REKLAMA

#7FavGames - każdy wybiera swój TOP 7 gier wszech czasów

Pozornie proste zadanie - trzeba wybrać TOP 7 najlepszych gier, w które się grało. Wielu naszych blogerów nie mogło się jednak zdecydować, co zamieścić w tym zestawieniu, a z czego zrezygnować. W końcu jednak się nam udało.

#7FavGames – każdy wybiera swój TOP 7 gier wszech czasów
REKLAMA
REKLAMA

[Kotkowski] Sam w gry niestety gram coraz rzadziej, gdyż nieczęsto mam ku temu okazję, a nie lubię grać z doskoku po kilkanaście minut. Kiedy już znajdę chwilę, grywam głównie w gry cRPG, choć bardzo lubię też spędzać czas w sandboxach Rockstara. Nigdy nie odmawiam sobie też zabawy w grze, która ma fantastyczną fabułę, nawet jeśli gatunkowo nie jest to moja bajka. Dlatego moje top 7 ulubionych gier prezentuje się następująco:

  1. TES V: Skyrim
  2. Alan Wake
  3. Gothic (część pierwsza i druga, trzecia już nieszczególnie)
  4. Sid Meyer’s: Pirates! (remake z 2004 roku)
  5. GTA: San Andreas
  6. Max Payne 2
  7. TES III: Morrowind

[Nowak] Moja lista może być dość nietypowa, bo przeważają na niej gry sieciowe, które ukradły mi tysiące godzin. Zacząłem od CS-a jeszcze w czasach 1.5 i grałem bardzo długo w 1.6. Potem przesiadłem się na WET-a, na którym też zajechałem kilka myszek. Potem przyszła pora na WoW-a, gdzie najostrzejsze gildiowe granie przypadło przede wszystkim na 80. poziomie. Potem na stosunkowo krótko wciągnął mnie WoT, gdzie wymaksowałem chyba dwa czołgi. I to by było na tyle. Pozostałe gry na mojej liście znalazły się dlatego, że miałem wybrać aż siedem.

  1. Counter Strike 1.6
  2. Wolfenstein: Enemy Territory
  3. World of Warcraft (The Burning Crusade i Wrath of the Lich King)
  4. World of Tanks
  5. Twierdza (Stronghold)
  6. GTA San Andreas
  7. Fallout 2

[Gajewski] Gra to dla mnie coś więcej niż „gameplay” i mechanika. To całe doświadczenie. Dlatego też moją szczególną uwagę przyciągają gry, które mnie wciągają całkowicie do swojego świata. Zazwyczaj (choć nie jest to regułą) poza technologią, gra musi mi oferować pełną oprawę. Dźwięk, muzykę, historię. Klimat. Grając w dobrą grę mam zapomnieć o całym bożym świecie. I miałem duży problem w dobraniu tylko siedmiu tytułów, bo było ich tak wiele…

  1. The Dig
  2. Saga Max Payne
  3. Call of Duty: Modern Warfare
  4. Strike Commander
  5. Tie Fighter
  6. The Orange Box (Half Life 2)
  7. Saga Mass Effect

Zabrakło miejsca na Cywilizację i Panzer Generala.

[Taler] Gdy usłyszałem o pomyśle Łukasza dotyczącym przedstawienia swoich 7 ulubionych gier wszechczasów, zastanowiłem się jak do tego podejść. Przecież są gry bardzo ważne dla mnie, ale które nie są moimi ulubionymi, są też takie w które bardzo lubiłem grać, ale pewnie teraz bym ich już nie lubił. No i tylko siedem! Trudny wybór! Nawet nie wiecie jaki trudny. W końcu wybrałem siedem, żegnając ze smutkiem gry, które się nie zmieściły.

  1. Doom (1993)
  2. Nethack
  3. GTA: Vice City
  4. SSX 3
  5. Final Fantasy X
  6. Half-Life
  7. Deus Ex (2000)

[Grabiec] W gry wideo gram od małolata, a stworzenie listy zaledwie siedmiu tytułów proste nie było. Dałem się tu ponieść emocjom i wpisałem bez głębszego zastanawiania pierwsze gry, które przyszły mi do głowy i potem dopiero zacząłem listę analizować. Jak widać nie zabrakło na niej połączenia FPS-a z odgrywaniem ról i skradaniem, bo to jeden z moich dwóch ulubionych gatunków gier wideo. Nie mogłem pominąć hack'n'slasha, w którym stawiałem tu pierwsze kroki w PvP. Jeden ze starych shooterów musiał się też znaleźć w zestawieniu, bo rozkład mapy q3dm17 mam wyryty w pamięci. Jest tu jeszcze postnuklearny cRPG, który zmotywował mnie do nauki angielskiego, najlepsze gry z Pegasusa na jednym kartridżu, interaktywny film jako jedyny w spisie będący produkcją świeżą oraz oczywiście najlepsza gra z mojego ulubionego fikcyjnego uniwersum.

