REKLAMA

HTC wykłada karty na stół. Nowy HTC One zaprezentowany!

Dosłownie chwilę temu HTC pokazał światu swój nowy flagowy smartfon z systemem Android. Nie spodziewałem się tego, ale tajwańska firma zaskakuje! Nowy flagowiec posiada imponujący ekran o rozdzielczości 1080p i będzie działał pod kontrolą systemu Android w wersji 4.1.2 z odświeżoną nakładką New Sense UI. Powitajcie nowego, jedynego, HTC One!

HTC wykłada karty na stół. Nowy HTC One zaprezentowany!
REKLAMA

Blisko rok temu HTC pokazało światu nową i bardzo udaną linię smartfonów HTC One. Były to modele X, S i V. Dziś przyszła kolej na prezentację flagowej jednostki następnej generacji. Tym razem odbyło się to na osobnej konferencji, która miała miejsce jednocześnie w Londynie i Nowym Jorku, na tydzień przed targami Mobile World Congress w Barcelonie. Wbrew moim obawom, było na co czekać!

REKLAMA
htc-licznik

Oczekiwania i spekulacje

W obecnych czasach niezwykle trudno jest utrzymać szczegóły dotyczące nowego produktu w tajemnicy. Często materiały prasowe, zdjęcia z fabryk i tabelki ze specyfikacją techniczną trafiają do sieci już tygodnie przed oficjalną premierą. Ofiarą tego pada nawet słynące z ekscytujących prezentacji Apple. W sobotę omawiałem wszystkie plotki i domysły na temat nowego smartfona HTC. Które z nich okazały się prawdziwe, a które były tylko dezinformacją?

Wbrew pozorom, do samej premiery prawie nic nie było wiadomo ze stuprocentową pewnością a przecieków nie było zbyt wiele. Niektóre plotki wzajemnie się wykluczały, ba, nie było nawet pewności, jaką nazwę będzie nosił nowy smartfon oraz czy będzie to jeden, czy kilka modeli. Z początku o nowym flagowcu mówiono jako o tajemniczym M7, podczas gdy ostatnio pojawiał się on w sieci już jako po prostu HTC One.

Okazało się, że tajwańska firma faktycznie skorzystała ze znanej już nazwy, a M7 było tylko nazwą kodową. To dobry ruch, ponieważ HTC One X był bardzo udanym produktem, a firmie brakuje highendowej linii, niczym Galaxy S w przypadku lidera androidowego rynku, Samsunga.

htc-one-m7-przecieki

Design

Coraz trudniej jest producentom zaprojektować telefon komórkowy, którego wygląd wyróżniał by się na tle dostępnych na rynku produktów. Nie sposób uniknąć porównań do smartfonów konkrencji. Do tej pory HTC potrafiło stworzyć produkty wyglądające elegancko i solidnie, ale zdjęcia publikowane do tej pory w sieci sprawiły, że zacząłem być sceptyczny.

Tak jak w przypadku nazwy, tak i wygląd nowego smartfona do samej premiery budził wątpliwości. W sieci pojawiły się dwie skrajnie różne wizualizacje jego wyglądu, a jeszcze dziś atmosferę podgrzała kolejna publikacja:

htc-one-m7-przecieki-nowe

Okazało się, że nie odbiegała ona od prawdy, a nowy HTC One wygląda właśnie tak:

htc-one

Pierwsze, co rzuca się w oczy

Szczerze mówiąc byłem sceptyczny jeśli chodzi o przecieki dotyczące wyglądu nowego HTC One z prostego powodu - na ostatnich materiałach posiada on wyłącznie dwa dotykowe przyciski pod ekranem! Już w przypadku HTC One X producent chciał zrezygnować z dodatkowego guzika menu, zastępując go przełącznikiem aplikacji. Okazało się to ślepą uliczką i dopiero w jednej z aktualizacji pozwolił użytkownikom na wybór, jak ten przycisk ma się zachowywać.

Jeśli HTC faktycznie zrezygnuje z przycisku menu, będzie to spory problem. W końcu sporo starszych aplikacji, które nie zostały przystosowane do interfejsu Holo, stanie się wtedy nieużywalne. Z niecierpliwością czekam na informacje, jak została rozwiązana kompatybilność z oprogramowaniem.

