jak świetny film pokazujący wymowę nazwy - ale też np. linki do treści obrazujących prawdziwe osiągnięcia z dziedziny robotyki w prawdziwym świecie, a nie w fikcyjnym uniwersum gry. Te materiały oglądam zawsze jak zaczarowany.
Na zamkniętym pokazie rozwojowej wersji Deus Ex Mankind Divided miałem okazję zobaczyć ramię robota, które poruszało palcami dokładnie tak, jak ja swoją dłonią, dzięki kamerce rejestrującej ruch mojej ręki. Teraz twórcy gry idą o krok dalej i przygotowali możliwość interakcji z ich produkcją z wykorzystaniem ruchu gałek ocznych.
To nie pierwszy raz, gdy twórcy cyklu Deus Ex wyciągają grę z telewizora.
W dzisiejszych czasach aplikacje towarzyszące pozwalające na interakcję z poziomu smartfona lub tabletu z grą uruchomioną na komputerze lub konsoli nie jest niczym zaskakującym. Twórcy i gracze zdaje się nawet tym rozwiązaniem już znudzili.
Kilka lat temu, gdy poprzednia gra z cyklu - Deus Ex Human Revolution - debiutowało na Wii U, przeniesienie minigry pozwalającej na hackowanie komputerów na dołączany do konsoli Nintendo tablet było jednak czymś wyjątkowym.
W przypadku Deus Ex Mankind Divided studio Eidos Montreal idzie o krok dalej.
Wcześniej podobna technologia do tej, która trafi do Deus Ex Mankind Divided wzbogacała grę The Division. Jak podaje PCLab.pl, gracze będą mogli wchodzić w interakcję z grą za pomocą ruchu gałek ocznych, a ruch oka będzie dodatkowym sposobem na wydawanie poleceń Adamowi Jensenowi.
Za to rozwiązanie odpowiada firma Tobii. Do skorzystania z dodatku potrzebny będzie system EyeX, który można zamówić w promocji razem z grą Deus Ex Mankind Divided w cenie 119 euro. De facto gra dodawana jest do zestawu gratis, bo tyle samo kosztuje goły zestaw EyeX.
Dzięki temu usprawnieniu gracze, którzy wykorzystają to rozwiązanie, będą mogli łatwiej namierzać wrogów i pokonywać przeszkody.
Inne funkcje namierzania ruchu gałek ocznych to np. chowanie się za osłoną po spojrzeniu na nią i ukrywanie elementów interfejsu, jeśli gracz bezpośrednio na nie nie spogląda. Gra ma wykrywać patrzenie na bok ekranu i przesuwać nieco wtedy kamerę, by pokazać więcej świata gry.
Niezmiernie ciekaw jestem, jak to będzie działało w praktyce. Już w przypadku takich gier jak Obcy: Izolacja ruchem głowy mogłem sprawić, że moja postać wychylała głowę zza przeszkody, bo ten ruch rejestrowało PlayStation Camera w PlayStation 4. W Until Dawn z kolei chowając się przed mordercą musiałem trzymać nieruchomo pada.