Piękne studyjne portrety… aparatów
Powrót do stylistyki retro, aparaty vintage… Tak, wszyscy to lubimy. Producenci sprzętu fotograficznego dobrze o tym wiedzą i coraz częściej serwują nam premiery aparatów, które poza świetnymi parametrami potrafią także nacieszyć oko. Warto jednak zapoznać się z tradycją i zobaczyć jak piękne aparaty były produkowane dawniej.
Fotograf Julian Calverley podszedł do tematu fotografii studyjnej w zaskakujący sposób. W jego projekcie pt. Treasured Cameras aparat nie jest tylko narzędziem, ale jest także celem samym w sobie. Piękne analogowe aparaty stanęły dumnie w blasku studyjnych świateł, a fotograf je sportretował.
Na zdjęciach możemy podziwiać zarówno aparaty małoobrazkowe (dziś nazywane dumnie pełnymi klatkami), jak i średnio- i wielkoformatowe. Bardzo podoba mi się zimna stylistyka zdjęć. Widać tu dobry warsztat fotografa, który uwidacznia się w bardzo ładnie dobranym oświetleniu. Zdjęcia powstały przy użyciu nie mniej pięknych, średnioformatowych aparatów: analogowego Contaxa 645 i cyfrowego Phase One IQ180.
Tak sfotografowane aparaty mógłbym oglądać cały dzień. Widziałbym podobne zdjęcie na swojej tapecie.