REKLAMA

Klawiatura Swype w końcu w sklepie Google Play. Czyżby nowy model biznesowy?

Swype to jedna z najlepszych klawiatur dla systemu Android. Do tej pory jej model dystrybucji był uciążliwy dla użytkowników, a brak aplikacji w sklepie Google Play nie pozwolił jej zdobyć większej ilości użytkowników. Dzisiaj to się zmienia.

Klawiatura Swype w końcu w sklepie Google Play. Czyżby nowy model biznesowy?
REKLAMA

Swype to bodaj pierwsza wirtualna klawiatura dla systemu Android, która pozwalała na wprowadzanie słów za pomocą nie tylko tapnięć w ekran, a także przesuwania palcem od literki do literki. To bardzo wygodne rozwiązanie, które po kolei podchwycili twórcy klawiatury HTC IME, deweloperzy stojący za Swiftkey, a nawet samo Google użyło podobnego rozwiązania w klawiaturze czystego systemu Android.

REKLAMA

Prekursorzy tej metody wprowadzania tekstu nie mieli natomiast zamiaru wydawać jej w sklepie z aplikacjami Google Play. Ich głównym źródłem dochodu miało być partnerstwo z producentami telefonów, którzy mogli wykupić od ekipy stojącej za Swype - obecnie jest to firma Nuance - prawa do użycia jej w swojej nakładce. Dzięki temu można było spotkać Swype w niektórych modelach telefonów chociażby Samsunga i Motoroli.

Zwykli użytkownicy mogli natomiast pobrać bezpłatnie wersję beta aplikacji, ale było to sporo zachodu. Trzeba było wejść z poziomu urządzenia mobilnego na stronę Swype, pobrać plik instalacyjny Swype-Installer, i dopiero on pobierał w imieniu użytkownika faktycznie klawiaturę. Dość powiedzieć, że to wystarczyło, aby odstraszyć użytkowników, którzy zostawali przy swojej domyślnej klawiaturze, lub wybierali rozwiązania takie jak Swiftkey.

swype

Wygląda na to, że sytuacja się zmieniła i mimo zarzekania się twórców, że tak się nigdy nie stanie, Swype zawitał dziś do Google Play. Nie zdziwiło mnie, że udostępniony został jako aplikacja płatna. Obecnie kosztuje on nieco ponad 3zł, ale cena pewnie szybko podskoczy w górę - obecnie określona jest jako promocja. Moim zdaniem zdecydowanie warto, zwłaszcza, że twórcy zapowiadają wsparcie również dla tabletów.

Proces instalacji ze sklepu Play przebiega szybko. Po pobraniu Swype należy przejść przez szybki kreator, w którym wybiera się język oraz podaje adres e-mail w celu rejestracji. Następnie, tak jak w wersji beta, można wybrać ulubiony motyw graficzny oraz skonfigurować klawiaturę do swoich potrzeb. Swype zdaje się działać nawet lepiej od wersji beta, ale z oceną czy dziś jest w stanie zastąpić mi domyślną klawiaturę w HTC Sense 4+, wstrzymam się jeszcze kilka dni.

REKLAMA

Jak widać model biznesowy polegający na współpracy z partnerami nie wypalił, a Nuance stara się w końcu wyciągnać za Swype pieniądze prosto od końcowego użytkownika. I bardzo dobrze, bo produkt jest wart tych kilku złotych, a dzięki łatwiejszej instalacji znajdzie drogę do większej ilości osób. Obawiam się jednak, że Swype straciło szansę na zdobycie palmy pierwszeństwa wśród klawiatur w sklepie i nigdy już nie dogoni chociażby Swiftkeya, bo wraz z wejściem wersji Swiftkey Flow, która też pozwala na pisanie przez przesuwanie palca, Swype straciło swój największy, wyróżniający go kilka lat temu, atut. Nie wspominając o tym, że podobne rozwiązanie zastosował Google.

Wejście do sklepu Google to dobra decyzja, ale mocno spóźniona.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA