REKLAMA

Tak wyglądałby zegarek Nokii, gdyby nie decyzja Microsoftu

Na długo przed prezentacją Apple Watcha, swój własny zegarek przygotowywała… Nokia. Miał to być smartwatch idealnie współpracujący z mobilnymi kafelkami Microsoftu. „Miał”, ponieważ projekt najprawdopodobniej już nigdy nie ujrzy światła dziennego. A szkoda!

Tak wyglądałby zegarek Nokii, gdyby nie decyzja Microsoftu
REKLAMA
REKLAMA

Kategoria smartzegarków jest o tyle młoda, że mamy na niej właściwie tylko sprzęty Android Wear i Apple Watch. Na tym rynek tego typu sprzętów się kończy. Najbardziej zagorzali fani Microsoftu mogą się kłócić, że gigant z Redmond ma w ofercie urządzenie wearable, czyli Band. Tyle tylko, że to opaska, a nie typowy zegarek.

O ile w świecie mobilnym mamy jeszcze sprzęty (i systemy) Microsoftu, BlackBerry, oraz kilku mniejszych podmiotów, to na rynku smartzegarków panuje obecnie duopol.

Chyba, że doliczymy do niego typowo sportowe zegarki Garmina, czy TomToma (którego niedawno testował Piotr Barycki). Osobiście uważam jednak, że zegarki sportowe to inna kategoria sprzętu, niż smartwatche. Rynek smartzegarków wygląda więc dość blado, choć byliśmy o krok od wprowadzenia ciekawej nowości. Miał to być zegarek, którego system i obsługa były w dużej mierze inspirowane kafelkami Microsoftu.

Były niedoszły – Moonraker

microsoftmoonraker4.0

Grafiki przedstawiające smartzegarek Nokii/Microsoftu znalazł Evan Blass, znany szerzej w sieci jako evleaks. Pierwotne źródło zniknęło już z Sieci, ale jak wiemy, jest to chyba najgorszy z możliwych sposobów by zapanować nad przeciekiem. Temat podchwyciło The Verge, które potwierdziło autentyczność obrazków. Nie są to grafiki koncepcyjne, a fragmenty zdjęć mających promować finalny produkt.

Co więcej, działające prototypy zegarków Moonraker zostały przedstawione wybranym partnerom na ubiegłorocznych targach MWC. Smarzegarek miał być zaprezentowany wraz z Nokią Lumią 930, jednak plany te wzięły w łeb po tym, jak Microsoft przejął biznes mobilny Nokii.

Microsoft wolał własne rozwiązanie

Moonraker został pogrzebany, gdyż Microsoft wolał skupić się na rozwoju wspomnianej opaski Band. Szkoda, bo projekt zegarka wyglądał ciekawie. Zastosowany w urządzeniu system czerpał garściami z mobilnego Windowsa. Wspólnymi elementami systemów są kafelki oraz charakterystyczne, okrągłe przyciski.

microsoftmoonraker1.0
microsoftmoonraker2.0

Zegarek miał być kompanem smartfona. Można w nim było podejrzeć wiadomości, maile, czy wydarzenia z kalendarza. Na grafikach widzimy także skrót do Facebooka, więc prawdopodobnie w grę wchodziła również obsługa aplikacji, bądź powiadomień.

Sprzęt mógł również pełnić rolę pilota aplikacji aparatu w smartfonie. Wyzwalanie migawki z poziomu zegarka brzmi bardzo ciekawie i na pewno znalazłoby wielu amatorów. Zegarek miał mieć też czujniki wykrywające położenie ręki. Po podniesieniu nadgarstka ekran smartwatcha miał się włączać, a po opuszczeniu – wygaszać.

W projekcie widać też standardowe dla Nokii kolory obudów. Design jest plastikowy i raczej nie ma nic wspólnego z elegancją. Bardziej pasuje do sportowego stylu. Wygląd przypomina mi Sony Smartwatch 3.

REKLAMA

Szkoda, że projekt został anulowany jeszcze przed premierą

Tym bardziej, że mówimy o trzecim systemie mobilnym, który mógłby na dobre zagościć na nadgarstkach klientów. A przecież nic nie działa na rynek tak budująco, jak konkurencja.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA