abonament

Dokładnie 29 marca 2012 roku sieć Play wprowadziła swoją pierwszą usługę abonamentową bez limitu - Formuła 4.0. Sprawdźmy, jak od tamtego czasu zmienił się krajobraz możliwości oferowanych przez operatorów telefonii komórkowych.  

Już od najbliższego poniedziałku będziemy mogli skorzystać z nowej oferty rodzinnej w T-Mobile. Do podstawowego abonamentu można dołączyć nawet cztery dodatkowe karty SIM, co pozwala oszczędzić trochę pieniędzy.

Kilka lat temu, chyba jak każdy nastolatek, używałem telefonu na kartę. Jeszcze niedawno ten typ zobowiązania kojarzył mi się właśnie z najmłodszymi osobami, które używają go wyłącznie ze względu na brak konieczności podpisania umowy. Teraz jednak dochodzę do wniosku, że oferty na kartę mogą bardzo zagrozić klasycznym abonamentom.

iTunes kończy się wprawdzie na świecie muzycznym, ale nie oznacza to, że jego idei nie można przenosić do innych segmentów rynku. Największe wydawnictwa prasowe inwestują dziś w podobne rozwiązanie dla dziennikarstwa. Holenderskie Blendle idzie w świat, dzięki finansowaniu na poziomie 3,8 mln dol. W 2013 roku dwóch 27-letnich dziennikarzy z Niderlandów postanowiło stworzyć serwis Blendle. To internetowa usługa, w której dostępne są praktycznie wszystkie artykuły z holenderskiej prasy. Użytkownicy nie kupują jednak całych numerów, czy miesięcznego dostępu do serwisu, a płacą wyłącznie za wybrane treści.

Klienci biznesowi często mogą liczyć na lepsze warunki niż klienci indywidualni. Ostatnio nową ofertę dla biznesu zaprezentował Plus. Postanowiliśmy porównać taryfy Orange'a, Plusa, T-Mobile'a i Playa w okolicach 100 zł netto i sprawdzić, która z ofert jest najkorzystniejsza.

Na początku kwietnia tego roku Play wprowadził ofertę Formuła Rodzina. Była to pierwsza w Polsce usługa pozwalająca na korzystanie z kilku kart SIM w ramach jednego abonamentu. Jej głównym minusem były małe pakiety internetowe. Od dziś startuje odświeżona Formuła Rodzina, która wydaje się być pozbawiona wad.

T-Mobile zachęca klientów biznesowych mechanizmem gromadzenia pieniędzy za podpisanie umowy z telefonem. Usługa “Budżet na urządzenie w T-Mobile” pozwala na obniżenie ceny zakupu kolejnych urządzeń: telefonów, tabletów lub laptopów.

Nie każdy producent może sobie pozwolić na abonament. No, przynajmniej nie na dłużej. Dotychczas ta sztuka udała się głównie twórcom World of Warcraft oraz EVE Online. Chociaż model Free2Play gwarantuje większości tytułów duże zainteresowanie, zupełnie nie dziwię się graczom, którzy z obecności comiesięcznych opłat są zadowoleni. Właściwie, to całkowicie ich rozumiem.

W kwestii zakupu telefonu wraz z abonamentem najczęściej powtarza się dwie kwestie. Po pierwsze, przeważnie jest to zakup nieopłacalny i o wiele częściej opłaca się kupić telefon za pełną cenę lub na raty. Po drugie, i tak przytłaczająca większość użytkowników decyduje się na zakup nowego smartfona właśnie w salonie operatora. O ile to drugie jednak zostało wielokrotnie udowodnione, warto sprawdzić czy pierwsze stwierdzenie jest prawdziwe.

Już za dwa dni klienci sieci Orange będą mogli skorzystać z nowych oraz odświeżonych planów taryfowych, oferujących m.in. możliwość wymiany telefonu na nowy już po 12 miesiącach od podpisania umowy oraz wliczone w abonament minuty na połączenia w roamingu.

O FreedomPop już w czerwcu na łamach Spider’s Web pisał Damian. Najnowsze rozwiązanie firmy ma w teorii wstrząsnąć rynkiem telekomunikacyjnym w USA. Klienci dostaną za darmo wszystko to, za co klasyczni operatorzy pobierają opłaty. Wysyłanie wiadomości, rozmowy i pakiety danych mają być bezpłatne. Jaki jest haczyk? To usługa typu freemium, która wymaga do tego specjalnie przygotowanego przez firmę telefonu.

