Nowości w Zdjęciach Google! Szkoda tylko, że więcej w nich złego, niż dobrego
Zdjęcia Google doczekały się odświeżenia. Ekran główny został przemodelowany tak, by wyeksponować wyszukiwarkę. Niestety, zmiany nie są zbyt korzystne.
Zdjęcia Google to jedna z moich ulubionych aplikacji fotograficznych. Ma ona swoje ograniczenia, ale póki co nie powstało lepsze darmowe narzędzie do archiwizacji smartfonowych zdjęć. Dlatego też wszystkie zmiany w Zdjęciach śledzę z dużą uwagą.
Co nowego z Zdjęciach Google?
Najnowsza aktualizacja Zdjęć jest w głównej mierze skupiona na wyszukiwarce. Ekran główny aplikacji został przemodelowany. Zamiast niebieskiego okrągłego przycisku z lupą mamy u góry pasek wyszukiwania, który jest dostępny z każdego miejsca aplikacji.
Na pasek wyszukiwania zostało też przeniesione menu. Po lewej znajduje się skrót „hamburger” do wysuwanego zza lewej krawędzi menu głównego, a po prawej mamy trzy kropki dające dostęp do ustawień wyświetlania i tworzenia nowych albumów, etc.
W zmianach brakuje logiki i konsekwencji
Najważniejsze jest jednak samo wyszukiwanie. Po kliknięciu paska z wyszukiwarką przechodzimy do menu wyszukiwania. Aplikacja podsuwa nam podpowiedzi w formie białych kart na jasnym tle. Nowy wygląd nawiązuje stylem do wyszukiwarki Google, ale gdzieś w tym wszystkim zatraciły się zdjęcia. Wcześniej miniaturki były jednoznaczne, teraz lista jest być może bardziej elegancka, ale mniej czytelna.
Dość zaskakującym rozwiązaniem jest też usunięcie okrągłego przycisku wyszukiwania. Ten bardzo charakterystyczny element jest przecież jednym z wyznaczników filozofii projektowania Material Design, stworzonej przez Google. Nigdy nie byłem fanem okrągłych przycisków, ale usunięcie tego elementu jest przejawem niekonsekwencji.
Pojawiło się też kilka mniejszych nowości
Zdjęcia Google w wersji 1.19 pozwalają na edycję filmów, które zostały automatycznie utworzone przez aplikację. Użytkownicy mogą teraz dodawać do nich własną muzykę, zdjęcia i inne klipy.
Pojawiła się też możliwość zmiany nazwy folderów ze zdjęciami, bezpośrednio z poziomu aplikacji. Przy wyborze folderów do synchronizacji możemy zmienić ich nazwę. Oczywiście mowa o katalogach znajdujących się w pamięci smartfona, bowiem Zdjęcia Google nadal nie pozwalają segregować zdjęć w folderach. Mamy do dyspozycji tylko albumy, które działają na innej zasadzie.
Ostatnią zmianą są lekkie poprawki w zarządzaniu folderami znajdującymi się na karcie SD.
Standardowo, nowości w pierwszej kolejności trafiły do użytkowników Androida. Nowa wersja aplikacji z numerem 1.19 jest już dostępna w sklepie Google Play choć standardowo nowość nie pojawia się w tej samej chwili u wszystkich. Użytkownicy iOS otrzymają nową wersję w nadchodzących miesiącach.