Sarkofag w Czarnobylu się wali. Być może uda się zapobiec katastrofie, także dzięki Polsce
Czy jesteśmy zagrożeni skażeniem radioaktywnym? Mimo że nie zbliża się żadna wojna jądrowa, o dziwo tak. Wszystko przez potężną eksplozję, która miała miejsce 27 lat temu w Czarnobylu. Okazuje się, że sarkofag reaktora po prostu wali się, co może doprowadzić do kolejnej katastrofy. Na szczęście już za dwa lata ma powstać nowy sarkofag i Polska też będzie miała w niego swój wkład.
Elektrownia w Czarnobylu od 2000 roku jest w pełni nieczynna, ale jej widmo ciągle nad nami krąży. Wszystko z powodu znajdujących się w niej ogromnej ilości niebezpiecznych substancji. Należy do nich 200 ton stopionego paliwa jądrowego, napromieniowane elementy różnego rodzaju instalacji oraz radioaktywny pył wypełniający reaktor. Przed tymi zagrożeniami miał chronić pobliskie tereny i znajdującą się na ich ludność sarkofag, który został naprędce zbudowany w 1986 roku.
Już wtedy wiadomo było, iż jest to konstrukcja prowizoryczna. Spośród wielu projektów zaproponowanych przez radzieckich inżynierów ten był najprostszy w wykonaniu. Miał on wytrzymać tylko 10 lat, a potem zostać bardzo wzmocniony bądź przebudowany. Niestety przez upadek ZSRR i problemy finansowe inwestycja ta nie została zrealizowana. Skończyło się tylko i wyłącznie na zapowiedziach.
Jednak o sarkofagu nie zapomniano. Co więcej, on sam o sobie często przypominał. Ostatni raz zrobił to jeszcze w tym roku, gdy kawałek dachu po prostu zerwał się pod naporem zalegającego śniegu. Nie było to nic poważnego, ale wielu osobom zapaliła się czerwona lampka. Okazało się, że słusznie. Gdyby zniszczeniu nagle uległa cała konstrukcja, mogłaby się podnieść chmura radioaktywnego dymu, którą wiatr mógłby łatwo przenieść daleko poza teren zamkniętej elektrowni. Ponadto wiele substancji mogłoby się przedostać do systemu wód gruntowych. W ten sposób mogłaby zostać skażona również Polska.
Nowy sarkofag o nazwie New Save Confinement buduje konsorcjum Novarka. Ma on przykryć obecnie używany sarkofag, a jego wysokość i szerokość mają wynosić kolejno 108 i 260 metrów. Budowa tego obiektu ma kosztować niemal miliard Euro. 190 milionów Euro da Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, a 110 milionów Unia Europejska. Swój drobny wkład w budowę będzie mieć też Polska i wyniesie on 1,5 miliona euro.