  1. Deus Ex
  2. Diablo 2
  3. Quake III Arena
  4. Fallout 2
  5. Złota Piątka
  6. Until Dawn
  7. Star Wars: KotOR

[Polowianiuk] Każda z poniższych gier miała istotny wpływ na moje postrzeganie cyfrowej rozrywki. W większości przypadków są to tytuły, które pokazały mi zupełnie nowe gatunki gier. Duża część pozycji z mojej listy doczekała się następców (często lepszych), ale to właśnie wymienione tytuły wspominam najlepiej, lub po prostu spędziłem przy nich najwięcej czasu.

  1. Tony Hawk's Pro Skater 2
  2. Syberia
  3. Half-Life
  4. Fallout 3
  5. Far Cry 3
  6. The Last of Us
  7. GTA V

[Pajak] Panie, kiedyś to były gry…

Po prostu dziś nie jestem już aktywnym graczem, takim jak byłem, gdy miałem lat naście. Dziś próbuję grywać w najgorętsze tytuły i… jakoś już nie te emocje, nie te rozrywka.

Mój top 7 gier kojarzy mi się z pięknym dzieciństwem, dziesiątkami godzin spędzonymi z kumplami przed ekranem monitora. Z każdą mam też inne wspomnienia, inne emocje mną targają, gdy o nich myślę.

Weźmy Championship Managera - kapitalna symulacja menedżera piłkarskiego, która wyprzedzała czasy nie tylko gier komputerowych, ale także… profesjonalnego biznesu piłkarskiego w takich krajach jak Polska.

Weźmy Broken Sword - mistrzowską serię animowanych przygodówek point & click, jakich już dziś zupełnie nie robią. Gra była trudna, żmudna, wielogodzinna - nie to, co dzisiejsze ultrałatwe przygodówki, w które gra się tak, jakby się oglądało film.

Och, Another World i Commandos - wybitne gry, które obok umiejętności manualnych wymagały sporej dawki myślenia. Albo druga gra z serii Call of Duty, która wyznaczyła rozwój branży na długie lata, choć chyba już nigdy później nie było aż tak udanej strzelanki first-person.

I Mario Bros, w którego grałem jeszcze na Commodore 64 i do dziś pamiętam dziecięcy zachwyt na tą grą.

Ech, kiedyś to były gry.

  1. Championship Manager/Football Manager (z czasów Segi)
  2. Broken Sword (cała seria)
  3. Another World
  4. Commandos
  5. Call of Duty II
  6. Fifa (cała seria)
  7. Super Mario Bros.

[Kosinski] Ze względu na brak czasu nie gram tak dużo jak kiedyś, więc wiele gier z listy to stare tytuły. Mam nadzieję, że kiedyś będę miał więcej czasu dla siebie i będę mógł nadrobić zaległości. Z każdym z tych tytułów mam bardzo silne wspomnienia, w każdy z nich zagrywałem się dniami, nocami, tygodniami, miesiącami i niekiedy robię to do dziś. Tak naprawdę jedynymi dosyć świeżymi tytułami są Batman: Arkham Asylum i Wiedźmin 3: Serca z Kamienia. Z grami tymi powinien zapoznać się absolutnie każdy.

  1. Pokemon Gold
  2. Black and White
  3. Heroes of Might and Magic 3: Shadow of Death
  4. Batman: Arkham Asylum
  5. Diablo 2: Lord of Destruction
  6. Tony Hawk's Pro Skater 2
  7. Wiedźmin 3: Serca z Kamienia

PS W Pokemony grałem na pirackiej wersji, dostępnej na komputerze. W 2000 roku mało kogo było stać na Game Boya.

[Radzewicz] 1. Chińczyk 2. Scrabble 3. Warcaby 4. Monopoly 5. Klasy 6. Wykopywany 7. Dwa Ognie.

REKLAMA

Tak, to jest moja odpowiedź.

A jak wygląda Twój TOP 7 gier wszech czasów? Napisz w komentarzu!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA