Euro 2016 w twojej kieszeni, czyli IPLA i Plus mają sposób, żebyś nie przegapił piłkarskich emocji
Nadchodzi Euro 2016 - wielkie piłkarskie święto, którego żaden fan futbolu nie może przegapić. Większość z nich zapewne zasiądzie na czas rozgrywek przed telewizorami, ale nie każdy i nie przy każdym meczu będzie miał taką możliwość. Czasem na mecz nie zdąży się wrócić z pracy, czasem jest się po prostu daleko od domu. Co wtedy?
Jako byłemu pracownikowi jednej z sieci elektromarketów, możecie mi wierzyć – nic tak nie rusza sprzedaży nowych telewizorów, jak dowolne mistrzostwa w piłce nożnej. To prawdziwe polowanie; właściciele lokali polują na jak największe telewizory, za jak najmniejszą kwotę. Rozdzielczość jest drugorzędna, liczy się przekątna ekranu i to, żeby sobie odliczyć VAT, a potem organizować wspólne oglądanie.
Fani piłki nożnej też szukają okazji, ale stawiają na jak najlepszy stosunek ceny do jakości. Czasem nawet na energooszczędność, choć – jak pisał ostatnio Dawid Kosiński – tym aspektem przy wyborze telewizora nie ma co sobie w ogóle zawracać głowy.
Na tym zamieszaniu korzystają też zwykli, niepasjonujący się piłką klienci, bo markety zazwyczaj rozpieszczają promocjami, więc jest okazja, żeby kupić telewizor większy, niż ma szwagier, nie wydając przy tym za wiele gotówki.
A może zamiast szukać oszczędności przy wyborze nowego telewizora, postawić na oglądanie piłkarskich rozgrywek… wszędzie? Nie tylko w zaciszu własnego salonu.
Tutaj ciekawą propozycję ma dla fanów futbolu Plus.
Wszystkie 51 spotkań piłkarskich mistrzostw Europy, nadawane przez 24 godziny na dwóch kanałach – to wszystko w usłudze FUTBOL 2016 w IPLA, dedykowanej przede wszystkim klientom przenoszącym numer oraz nowym i przedłużającym umowę, choć dla tych ze stałym stażem też coś się znajdzie.
W ramach FUTBOL 2016 abonenci sieci Plus, przechodzący do sieci, podpisujący lub przedłużający umowę abonamentową na usługi głosowe lub internetowe, otrzymają darmowy dostęp online do programów Polsat Sport 2 i Polsat Sport 3, gdzie obejrzą bez reklam zarówno wszystkie spotkania nadchodzącego turnieju, odbywające się między 10 czerwca a 10 lipca, jak również towarzyszące mu programy tematyczne, rozmowy z ekspertami etc.
Jedynym warunkiem, aby otrzymać darmowy dostęp do pakietu to zawarcie umowy abonamentowej za minimum 59 zł ze sprzętem, lub 49 zł w wariancie „tylko SIM” lub sprzętem na raty.
Co bardzo istotne, oglądanie transmisji sportowych z turnieju nie będzie zużywało mobilnego pakietu danych, więc piłkarskie rozgrywki śledzić będzie można praktycznie wszędzie.
Dodatkowo w ramach promocji można do umowy dobrać interesujące sprzęty, zarówno do mobilnego, jak i stacjonarnego oglądania mistrzostw. Zależnie od abonamentu możemy dokupić np. smartfon Samsung Galaxy J3 lub tablet Lenovo Yoga Tab 3, do oglądania poza domem, a jeśli jednak zależy nam na doznaniach „kanapowych”, to w Plusie czeka też 50” telewizor UHD Samsunga.
No dobra, a co z obecnymi abonentami Plusa?
Klienci Plusa mogą cieszyć się dostępem online do pakietu IPLA Sport za pół ceny. Normalny koszt tej usługi to 19,90 złmiesięcznie; dla stałych klientów operator przewidział 50 proc. obniżkę, więc zapłacimy tylko 10 zł miesięcznie, co naprawdę nie jest wygórowaną kwotą, choć trzeba pamiętać, że w ramach IPLA Sport obejrzymy 24 z 51 spotkań turnieju, ale nie musimy się martwić o to, że przegapimy którykolwiek z istotnych meczy. Dzięki pakietowi IPLA Sport zobaczymy wszystkie mecze naszej drużyny narodowej, mecz otwarcia, cztery mecze 1/8 finału, wszystkie ćwierćfinały, półfinały oraz oczywiście finał.
Z IPLA Sport warto zresztą zostać na dłużej - znajdziemy tam nie tylko piłkę nożną, ale również wiele więcej sportu. Otrzymasz bowiem dostęp do 7 kanałów sportowych online: Polsat Sport HD, Polsat Sport Extra HD, Polsat Sport News, Eurosport 1 HD, Eurosport 2 HD, Fightbox oraz Fightklub. A tam tylko w najbliższym czasie czekają relacje m.in. z tenisowego turnieju Wimbledon, siatkarskiej Ligi Światowej, oraz wiele innych, mniejszych wydarzeń.
Uwiązani do telewizora? Ani trochę!
Pasjonaci sportu i piłki nożnej wcale nie muszą więc w momencie rozpoczęcia meczu pędzić do telewizora. Niezależnie od tego, gdzie się obecnie znajdują, mogą za darmo lub za niewielką opłatą obserwować zmagania na arenach Euro 2016 na ekranie swojego smartfona lub tabletu.
Jeśli któryś z fanów fubolu zastanawiał się właśnie nad przedłużeniem umowy z Plusem lub przejściem do tej sieci, teraz chyba nie ma już żadnych wątpliwości. 51 meczy całkowicie za darmo, a do tego brak naliczania opłat za transmisję danych. Czy wracamy do domu autobusem, czy stoimy w kolejce, czy jedziemy pociągiem na wakacje - nie przegapimy niczego.
Obecni klienci też mają powody do zadowolenia. Ostatecznie… 10 zł to koszt piwa w lokalu, do którego trzeba przecież pójść i zapłacić, by obejrzeć jeden mecz. A przecież nie każdy ma czas, żeby cieszyć się wspólnym oglądaniem, albo tkwić przed telewizorem o każdej godzinie. Lepiej włożyć turniejowe rozgrywki do kieszeni i oglądać je za każdym razem, gdy tylko nadarzy się okazja.