Nju mobile to nowa marka na polskim rynku telefonii komórkowej. Jej firmą-matką jest Orange, ale oferta nju ma być tworzona w oderwaniu od tego, co proponuje pomarańczowy operator. Zapowiada się interesująco.

Wczoraj wystartowała platforma nc+, poznaliśmy ofertę wraz z cenami. Wprowadzenie na rynek nowego operatora telewizyjnego to duże zmiany nie tylko dla obecnych abonentów Cyfry + czy telewizji n, ale także osób korzystających z telewizji kablowych lub pakietów u operatorów telekomunikacyjnych. Przedstawiam podsumowanie bieżącej sytuacji.

Przed chwilą miała miejsce konferencja Play, czwartego polskiego operatora polskich sieci komórkowych. Podczas tego wydarzenia zostały przedstawione trzy nowe podstawowe plany taryfowe. Jedynym planem, który nie uległ zmianie, jest Formuła 4.0. Nazwy nowych ofert nawiązują do rozmiarów ubrań. Możemy znaleźć tu Formułę S, Formułę M oraz Formułę L. Czuję się osobiście dotknięty tym, że nie znalazłem Formuły XL, w porywach do XXL. Cóż, nawet Play sugeruje mi, że czas w końcu schudnąć.

Operatorzy komórkowi w Polsce zmierzają do momentu, gdy dalsza walka cenowa w usługach prepaid i abonamentach nie będzie już możliwa. Następnym krokiem powinno być poszerzenie portfolio dodatkowych usług przeznaczonych dla klientów. Jeden z takich dodatków zapowiedziała sieć Play. Jej abonenci będą mogli rozmawiać na pokładach samolotów.

Iplex to jeden z największych polskich serwisów VOD. To także serwis, który działa na rynku już od 2008 roku i co warto podkreślić nie jest zależny od żadnej większej grupy medialnej. Dostępny jest przez przeglądarkę, wybrane platformy Smart TV, a wkrótce także na urządzeniach mobilnych. To co jednak mnie i zapewne wiele innych osób odstraszało od serwisu to strasznie długie bloki reklamowe przed filmami. Na szczęście iplex wprowadził rozsądny abonament umożliwiający się pozbycie spotów.

Mijający tydzień upływa pod znakiem kolosalnego zamieszania związanego z usługą „Czytanie bez limitu”, którą Legimi pokazał we wtorek, a już w środę zawiesił do odwołania. Abonamentowy, nielimitowany i tani dostęp (19,9 zł miesięcznie) do pełnej oferty e-booków Legimi wzbudził wielkie kontrowersje – niektórych czytelników zachwycił, innych zniesmaczył, że tylko na iPadzie, a wydawców wkurzył.

W mej piwnicy nie założyłem naszego klubu, ale gdyby postawić tam jamnika, odwinąć z czarnej folii gnijącego już pewnie trupa taśm magnetofonowych, zakupić kratę piwa i zaprosić kumpli, to po kilku butelkach płakalibyśmy ze wzruszenia. Poruszyłaby nas nie tylko zawarta na taśmach muzyka naszej młodości, ale charakterystyczny szum z głośnika czy przewijanie za pomocą ołówka, aby raz jeszcze odsłuchać szczególnie piękne solo gitarowe, bo przecież szkoda by było na to poświęcić cząstkę, z i tak niedługiego, życia baterii kaseciaka.

Byliśmy dziś na konferencji Play dotyczącej nowej oferty dostępu do mobilnego internetu. Jest ona skierowana głównie do uczniów i studentów, którzy już niebawem wrócą do swoich szkół i uczelni. Oferta skupia się na sprzedaży głównie urządzeń mobilnych, takich jak laptopy i tablety. Play będzie sprzedawał każde z 24 dostępnych urządzeń za... 0 złotych. Dodatkowo do każdego sprzętu będzie dodany pakiet danych wielkości 5GB miesięcznie. Cena miesięcznej umowy będzie zależeć od wybranego sprzętu i długości zobowiązania (24 lub 36 miesięcy).