REKLAMA

Sony wyśmiewa 75% użytkowników lustrzanek i ma w tym rację

Jak zachęcić do zakupu swoich produktów? Banalnym pomysłem jest zachwalanie możliwości. Na znacznie odważniejszy ruch postanowiło pójść Sony wyśmiewając w ośmiu spotach reklamowych osoby, które posiadają cyfrową lustrzankę (DSLR) nie umiejąc nawet korzystać z posiadanego sprzętu. Jak wynika z danych, jakie posiada japoński koncern, aż ¾ osób używa zawsze lub zazwyczaj swoich lustrzanek w trybie AUTO.

27.11.2012 17.51
Niecodzienna kampania reklamowa aparatów Sony Nex
REKLAMA
REKLAMA

Wypoczywając 3 lata temu nad polskim morzem byłem wręcz zaskoczony liczbą osób posiadających i używających cyfrowych lustrzanek do robienia najbanalniejszych zdjęć z wakacji. W gruncie rzeczy to wolny wybór tych osób w jaki sposób wydają swoje pieniądze, jednak, wydaje mi się mało rozsądne używanie wysokiej klasy aparatów na plaży do wykonywania niezliczonej liczby zdjęć z poziomu ręcznika. O wszechobecnych ziarenkach piasku, czyhających by dostać się do naszego korpusu już nie wspomnę, bo to nie na nerwy niektórych osób ;-).

Przejdźmy jednak do głównego problemu, jaki zdiagnozowało Sony. Prawie ¾ posiadaczy aparatów DLSR zakupiło go do wykonywania zdjęć rodzinnych. Aż 65% osób w wieku 18-29 lat uważa lustrzankę za symbol luksusu, natomiast aż 1/3 badanych nie wie jak korzystać z posiadanego przez siebie aparatu. 75% respondentów korzysta z trybu automatycznego. Nie ulega wątpliwości, że niewiele osób jest w stanie wykorzystać potencjał posiadanego urządzenia, a tym samym duża część pieniędzy wyłożonych na jego zakup jest wydana niepotrzebnie. O nastolatkach z aparatami za kilka tysięcy złotych, robiących zdjęcia które mają trafić tylko i wyłącznie na Facebooka już nie wspomnę.

Sony postanowiło to wykorzystać do obśmiania w zabawny sposób właśnie tej grupy klientów, która kupuje wysokiej klasy aparaty, później nie umiejąc wykorzystać ich potencjału. Jak rozumiem Sony nie wyśmiewa swoich klientów tylko klientów konkurencji, sugerując im, że powinni zainteresować się aparatami z serii NEX, które są firmowane osobą Gary’ego Heery’ego, australijskiego fotografa współpracującego m.in. z Madonną, Ray Charlesem, B.B. Kingiem czy Joe Cockerem.

Samego Heery udowadnia przypadkowo napotkanym przechodniom niewielką wiedzę na temat ich lustrzanek, sugerując że znacznie lepiej w tym, co robią, sprawdziłby się aparat hybrydowy z serii NEX.

Muszę przyznać, że popieram tego typu pomysł kampanii, jak i samą ideę, jaka ma z niej płynąć, czyli to, że niekoniecznie drogi, zaawansowany sprzęt musi świadczyć o tym jak dobre zdjęcia dana osoba potrafi zrobić. Dla wielu osób dużo lepszym wyborem niż lustrzanka będą aparaty kompaktowe z wymienną optyką. Duży plus również do Sony, które potrafi w nieszablonowy sposób podejść do tematu reklamy udowadniając kolejny raz, że mieszkańcy Australii, gdzie materiały były realizowane, posiadają ogromne pokłady dystansu do siebie i poczucia humoru.

Wszystkie filmy znajdziecie na poniższej playliście:

REKLAMA

źródło: itwire.com

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA