REKLAMA

Jeśli Samsung przejmie BlackBerry, to nie z powodu sukcesu Passporta

Chociaż obie zainteresowane firmy zaprzeczają wczorajszym doniesieniom o sprzedaży BlackBerry koreańskiemu Samsungowi, to temat nie cichnie. Możliwe, że chociaż sprzedaż nie doszła do skutku, to w informacji o niej jest ziarno prawdy.

Jeśli Samsung przejmie BlackBerry, to nie z powodu sukcesu Passporta
REKLAMA
REKLAMA

Wykupienie BlackBerry przez największego producenta smartfonów na świecie nie byłoby zresztą dużym zaskoczeniem. Patrząc na to, w jakim obszarze bryluje dzisiaj dzisiaj kanadyjska firma oraz jakie technologie rozwija Samsung, takie przejęcie miałoby wiele sensu.

O rzekomym przejęciu BlackBerry przez Samsunga poinformował Reuters i jest pewny swoich informacji.

blackberry passport 025

Od ogłoszenia transakcji nie minął jeszcze nawet dzień, ale przedstawiciele zarówno Samsunga jak i BlackBerry zdążyli od tego czasu zaprzeczyć, jakoby coś takiego miało mieć miejsce. Wedle doniesień przejęcie kanadyjskiej firmy przez koreańskiego giganta miałoby opiewać na kwotę 7,5 mld dol.

Jeśli rozmów nie było, to informacja wyświadczyła włodarzom BlackBerry przysługę, ponieważ akcje firmy od razu poszybowały mocno w górę. Reuters jednak utrzymuje, że jego źródła podając informację o możliwości przejęcia nie myliły się i faktycznie prowadzone były rozmowy i padała w trakcie nich wspomniana kwota.

O przejęciu BlackBerry przez Samsunga mówi się jako o sposobie ratowania koreańskiej firmy, która załamuje się pod swoim własnym ciężarem.

Samsung jest największym producentem smartfonów na świecie, ale firma przestała sobie radzić z najważniejszą częścią biznesu, czyli… zarabianiem pieniędzy. Nadal komórkowy i tabletowy biznes to olbrzymie pieniądze, ale zyski z tytułu sprzedaży smartfonów i innych urządzeń z segmentu mobilnego nie są tak duże, jak oczekiwaliby tego inwestorzy.

W ewentualnym kupnie BlackBerry przez Samsunga doszukiwałbym się próby przejęcia nie tyle co smartfonowego biznesu, który u Kanadyjczyków leży, a rozwiązań dla klientów biznesowych. To w tym segmencie BlackBerry nadal radzi sobie świetnie i to tutaj zaczęło znów zarabiać pieniądze.

Samsung z kolei rozwija Knox i stara się uderzać w świat biznesu.

Samsung KNOX

Konsumenci to ważna część rynku, ale dostarczanie rozwiązań software’owych i hardware’owych dla korporacji to też olbrzymie pieniądze. Samsung dobrze to rozumie, dlatego przejęcie BlackBerry byłoby krokiem w dobrym kierunku i szansą na zwiększenie przychodów działu mobilnego.

Jeśli pojawił się pomysł przejęcia BlackBerry, to z pewnością nie po to, żeby zrobić w przyszłości phablet o nazwie Galaxy Passport Edge. Samsung mógłby tego dokonać samodzielnie. Kanadyjska firma ma coś cenniejszego, czyli chociażby szerokie portfolio patentów w dziedzinie zabezpieczeń systemów informatycznych.

Najprawdopodobniej jednak wieści o przejęciu BlackBerry przez inną firmę są faktycznie przesadzone.

Samsung i BlackBerry zaprzeczają przejęciu. Jeśli rozmowy miały miejsce, i padała nawet konkretna kwota, to negocjacje mogły zostać z dowolnego powodu przerwane. Może Kanadyjczycy uznali, że są dobrej drodze by w przyszłości wynegocjować jeszcze więcej?

Samsungowi know-how w zakresie rozwiązań dla biznesu by z pewnością się przydało, co do tego nie ma wątpliwości. BlackBerry nie jest jednak, wbrew temu co można by sądzić po mizernej sprzedaży smartfonów, na krawędzi upadku.

REKLAMA

Sprzedaż firmy nie jest koniecznością, a po prostu jedną z opcji, ale niekoniecznie najlepszą.

Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA