Miał być "Kickstarter dla naukowców", a na razie finansuje badania halucynogennych środków
Crowdfunding zdobywa coraz większą popularność a nowe inicjatywy powstają jak grzyby po deszczu. Globalne Kickstarter, Indiegogo, oraz Patreon czy polskie Wspieram.To to tylko kilka z wielu przykładów portali zajmujących się zbiórkami.
Wsparcie twojego ulubionego klubu sportowego jeszcze nigdy nie było tak proste
Jeśli chodzi o zbieranie pieniędzy na jakiś cel, ostatnich kilka lat kompletnie zmieniło nasze podejście do „zrzutek”, za sprawą crowdfundingu. Od zrzuty na sałatkę jajeczną (tak, była taka!) po niesamowite projekty technologiczne - nie sposób zaprzeczyć, że zbiórki społecznościowe mają wielką moc sprawczą. Z tej mocy mogą skorzystać także kluby sportowe i ich kibice, dzięki dedykowanej platformie Fans4Club.
Polski Internet nie widział czegoś podobnego - 6 mln zł w zaledwie 6 dni! Rekordowa zbiórka dla chorego Kajtka
Internauci potrafią zadziwić, zwłaszcza przy akcjach crowdfundingowych. W zalewie zbiórek na odgrzewane kotlety i śmieciowe produkty organizowane są też zbiórki charytatywne. Serce rośnie, gdy widzi się niesamowity sukces takiej akcji. 6 mln zł zebranych w 6 dni przy akcji z Polski na pomoc dla młodego Katjka robi niesamowite wrażenie.
Sony ogłosiło powstanie własnej platformy crowdfundingowej o nazwie First Flight. Za jej pośrednictwem japoński gigant chce finansować produkty, które zostały zaprojektowane przez pracowników Sony, ale nie do końca pasują do portfolio firmy.
Wystarczy kilka groszy, żeby każdy smartfon zamienić w mikroskop
Z jakim największym problemem borykają się szkoły, szczególnie jeśli chodzi o przedmioty przyrodnicze? Moim zdaniem jest to brak dobrych pomocy naukowych. W szczególności takich, które zachęciłyby uczniów do zdobywania wiedzy i własnoręcznego eksperymentowania.
Polacy z Husariona chcą, żebyś miał własnego robota. Oto niesamowity projekt RoboCore
Polskie firmy coraz częściej ruszają za granicę po finansowanie. W serwisie Kickstarter, po udanym Sherlyboksie, pojawił się kolejny startup rodem z Krakowa. Husarion chce tam wypromować swój moduł RoboCore, który ma pozwolić użytkownikom domowym budować samodzielnie roboty dowolnego przeznaczenia.
Hojni jak Polacy - przez serwisy crowdfundingowe przeszło już 27 mln zł
Internetowe zbiórki cieszą się coraz większą popularnością także w Polsce. Optymizmem może napawać fakt, że najwięcej wydanych na nich pieniędzy przeznaczyliśmy nie na wymyślne gadżety, ale na pomoc innym.
Polski crowdfunding wychodzi z twarzą - Secret Service zwróci pieniądze
Na facebookowym profilu serwisu PolakPotrafi.pl oraz magazynu Pixel pojawiły się dobre wiadomości dla wszystkich, którzy wsparli i wierzyli w projekt reaktywacji magazynu Secret Service.
Tego smrodu po Secret Service szybko nic nie wywietrzy. Sytuacja wymaga wyjaśnienia, a wydawca zasłania się tajemnicą
Wiadomość o powrocie kultowego czasopisma Secret Service rozpaliła wyobraźnię graczy. Pismo, którym wielu z nas rozkoszowało się lata temu miało wrócić na sklepowe półki. I dzięki rekordowej w skali kraju zbiórce w internecie rzeczywiście wróciło. Jednak wydawca udostępnił zaledwie dwa numery i ogłosił, że trzeciego już nie będzie. Smród pozostał nieziemski.
ZX Spectrum powraca! Rewelacyjna konsola w rewelacyjnej cenie będzie marzeniem każdego geeka
Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę, że ZX Spectrum to żadna tam konsola, a jeden z pierwszych komputerów osobistych. Mające ponad 32 lata urządzenie powraca do świata żywych, zamienione na lekką i seksowną retro-platformę do grania. Co ważne, nad projektem czuwa sam Sir Clive Sinclair, producent oryginalnego urządzenia. To musi się udać.
Jak utopić milion dolarów, czyli krótka historia Ringa
Setki tysięcy dolarów, tysiące egzemplarzy sprzedanych jeszcze przed faktyczną premierą, miesiące oczekiwania i… srogie rozczarowanie produktem w najlepszym przypadku przeciętnym, a do tego drogim. Zaskoczenie? Niespecjalnie jest na nie miejsce.
