REKLAMA

To już przesada. Zwolniono go, bo za często chodził do toalety

Były pracownik SpaceX pozwał firmę Elona Muska, oskarżając ją o dyskryminację i rażące naruszenia prawa pracy. Według złożonego pozwu, kierownictwo SpaceX miało mu grozić zwolnieniem z powodu… zbyt częstego korzystania z toalety. Ostatecznie wykorzystano argument o niewystarczających wynikach w pracy i rozwiązano mu umowę.

To już przesada. Zwolniono go, bo za często chodził do toalety
REKLAMA

Douglas Altshuler cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, która wymusza częste korzystanie z toalety. Mimo tego, że przedstawił pracodawcy odpowiednie zaświadczenie lekarskie potwierdzające jego stan zdrowia, jego potrzeby zostały – jak wynika z pozwu – całkowicie zignorowane. Mężczyzna został zwolniony pod pretekstem niewystarczającej produktywności. Teraz Douglas postanowił oskarżyć firmę Elona Muska o dyskryminację.

Lista zarzutów wobec SpaceX jest naprawdę długa

REKLAMA

Pozew mężczyzny nie dotyczy wyłącznie sytuacji z toaletą. Znalazły się tam także takie zarzuty, jak m.in. odmawianie przerw na posiłki, narażanie na kontakt z toksycznymi substancjami i bezpodstawne obniżenie wynagrodzenia. Prawnik Douglasa zaznacza, że już teraz instytucje zajmujące się prawami pracowniczymi potwierdziły część zgłoszonych nieprawidłowości, w tym tych dotyczących niebezpiecznych warunków pracy w zakładach SpaceX.

obrazek wygenerowany przez AI

Niepokojący schemat w firmach Muska?

To nie pierwszy raz, kiedy SpaceX i inne firmy Elona Muska trafiają na nagłówki z powodu kontrowersyjnych praktyk pracowniczych. Już wcześniej donoszono m.in. o przypadkach rasizmu w Tesli, wypadkach wynikających z łamania zasad BHP oraz o zwolnieniach osób krytykujących działania właściciela. W 2022 r. SpaceX rozstało się z kilkoma pracownikami po tym, jak ci wystosowali wewnętrzny list krytykujący Muska.

Przeczytaj także:

Sprawa Douglasa Altshulera doskonale pokazuje, że nawet w przypadku tak gigantycznych firm, jak SpaceX zdarza się lekceważenie podstawowym praw pracowniczych. Każdy zatrudniony powinien mieć zapewnione godne warunki pracy, w tym dostęp do toalety czy prawo do przerw. Jeśli zarzuty się potwierdzą, SpaceX będzie musiało zmierzyć się nie tylko z konsekwencjami prawnymi, lecz także z rosnącą krytyką społeczną wobec kultury pracy w korporacjach z ambicjami sięgającymi kosmosu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-14T08:23:37+02:00
Aktualizacja: 2025-05-13T11:47:43+02:00
Aktualizacja: 2025-05-13T11:35:30+02:00
Aktualizacja: 2025-05-13T10:54:59+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA