REKLAMA

Project NX od Nintendo może być w rzeczywistości... dwiema konsolami w jednej

Nintendo zapowiedziało swoją nową konsolę o roboczej nazwie Project NX. Co prawda oficjalnie nie wiadomo, jak będzie wyglądać i co w niej się znajdzie. Jednak zbierając w jedną całość dotychczasowe informacje można nakreślić, jak powinien wyglądać nowy sprzęt do grania ze stajni Japończyków.

Dzięki przemyślanej strategii firmy akcje AMD wzrosły o 52%.
REKLAMA
REKLAMA

Na wstępie chciałbym was ostrzec, że żadne znajdujące się niżej informacje nie mają pokrycia w oficjalnych materiałach prasowych. Składają się na nie wiadomości zebrane w Internecie, pozyskane osobiście ze znanych mi źródeł oraz zinterpretowane na nowo oficjalnie podane informacje. Dlatego jeżeli szukasz tylko w pełni sprawdzonych danych, zamknij tę kartę i wróć do czytania innych tekstów na Spider’s Web. W przeciwnym wypadku zapraszam do lektury.

Warto zacząć od tego, jaki sprzęt znajdzie się w nowej konsoli.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że będzie to układ AMD. Dowody? Proszę bardzo. Po pierwsze, AMD od dawna dobrze dogaduje się z Nintendo. Ich układ graficzny znajdował się zarówno w Wii, jak też Wii U. Kolejnym dowodem jest fakt, że AMD w chwili obecnej ma najlepsze układy przeznaczone do rozwiązań konsolowych. Ich APU łączące możliwości CPU oraz GPU jest nieco za mało wydajne jak na dzisiejsze standardy, ale w gruncie rzeczy daje radę. Zwłaszcza w wersji znajdującej się w Playstation 4.

AMD Gaming Evolved

Należy zresztą pamiętać, że AMD potrafi tworzyć znacznie silniejsze układy niż te znajdujące się w Playstation 4 czy Xbox One. Dlatego tak naprawdę tylko od Nintendo zależy, czy zgodnie ze swoją polityką po kilku latach dobije do panującego standardu graficznego, czy może stworzy wydajny sprzęt do gier. Co więcej, bardzo prawdopodobne jest, że AMD dostarczy do nowej konsoli Nintendo nie jeden, a dwa układy SoC. Wszystko dlatego, że Nintendo chce rozwinąć pomysł stosowany w Wii U.

Mianowicie chce sprawić, że Project NX będzie... podwójną konsolą.

W stacjonarnej konsoli znajdzie się wspomniane już pełnoprawne APU AMD, zaś w części mobilnej, na którą będą strumieniowane gry znajdzie się układ AMD składający się z procesora ARM i . Możliwe też, że część mobilna będzie odpowiedzialna za uruchamianie funkcji multimedialnych lub mniej wymagających tytułów. Tym samym Nintendo powinno udać się jednocześnie stworzyć konsolę, która spełni zarówno wymagania mniej i bardziej wymagających graczy.

WiiU2

Co jeszcze zmieni się w nowej konsoli? Przede wszystkim usługi sieciowe. Jak na razie Nintendo pod tym względem jest w XX wieku. Nintendo nie ma żadnego systemu kont uniwersalnych, jakiegokolwiek systemu grywalizacji, zapisywania stanów gier w chmurze, ani nawet programu lojalnościowego, w którym możliwe jest regularne otrzymywanie bezpłatnych gier.

To może tłumaczyć, czemu Nintendo bliżej związało się z firmą DeNA, która będzie odpowiadać za tworzenie gier mobilnych. Firma ta ma duże doświadczenie w tworzeniu usług sieciowych, co może oznaczać, że właśnie ona będzie odpowiadać za tworzenie usługi sieciowej Nintendo z prawdziwego zdarzenia.

Czy to wystarczy?

Trudno powiedzieć, zwłaszcza że pomysły te nie wyglądają rewelacyjnie. Większość graczy jest zadowolona z wydajności Playstation 4 i tworzonych na nią tytułów. Z kolei koncept dwóch współpracujących ze sobą konsol doskonale realizuje Playstation 4 i Playstation Vita. Oprócz tego zarówno konsole Microsoftu, jak też Sony doskonale obsługują wszelkie usługi sieciowe. Jaką wartość dodaną będą oferować konsole Nintendo?

nintendo domena
REKLAMA

Tak naprawdę trudno mi to przewidzieć. Jednak należy pamiętać o tym, że wszystkie powyższe informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone. Dlatego niebawem może okazać się, że Project NX okaże się naprawdę przełomową konsolą. Ale o tym przekonamy się najwcześniej za kilka miesięcy, prawdopodobnie na targach E3.

Współpraca: Szymon Radzewicz

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA