Google włączył mi nowe Wyszukiwanie Grafik. Jest o wiele lepiej!
Wyszukiwanie grafiki w Google od lat pozostawało w mniej więcej niezmienionej formie. Teraz jednak Google wprowadza w końcu zmiany, które odczuwalne będą dla szukających zdjęć i dla właścicieli stron. Dla użytkowników są one pozytywne, jak odbiją się jednak na stronach, jeszcze nie wiadomo.
W nowym wyszukiwaniu grafik kliknięcie miniatury nie przenosi na nową podstronę, tylko wyświetla dymek, pasek z większym podglądem zdjęcia oraz z informacjami na jego temat. Kliknięcie w nazwę, adres witryny lub przycisk "Odwiedź stronę" przenosi na oryginalną stronę z obrazkiem, "Zobacz oryginalny obraz" wyświetla podstronę pliku, a mylnie nazwane "Szczegóły obrazu" działają jako niegdysiejsze wyszukiwanie obrazem.
Co ciekawe, można teraz używać klawiszy kierunkowych do przewijania podglądu. Dymki z podglądem nałożone są na stronę z wynikami wyszukiwania, więc przy przeglądaniu zdjęć w większych rozmiarach nie ma potrzeby ponownego ładowania stron etc. Wszystko działa sprawnie i co najważniejsze jest przejrzyste i wygodniejsze, niż poprzednie wyszukiwanie grafik.
Jednocześnie sporą zmianą jest to, że teraz ładowanie podglądu nie oznacza ładowania w tle strony. W poprzedniej wersji, pod zdjęciem w ramce wyświetlała się strona, z której pochodzi grafika. Powodowało to trochę zamętu w statystykach stron, ale czasem nabijało odsłony. Teraz zostało to wyeliminowane, ale pytanie o to, czy użytkownicy będą generowali ruch, pozostaje.
Według Google'a zwiększenie liczby linków do materiału z dwóch do czterech spowodowało podczas testów większą klikalność do stron z obrazkiem, jednak jak będzie podczas codziennego używania przekonamy się zapewne dopiero po kilku miesiącach.
Najważniejsze, że nowe wyszukiwanie grafik działa bardzo dobrze i w końcu jest wygodniejsze.