Zapomnij o przycisku "nie lubię" na Facebooku - tak teraz będziesz oznaczać wpisy, które cię denerwują albo smucą
Wiedzieliśmy, że czeka nas mała rewolucja na Facebooku i poza komentarzem oraz popularnym "lajkiem" będziemy mogli wyrazić nasz stosunek do danego wpisu w jeszcze inny sposób. Teraz już wiemy jak będzie to wyglądać i nie, nie będzie to po prostu przycisk "nie lubię".
Mówiąc jednak wprost, rozwiązanie testowane przez Facebooka wydaje się niezbyt wyrafinowane i było dość łatwe do przewidzenia. Opiera się bowiem na elemencie, który obecny jest już w Internecie od długiego czasu i służy właśnie do wyrażania wyrażania emocji w krótkiej i zwięzłej formie - emotikonkach.
Jak informuje Engadget, który jako pierwszy dotarł do informacji na temat finalnej wersji nowej propozycji Facebooka, serwis społecznościowy planuje już jutro - na razie tylko na terenie Irlandii i Hiszpanii - wprowadzić tzw. "Reakcje". Zamiast kliknąć "łapkę w górę" (czyli po prostu polubić) będziemy mogli wybrać jedną z sześciu innych reakcji, wyrażonych za pomocą sześciu różnych, łatwych w identyfikacji emotikon.
Można przy tym założyć, że Polubienie pozostanie domyślną akcją, jednak pozostałe Reakcje będą dla niego w pewnym sensie równoważne.
Będą one przy tym wyświetlane i zliczane niemal tak samo jak zwykłe "lajki", dzięki czemu dojdzie do tego, czego spodziewało się wiele osób - będziemy wiedzieć, że tyle osób polubiło wpis, tyle go uwielbia, a tyle jest np. zaniepokojonowych. Co ciekawe, na razie Reakcje będą także zliczane identycznie jak polubienia w przypadku Menedżera reklam. Nie wiadomo, czy docelowo zostaną one od "lajków" rozdzielone.