Na film IDĘ do internetu - W sieci pytań #1
Witajcie w nowym cyklu Spider's Web TV - W sieci pytań! W pierwszym odcinku zajmuję się filmami i serialami. Jak to jest, że tak łatwo przychodzi nam wklepanie kilku fraz w wyszukiwarkę i bezczelne oglądanie materiałów chronionych prawem autorskim? Czy fakt, że prawo nie ściga nas za takie postępki jest wystarczającym argumentem do darowania konsekwencji?
W materiale zaczynam od filmu Ida, zdobywcy Oscara, na który wg moich obserwacji stron wymienionych w materiale Polacy rzucili się w sposób masowy. Pytam o to gdzie mieli przyjemność konsumować to dzieło sztuki, a także czy źródło uważają za legalne czy nie. Przyjemnego odbioru!
Będę się w nim zajmował bieżącymi, ważnymi sprawami i oddawał głos zwykłym ludziom - nie tylko czytelnikom Spider's Web. Chodząc z mikrofonem (nawet po centrum Warszawy) natknąć się można na przekrój naszego społeczeństwa i nabrać zupełnie innej perspektywy do omawiania technologicznych nowości.
Przekonałem się choćby, że naprawdę wielu ludzi nie korzysta z mediów społecznościowych, smartfona nosi przy sobie tylko dlatego, że nie sprzedają już "starych Nokii", a do komputera siada kiedy za oknem zajdzie Słońce, bo na zewnątrz jest tyle ciekawych rzeczy zrobienia.
Chciałbym rozszerzyć horyzont dyskusji o ludzi, którzy na SW wchodzą sporadycznie, lub wcale - którzy czerpią wiedzę z portali, radia, gazet czy poddawanej ostatnio masowej krytyce (zwłaszcza w "naszym" światku) telewizji. To, że często na forum osiągamy konsensus może być dalekie od przekonań całości społeczeństwa.
Na koniec chciałbym uciec od porównań do Matura to bzdura, kanału który w mojej opinia za mocno nastawiony jest na "robienie beki" i ośmieszanie ludzi. Od tego będę się trzymał z daleka, choć treści humorystyczne na pewno się pojawią.