USA

Czy wyobrażacie sobie Statuę Wolności, symbol amerykańskiego snu i wolności, pakowaną na statek i wracającą do Francji? Francuski eurodeputowany Raphaël Glucksmann zasugerował, że czas, aby ten monumentalny dar wrócił do ojczyzny. Powodem? Polityka USA, która zdaniem Glucksmanna, stoi w sprzeczności z wartościami, jakie reprezentuje statua.

Kiedyś przemycało się samochody, papierosy i alkohol z Rajchu do Polski, a w dzisiejszych czasach w Azji kwitnie przemyt… kart graficznych NVIDIA. To pokazuje, w jakich szalonych czasach żyjemy. 

Dario Amodei, dyrektor generalny Anthropic, wypowiedział się na temat obaw związanych ze szpiegostwem przemysłowym ze strony Chin. Jego zdaniem Stany Zjednoczone powinny zwiększyć wsparcie dla prywatnych firm, które posiadają „kilka linijek kodu wartych miliony dolarów”.

Amerykańscy milionerzy obecnie prowadzą negocjacje z Białym Domem w sprawie utworzenia „miast-startupów”. W miastach nie obowiązywałoby amerykańskie prawo, a losie decydowałyby firmy fundujące budowy metropolii.

Rosną napięcia polityczne między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Amerykańska FCC zajęła właśnie dość frapujące stanowisko. Jak deklaruje jej szef, komisja będzie walczyć legislacyjnie z władzami Unii Europejskiej, by bronić amerykańskich firm. W imię wolności słowa. Zaraz… co?

Sekretarz Obrony Stanów Zjednoczonych Pete Hegseth wydał kontrowersyjny rozkaz nakazujący U.S. Cyber Command zaprzestania wszystkich planów i operacji ofensywnych wymierzonych w Rosję.

Szablon WordPress Twenty Twenty-Four to idealny wybór dla fotografów, przedsiębiorców oraz miliarderów rozkręcających struktury federalne.

Gdy wreszcie dojdzie do zakończenia wojny na Ukrainie, będzie trzeba odpowiedzieć na kluczowe pytanie: jak zapobiec ponownej inwazji ze strony Rosji? Eksperci są zgodni – niezbędna będzie silna obecność wojskowa, obejmująca około 150 tys. żołnierzy. Problem w tym, że Europa nawet nie zbliża się do takich liczb.

Amerykański kongresmen Buddy Carter nie może się doczekać powiększenia terytorium Stanów Zjednoczonych. Nie tylko chce, aby Ameryka przejęła Grenlandię, ale przy okazji proponuje zmianę jej nazwy na Czerwono-Biało-Niebieska Kraina.

Pracownicy NASA w trybie pilnym zostali poinstruowani, by usunąć ze stron i repozytoriów internetowych sformułowania, które „dzieliły Amerykę”. Takie jak choćby „dostępność” czy „kobiety na stanowiskach kierowniczych”.