Tesla

Echa po występie Elona Muska na inauguracji prezydentury Donalda Trumpa nie milkną. Sprzeciw wobec zachowania wyrażany jest w sieci i na ulicach. I kto wie – być może Musk dostanie po kieszeni.

Loop to system transportu od Elona Muska, który miałby zastąpić metro. Miałem okazję przetestować go na własnej skórze i mam dla was garść spostrzeżeń.

Elon Musk postanowił streamować na żywo rozgrywkę z Path of Exile 2, promując w ten sposób nadchodzącą funkcję platformy X, umożliwiającej strumieniowanie obrazu w czasie rzeczywistym. Najbogatszy człowiek świata zaliczył jednak wielką wtopę.

Wygląda na to, że zabezpieczenia mające powstrzymywać sztuczną inteligencję do generowania szkodliwych treści są nadal wysoce niedoskonałe. Niedawny zamach bombowy w Las Vegas mógłby się nie powieść, gdyby nie usługa od OpenAI.

Pomimo że Elon Musk reklamował samochód Cybercab i robota Optimusa jako w pełni autonomiczne, to obie maszyny będą potrzebowały zdalnego, ludzkiego wsparcia. To z kolei ma zapewnić garść pracowników, których obecnie poszukuje Tesla.

Wiemy, że Elon Musk obecnie zajęty jest prowadzeniem kampanii wyborczej dla Donalda Trumpa, ale w międzyczasie znalazł chwilę na udzielenie wywiadu, w którym oprócz kwestii politycznych poruszył sprawę telefonu od Tesli. Wiemy już, co o tym myśli.

Elon Musk wróży, że Optimus będzie pomocnikiem domowym przyszłości. Jednak najnowszy filmik od Tesli pokazuje, że jeszcze długo to potrwa

Elon Musk obiecywał rewolucję w robotyce, ale Optimus okazał się zdalnie sterowaną kukiełką!

Wydarzenie "We, robot", na którym brakuje robotów? Tesla co najmniej rozczarowała widzów, bo choć Optimus pojawił się na scenie, to koncern Elona Muska w swojej prezentacji sprowadził "największy produkt w historii" do roli gosposi. Całkiem drogiej gosposi.

Elon Musk chce zrewolucjonizować nie tylko transport indywidualny, ale i zbiorowy. Robovan to najnowsze dziecko Tesli - prototypowy bus do transportu wielu osób, który tak jak "taksówka przyszłości" Cybercab nie ma kierowcy i podjeżdża po ciebie "na aplikację" niczym Uber.

Elon Musk zorganizował konferencję, która równie dobrze mogłaby być filmem science fiction wyświetlanym w kinie. Mniej więcej tyle wspólnego z rzeczywistością mają jego zapowiedzi wprowadzenia Robotaxi, czyli autonomicznych taksówek.

Elon dotrzymał obietnicy danej inwestorom, bo scenę wydarzenia "We, robot" całkowicie przejął nowy projekt Tesli: system autonomicznych taksówek robotaxi oraz nowy pojazd, Cybercab. Było też oczko w głowie miliardera, robot Optimus, ale tylko na marginesie.

Czegokolwiek nie napisalibyśmy na łamach Spider’s Web o samochodach elektrycznych, w komentarzach pod tekstami lub w mediach społecznościowych zawsze pojawią się stwierdzenia, że diesel lepszy, elektryki się palą, a w Unia Europejska jest zła. Jak to się dzieje, że samochód może polaryzować ludzi do tego stopnia, że są w stanie „ginąć” w walce przeciwko niemu na internetowych arenach?

Donald Trump zapowiedział, że jeżeli wygra wybory prezydenckie zaproponuje Elonowi Muskowi stanowisko w gabinecie. Właściciel Tesli odpowiedział obrazkiem.

Kiedy media społecznościowe to niewystarczające medium, by wyrazić swoje niezadowolenie, antyfani Elona Muska biorą w dłoń... puszki ze sprayem. W ciągu jednej nocy "J**ać Elona" niespodziewanie pojawiło się na ponad 30 samochodach marki Tesla.

Robotaxi ma zrewolucjonizować rynek przejazdów pasażerskich - albo przynajmniej wyniki finansowe Tesli. Możliwość użyczenia pojazdów w ramach robotaxi ma zwiększyć dochody koncernu Elona Muska, a jednocześnie umożliwić właścicielom samochodów "pasywne generowanie przychodów i spłacanie kredytów".

Sześć lat temu Elon Musk wysłał w kosmos Teslę Roadster. Samochód, z manekinem w skafandrze za kierownicą, stał się symbolem ludzkiej ambicji i technologicznego zaawansowania. Dziś, Roadster mknie przez kosmos z prędkością ponad 37 000 km/h, a jego trasa nieoczekiwanie zbliża się do Ziemi.

11 lat zapowiedzi, 5 lat oczekiwania, a mimo to Cybertruck zawiódł swoich entuzjastów. Rdzewiejąca karoseria to dopiero początek problemów auta... Rekordzista przejechał ze swoim Cybetruckiem dwa kilometry, po czym samochód musiał trafić na lawetę.

Cybertruck to samochód o napędzie elektrycznym produkowany przez należący do Elona Muska koncern Tesla. Jeszcze przed premierą pojazd zasłynął nietypowym wyglądem oraz pokazem możliwości szyby kuloodpornej, która pękła podczas pamiętnego pokazu.Mimo to maszyna ma obecnie spore grono entuzjastów. Jeżeli jesteś fanem, który nie może sobie pozwolić na kosztujący 240 tys złotych pojazd lub w twoim garażu stoi Cybertruck i chcesz wyrazić swoje zamiłowanie do pojazdu w jeszcze jeden sposób, właśnie nadarza się ku temu okazja.

Z czym kojarzy ci się Tesla? Pierwsza odpowiedź to zapewne samochody elektryczne, druga to Elon Musk, a dalsze to świetne osiągi, dumpingowe ceny i wiele, wiele innych określeń, ale żadna z odpowiedzi nie obejmuje bycia trucicielem i szkodnikiem dla klimatu. Chyba że do odpowiedzi zostanie wywołany aktywista klimatyczny, to wtedy odbiór Tesli zmienia się znacząco.