Nowe motto producentów elektroniki: Nie rób badań – zrób kampanię na Kickstarterze
Wprowadzając nowy produkt na rynek ma się w dużym uproszczeniu dwie opcje. Trzeba być albo przekonanym o jego doskonałości i o tym, że ludzie będą się o niego zabijać w kolejkach, nawet jeśli do tej pory nie wiedzieli, że go potrzebują, albo dokładnie określić potrzeby rynku i odpowiedzieć na nie. Obydwa rozwiązania są trudne, czasochłonne i nie dają 100% pewności sukcesu. Co można zrobić zamiast tego? Kampanię na Kickstarterze albo Indiegogo.
Nikt nie chce płacić za treści w sieci? Bzdura - Patreon udowadnia, że jest inaczej
Wszelkie Kickstartery i inne Indiegogo dla twórców treści to taki pomost pomiędzy realnym wspieraniem finansowym a płaceniem za treści. Twórca dostaje jednorazowe wsparcie, wspierający wiedzą, na jaki projekt się zrzucają. Jednak internet trochę namieszał i sprzyja powstawaniu artystów i twórców, którzy tworzą częściej i nie tak spektakularnie. W tym miejscu pojawia się Patreon – genialna platforma do wspierania wszelkiej maści YouTuberów, rysowników, komików internetowych, blogerów i każdego, kto tworzy coś w sieci. Widząc rezultaty Patreona wraca mi nadzieja, że może systemy zarabiania na reklamach i sprzedawaniu siebie nie są jeszcze ostatecznością.
Secret Service ponownie zawitał do kiosków, a w raz z nim pojawiła się też nowa okładka. Okładka, wokół której pojawiło się sporo niedomówień oraz głosów o plagiacie i kradzieży projektu. W rzeczywistości sprawa wygląda dość dziwnie.
Crowdfunding, czyli publiczna zbiórka pieniędzy na aborcję
Nie dziwią nas już niecodzienne zbiórki w świecie crowdfundingu. Chętnie wpłacimy na sałatkę ziemniaczaną, która okaże się warta mniej więcej tyle co niezłej jakości M3 w średnim mieście w Polsce albo jak ostatnio na legalizację marihuany na Alasce. Niektórzy nawet rzucą pracę dla takiego szczytnego celu, stwierdzą: „Pierdolić to!” i spakują manatki szybciej, niż zszokowani widzowie przełączą kanał.
Crowdfunding sposobem na sukces - na tropie sprawdzonego przepisu na udaną zbiórkę
Początki polskiego, świadomego crowdfundingu datuje się na rok 2011, kiedy to ruszyła najbardziej popularna tego typu platforma w Polsce, PolakPotrafi.pl. Dwa lata później obok serwisu Jakuba Sobczaka, założyciela wcześniej wspomnianej platformy, wyrosła kolejna – Wspieram.to. Strona o polskim crowdfundingu podaje kilkanaście miejsc w Internecie, które zajmują się w Polsce udziałowym bądź bezudziałowym wspieraniem projektów przez społeczność. Trudno jednak nie mieć wrażenia, że PolakPotrafi.pl i Wspieram.to to jedyne, ojczyźniane platformy, które odniosły prawdziwy sukces, i że to właśnie one zapisały się w świadomości społecznej, będąc na poziomie rozpoznawalności odpowiednikiem zagranicznych serwisów, Kickstartera i Indiegogo.
Tak wygląda powrót do korzeni - klienci chętnie wybierają oferty zwykłych ludzi i mają w nosie korporacje
Uber debiutuje w Polsce i budzi postrach wśród taksówkarzy i twórców aplikacji takich jak iTaxi, czy MyTaxi. Ubera powinny bać się także inne gałęzie gospodarki. Czas powitać ekonomię dzielenia się.
Secret Service reaktywuje się i traktuje crowdfunding niczym osiedlowy sklep. Czy o to w tym powinno chodzić?
Kiedy kilka minut po trzeciej w nocy licznik na stronie Secret Service wybił 0:00 , oficjalnie dowiedzieliśmy się, że Secret Service nie tylko powstanie, ale jest to przedsięwzięcie, które chce przetrwać dłużej niż kilka miesięcy. I możliwe, że tak się stanie, ponieważ zaledwie po kilku godzinach od rozpoczęcia kampanii udało im się zebrać trzecią część założonej kwoty.
Co może stać się hitem na Kickstarterze? Nowe niesamowite zastosowanie Arduino? Cudowny elektroniczny zegarek? Lokalizator zagubionych kluczy? A może kolejny dron o nieprzeciętnych możliwościach? Nie, nic z tych rzeczy. Okazuje się, że szanse na wielkie pieniądze, bez żadnego wysiłku, miał każdy z nas. I każdy, z wyjątkiem jednej osoby ją zaprzepaścił.