ministerstwo spraw wewnętrznych

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało raport dotyczący połączeń Polaków z numerem 112. Operatorzy mają ręce pełne roboty, nawet pomimo faktu, że jedna trzecia połączeń jest bezzasadna.

E-dowód będzie różnił się wyglądem od analogowego poprzednika. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało na stronie wzór elektronicznego dokumentu. 

Rząd pokazuje, że w sprawie cyfryzacji chce iść własną drogą. Ścieżki poprzedników musiały prowadzić na manowce skoro po tym, jak Ministerstwo Cyfryzacji wyparło się wizji dowodu osobistego w smartfonie, gabinet Mateusza Morawieckiego wdraża przepisy w sprawie dokumentów tożsamości z warstwą elektroniczną. E-dowody mają pojawić się w marcu.

E-dowód stał się orężem w walce polsko-polskiej. Jedna strona tego niekończącego się boju mówi, że projekt jest zagrożony i trzeba będzie oddawać miliony Brukseli. Druga z kolei twierdzi, że to bujda na resorach a z nowym dowodem wszystko jest w porządku i pierwsze dokumenty z warstwą elektroniczną powinny pojawić się w rękach Polaków za rok – pod koniec marca 2019 r. 

Jeśli wymienicie swój dowód osobisty po 1 marca, będzie on znacznie różnił się od dotychczasowego dokumentu. Urzędnicy obiecują, że będzie nie tylko trudniejszy do podrobienia, ale też bardziej przejrzysty.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przygotowało własną aplikację. Moja Komenda, bo o niej mowa, w teorii ma pomóc trafić użytkownikom do najbliższej komendy oraz skontaktować się z funkcjonariuszami.

Kilka lat temu pojawił się projekt nowych dowodów osobistych z elektronicznym chipem. Projekt budził niemałe kontrowersje głównie ze względów wizualnych, dowód wyglądał bowiem jak – delikatnie rzecz ujmując – bilet na paradę równości. Szczęście to w nieszczęściu, bo elektronicznych dowodów prędko nie będzie. Dlaczego w nieszczęściu?