Cieszy mnie natomiast aluminiowa obudowa typu unibody, ale wygląda na to, że możemy zapomnieć o wymiennej baterii i slocie na karty microSD. Jeśli dla kogoś są to niezbędne cechy smartfona, będzie musiał zaopatrzyć się w smartfon Samsunga - zakładając oczywiście, że Koreańczycy nie zrezygnują z tych rozwiązań.

htc-one-back

Ekran 1080p, a jakże inaczej

Ekran nie jest zaskoczeniem. Wszyscy słusznie spodziewali się wyświetlacza o rozdzielczości 1080p, który trafi w tym roku do flagowego modelu praktycznie każdego producenta. Z przykrością jednak stwierdzam, że to kiepski wybór. Już rozdzielczość 720p nie pozwala w trakcie normalnego użytkowania dostrzec pojedynczych punktów, a wyższa wartość skutkuje zwiększeniem poboru prądu i potrzebuje więcej mocy obliczeniowej. A to w końcu akumulator był najsłabszym elementem poprzedniego modelu! Rozumiem jednak potrzebę umieszczenia takiej rozdzielczości we flagowym modelu. HTC może chwalić się parametrem PPI - pixel per inch, piksel na cal - o wartości aż 468.

Nadal nie zobaczymy we flagowym modelu HTC Amoleda, a będzie to Super LCD 3. Szybkie spojrzenie na ekrany One X i Galaxy SIII utwierdza mnie w przekonaniu, że to dobra decyzja. Cieszy także zastosowanie szkła Gorilla Glass 2. Na szczęście potwierdziło się, że przekątna ekranu w nowym modelu to nadal będzie 4.7 cala. I bardzo dobrze, bo i tak plasuje się to na granicy używalności, a jeszcze większy ekran, jak np. pięciocalowy Butterfly J z azjatyckiego rynku, niebezpiecznie zbliża się do Samsunga Galaxy Note.

htc-one-skos

Podzespoły

Jak na flagowy smartfon przystało, nie mogło zabraknąć jak najlepszych podzespołów. Specyfikacja “na papierze” wyglądą naprawdę imponująco. Smartfon HTC One będzie napędzany przez czterordzeniowy procesor o taktowaniu 1.7 GHz. Zastosowaną jednostką jest Snapdragon 600 od Qualcomma, a HTC One jest jednym z pierwszych telefonów, które będą z niego korzystać.

Podstawowa wersja smartfona będzie posiadać 2 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej (ma być też wariant o pojemności 64 GB). Nie mogło zabraknąć wszystkich modułów łączności, takich jak GPS z GLONASS, NFC, Bluetooth 4.0 oraz Wi-Fi w standardzie 802.11ac. Warto także dodać, że nowy SoC Qualcomma obsługiwać będzie łączność LTE.

Moje obawy budzi jedynie zastosowany akumulator o pojemności 2300mAh. Co prawda to więcej, niż w poprzedniku HTC One X/X+, a można mieć nadzieję na bardziej energooszczędny procesor. Boję się jednak, że ze względu na ekran 1080p czas pracy smartfona na baterii pozostanie w najlepszym wypadku ten sam. A do tej pory było po prostu kiepsko.

Ciekawostką jest natomiast fakt, że przycisk blokady będzie posiadać emiter podczerwieni IR który pozwoli zamienić HTC One w... pilota do telewizora. Będzie on przydatny do obsługi nowej aplikacji HTC Sense TV, która pozwoli na przeglądanie interaktywnego programu telewizyjnego kilku największych stacji (tak, już to widzę w Polsce...)

htc-one-spec

Nowy Sense, stary Android

Jeśli chodzi o oprogramowanie, to jak widać zrzuty ekranu, które trafiały do tej pory do sieci, miały w sobie nie tylko ziarno prawdy. Faktycznie, HTC zdecydował się na odświeżenie swojej nakładki i zbliżenie jej do androidowego interfejsu Holo, zachowując jednak swój własny styl - jak chwali się HTC, przejrzysty i nowoczesny.

Prezentowany na materiałach promocyjny ekran główny pokazuje zupełnie nowy, minimalistyczny zegar oraz zupełnie nowe ikony telefonu, wiadomości, przeglądarki i aparatu. Oprócz tego widać pełnoekranowe widżety przypominające nieco... kafelki w Windows Phone. Nazywany jest to BlinkFeed i ma być agregatorem newsów podobnym do Flipboarda. Szczerze mówiąc patrząc na poprzednie dokonania HTC w tej materii, czyli Friendstream, nie wróżę temu rozwiązaniu popularności.

Jednak nie bardzo rozumiem inne zagranie HTC. Bazą nowego Sense jest Android 4.1.2, który już w momencie premiery będzie przestarzały! Naprawdę programistom nie starczyło czasu na zaimplementowanie jego najnowszej odsłony, którą Google udostępnił jeszcze w zeszłym roku? Otwartym pozostaje także pytanie, czy HTC zdecyduje się na szybką aktualizację One X i One X+ do nowej nakładki, czy też pozostawi użytkowników na lodzie tak jak w przypadku linii Sensation, która nigdy nie doczekała się oficjalnego Sense 4.

htc-one-front

Nowy aparat, ultrapiksele i Boom Sound

Dużo niewiadomych przed premierą było w kwestii zastosowanego w nowym smarfonie aparatu. Już w przypadku One X tajwańska firma i jej szef Peter Chou wielokrotnie podkreślali, że to jeden z najważniejszych elementów współczesnych komórek. I słusznie, bo w wynikach niemal każdego badania dotyczących aktywności użytkowników smartfonów to możliwość wykonywania zdjęć ląduje na pierwszym miejscu wykorzystywanych funkcji.

