Zobacz niezwykłą sesję narzeczeńską... Finna i Rey z Gwiezdnych Wojen
To jedna z najbardziej pomysłowych sesji narzeczeńskich, jakie widziałem.
Robert Lance Montgomery jest fotografem, który miał niezwykłe szczęście. Tak się złożyło, że z jego rodziną przyjaźniła się para narzeczonych - Julianne Payne i Victor Sine. Oboje lubią tworzyć cosplaye, a przy tym są wielkimi fanami Gwiezdnych Wojen.
Pomysł na sesję zdjęciową zrodził się szybko. Tak się złożyło, że Victor jest czarnoskóry, a Julianne jest biała. Dokładnie jak Finn i Rey, bohaterowie „Przebudzenia Mocy”. Taka okazja nie mogła się zmarnować. Para stworzyła wierne cosplaye, a fotograf zabrał narzeczonych na kilkugodzinną sesję na „pustyni”, która wyglądała niemal jak planeta Jakku z Gwiezdnych Wojen.
Robert Lance zajął się fotografią profesjonalnie dopiero w grudniu 2015 roku, jednak ma ponaddwudziestoletnie doświadczenie z grafiką komputerową. Jego sesja odbiła się w Internecie szerokim echem, co wywindowało pozycję fotografa. Po licznych publikacjach w sieci z pewnością przed fotografem otworzyło się wiele drzwi.
Co ciekawe, sesja powstała przy użyciu dość podstawowego sprzętu fotograficznego. Fotograf wykorzystał Canona 70D i obiektywy 85 mm f/1.8, 50 mm f/1.8, oraz 10–18 mm. Zestaw dopełniła lampa błyskowa chińskiej firmy Yongnuo. Jak widać, dobry fotograf poradzi sobie nawet ze sprzętem ze średniej półki.
Uroczym bonusem jest córka Julianne i Victora, która w czasie sesji była przebrana w kostium inspirowany droidem BB–8. Para zadeklarowała, że pokaże zdjęcia na swoim ślubie.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⠀R. Lance Montgomery (@rlphotoart) 5 Kwi, 2016 o 8:28 PDT
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⠀R. Lance Montgomery (@rlphotoart) 5 Kwi, 2016 o 10:17 PDT
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⠀R. Lance Montgomery (@rlphotoart) 7 Kwi, 2016 o 6:25 PDT
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⠀R. Lance Montgomery (@rlphotoart) 8 Kwi, 2016 o 5:02 PDT
Więcej zdjęć z tej niezwykłej sesji obejrzysz na Instagramie, Facebooku oraz na stronie www Roberta Lance’a. Powstała też specjalna strona na Facebooku zatytułowana The real Finn and Rey, która gromadzi zdjęcia zza kulis i ciekawe materiały związane z powstawaniem tej niezwykłej sesji. Bardzo polecam przejrzeć wszystkie zdjęcia wykonana w ramach tego projektu.