REKLAMA

Założyciel Skype będzie walczył z Netflixem

vdio
Założyciel Skype będzie walczył z Netflixem
REKLAMA

Start-upów nigdy nie zawiele? Setki osób na całym świecie marzy o własnym serwisie, o którego zakup starć się będą najwięksi gracze. Niektórym się udaje i kiedy już dojdzie do gigantycznej transakcji nie uciekają na Malediwy czy Hawaje by leżeć na plaży, a zaczynają myśleć o kolejnym biznesie.

REKLAMA

Janus Friis współzałożyciel słynnego peer2peer KaZAa oraz najpopularniejszego komunikatora głosowego w sieci, czyli Skype’a, jak również serwisu streamingującego muzykę Rdio potwierdził pracę nad nowym start-upem związanym z wideo.

Vdio ma być bezpośrednim konkurentem dla Netflixa. Obecnie serwis działa jako zamknięta beta na terenie Wielkiej Brytanii. To, na jakich rynkach będzie działał serwis pozostaje na razie niewiadomą. Podobnie zresztą jeśli chodzi o cenę usługi czy pojedynczych filmów.

Twórcy zapowiadają, że użytkownicy pokochają nowy serwis. Ja na wieści o nowym graczu reaguję mało entuzjastycznie. W USA ugruntowaną pozycję mają Netflix, Hulu czy iTunes. Ten ostatni prowadzi rozmowy z holywoodzkimi wytwórniami na temat filmów w chmurze. Vdio chce prawdopodobnie ubiec Netflixa na rynku europejskim. Ten amerykański lider zapowiedział ekspansję na Europę na rok 2012.

Nie liczę na to by nowa usługa pojawiła się w Polsce. Jednak jeśli zostaną zaoferowane przyzwoite ceny i dobra jakość to zapewne także Polacy będą szukać możliwości dołączenia do usługi.

Czy wkrótce start-upów z streamingiem video będziemy mieli tak wiele jak serwisów oferujących ocenianie filmów? Tylko na polskim rynku mamy mocny Filmweb i szybko rozwijający się Filmaster, jak również kilka mniejszych pomysłów związanych z branżą filmową. Duża liczba serwisów to szansa na konkurencję cenową i jakościową. Problemem będą jednak filmy i seriale na wyłączność.

Vdio będzie filmowym odpowiednikiem działającego w stanach Rdio, posiadającego już ponad 250 tysięcy subskrypcji. Wszystko wskazuje na to, że będzie w dużej mierze opierał się o integrację z Facebookiem. Już na stronie "zaślepce" dostępny jest przycisk rejestracji via Facebook. To jeśli chodzi o przyszły rozwój serwisu wydaje się być dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza w obliczu nowych funkcji Facebooka o charakterze open-graph.

REKLAMA

Jeśli serwis będzie szeroko dostępny w Europie to ma szansę na sukces. I dobrze, że to właśnie na ten rynek właściciele chcą wejść jako pierwsi, mimo że to wciąż USA jest najbardziej atrakcyjny jeśli chodzi o usługi streamingowe. Tak jak Spotify przede wszystkim celuje w Stany Zjednoczone, tak i Vdio w przyszłości będzie z pewnością walczył o ten rynek.

Ciekawe czy w Polsce kiedyś zagości jakikolwiek duży serwis z subskrybcyjnym stramingiem video.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA