Walczył z największymi i początkowo mu się udawało - Netsprint, polski rywal wyszukiwarki Google
Od rana w polskiej sieci głośno jest o przejęciu firmy Netsprint, która znana jest dziś głównie z prowadzenia sieci reklamy kontekstowo-behawioralnej. Nie zawsze jednak tak było, a Netsprint zaistniał w sieci jako konkurent samego Google’a.

Firma Netsprint.pl S.A., jak można przeczytać na Wikipedii, z początku zajmowała się rozwojem wyszukiwarki internetowej opracowaną przez warszawskie XOR Internet. Za projekt odpowiedzialni byli m.in. Tomasz Skalczyński i Kamil Nagrodzki. Pierwszym portalem który korzystał z wyszukiwarki Netsprinta była Hoga.pl.
W przeciwieństwie do firm działających wtedy globalnie, które nastawione były głównie na podbój rynków anglojęzycznych, Netsprint skupiał się na przeszukiwanie polskich źródeł.
W 2001 roku PC World Komputer (dzisiaj po prostu PC World) uznał nawet Netsprinta za najlepszą wyszukiwarkę w Polsce. W 2005 roku mieli ok. 20–25 proc. rynku. Jak jednak wiemy, to Google zdominował świat. Twórcy Netsprinta nie poddali się, ale w 2008 roku już tylko zaledwie 2 proc. internautów w Polsce korzystało z ich wyszukiwarki.
Od końca 2002 roku do czerwca 2012 roku Netsprint dostarczał silnik wyszukiwania portalowi Wirtualna Polska. Po rezygnacji przez WP z Netsprinta twórcy usługi musieli jednak skupić się na czym innym - na rynku wyszukiwarek internetowych nawet Microsoft ze swoim Bingiem nie może przełamać hegemonii Google’a, a co dopiero firma z Polski.
Netsprint zajął się rynkiem reklamy.
Oprócz tego w portfolio Netsprint można było w przeszłości znaleźć takie usługi i produkty jak Netsprint Enterprise Search, NewsPoint i nsContext. Dzisiaj najważniejsze są jednak sieć reklamy kontekstowej, czyli Adkontekst i sieć content marketingu ContentStream.
Oprócz tego w ofercie znajduje się:
- DMP Netsprint Audience (platforma audience targeting);
- Netsprint Adserver i moduł Related Content (silnik rekomendacji);
- Adkontekst eCommerce (dotarcie do nowych klientów i dynamiczny retargeting);
- Netsprint Search (wyszukiwarka dla e-sklepów).
Działalność w branży reklamowej przyniosła firmie Netsprint 19,3 mln zł przychodów w 2014 roku - to wzrost o 20 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Jak można przeczytać w serwisie money.pl, firma może też pochwalić się EBITDA na poziomie 1,85 mln zł.
Przejęcie 70 proc. udziałów w Netsprint.

Netsprint przebył bardzo długą drogę. Firma zaczynała od wyszukiwarki internetowej, by potem zająć się usługami związanymi z wyszukiwarką, wyszukiwarkami dla baz danych w korporacjach i zbieraniem danych o użytkownikach. Po skupieniu się na rynku reklamy i marketingu polska firma internetowa działająca od 2000 roku zainteresowała Łukasza Wejcherta i spółkę Dirlango.
Netsprint trafił pod skrzydła osób mających w ręku takie marki i usługi jak iTaxi, Virgin Mobile Polska, Justtag i LeadR. Dirlango przejęło w Netsprincie 70 proc. udziałów już po tym, jak Artur Banach - wieloletni prezes Netsprinta - z grupą prywatnych inwestorów wykupił firmę od poprzedniego właściciela. Kwota transakcji nie została ujawniona, ale według obu stron transakcji “nie odbiega od standardów rynkowych”.
Wejchert wiąże z Netsprintem duże nadzieje i ma ambicję zbudować realną konkurencję dla sieci reklamowych Facebooka i Google’a. Banach z kolei liczy na to, że przy wsparciu Dirlango uda się zbudować firmę międzynarodową. Dzisiaj 90 proc. przychodów pochodzi z Polski, ale w ciągu kilku lat zagraniczni klienci mają odpowiadać za połowę przychodów.
Dirlango staje się udziałowcem większościowym w Netsprint, ale zarząd spółki nie zmieni się - nadal za rozwój Adkontekst i innych projektów będzie odpowiedzialny prezes Artur Banach oraz Chief Revenue Officer, Łukasz Duda.
* Grafika: Shutterstock.