Okazało się, że usprawnienie aparatu faktycznie nie będzie polegało wyłącznie na zwiększeniu ilości megapikseli zdjęcia. Nowa, autorska technologia pozwala na rejestrowanie tzw. ultrapikseli. Docelowe zdjęcie generowane jest za pośrednictwem trzech sensorów. Ma to poprawić jakość zdjęć wykonywanych zwłaszcza w kiepskich warunkach oświetleniowych.

HTC chce w tym momencie konkurować z Nokią i jej technologią PureView, która także polega na zmniejszeniu wynikowego zdjęcia do mniejszego rozmiaru, ale poprawę jego jakości poprzez rejestrację znacznie większej ilości pikseli. Efekt i zamierzenie jest podobne, tylko rozwiązania różnią się od siebie: Nokia - 41 megapikseli skalowane do 5ciu; HTC - trzy sensory 4 Mpix.

htc-spec-2

Wiele osób może odstraszyć fakt, że zdjęcia z tylnego aparatu w HTC One będą miały “zaledwie” 4 megapiksele. Jeśli jednak ich jakość ma faktycznie być znacznie lepsza, to jestem za. Zdjęcia poprawić ma także system stabilizacji obrazu (optical image stabilization, OIS) który dostępny dla obu kamer. Ale prawda jest taka, że każdy producent przy premierze nowych urządzeń chwali się poprawą jakości zdjęć, więc mimo pięknych słów jestem sceptyczny, dopóki nie wypróbuję go osobiście.

Nowości w dziedzinie fotografii nie ograniczają się wyłącznie do sprzętu, a dodatkowe możliwości zyskało także oprogramowanie. Zaliczyć można do nich HDR video mode oraz jeszcze bardziej rozbudowaną aplikację do edycji fotografii i oprogramowanie HTC Zoe. Jedną z nowości jest możliwość wykonywania 20 zdjęć przy jednym naciśnięciu spustu migawki. HTC One zapisze w pamięci pięć klatek, które uchwycił obiektyw jeszcze przed naciśnięciem przycisku, i kolejne piętnaście już po. Użytkownik może zapisać jedno z dwudziestu zdjęć, stworzyć krótką animację poklatkową lub zapisać oprócz zdjęć trzysekundowy film.

Logo Beats Audio, czyli firmy przejętej przez HTC zajmującej się ulepszaniem wrażeń podczas słuchania muzyki, znajduje się tradycyjnie na tylnym panelu urządzenia. Oprócz tego HTC serwuje kolejną nazwę dla swojego systemu audio, czyli Boom Sound. Widać, że HTC do tematu muzyki poważnie. Tylko tak naprawdę dwa wbudowane głośniki stereo znajdujące się na froncie urządzenia nie robią na mnie większego wrażenia. W końcu kto będzie z nich korzystał - gimnazjaliści w autobusie wkurzając współpasażerów?

htc-spec-3

Jeden, by wszystkimi rządzić

HTC nie jest liderem rynku smartfonów. Chociaż firma nadal znacznie bardziej kojarzy się z Androidem niż z Windows Phone i ma w swojej ofercie naprawdę świetne produkty, to nie może przekuć tego na oszałamiające zyski. Ponieważ prywatnie jestem fanem produktów z logiem HTC, mam więc nadzieję, że tym razem nowy HTC One chwyci, a firma w końcu zacznie zarabiać i tworzyć coraz lepsze smartfony w kolejnych latach.

Waga HTC One wynosi 143 gram, a jego wymiary 137.4 x 68.2 x 9.3 mm. Mam nadzieję, że będzie leżał jeszcze lepiej w dłoni niż One X. Dostępny w sprzedaży będzie w dwóch kolorach: czarnym oraz srebrnym mniej więcej w drugiej połowie marca. Dla tajwańskiej firmy istotne jest, aby trafił on w możliwie zbliżonym terminie do operatorów na całym świecie - podpisano umowy z aż 185 operatorami - a zamówienia preorder można składać już dziś.

REKLAMA

Szczerze mówiąc, telefon zapowiada się naprawdę świetnie. Ale tak jak podejrzewałem, nadal nie widzę powodu, aby zmieniać One X.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA