REKLAMA

Tani iPhone SE 4 to kwestia tygodni. Jest wskazówka od Apple'a

Zniknięcie iPhone'a SE 3 ze sklepów sugeruje, że premiera iPhone'a SE 4/16e jest bliżej, niż nam się wydaje.

Atrapy serii iPhone 16 krążą po sieci. Zdradzają nowości
REKLAMA

Wygląda na to, że dni iPhone'a SE 3 są policzone. Według doniesień Marka Gurmana z Bloomberga, zapasy tego modelu w zagranicznych sklepach Apple'a szybko się kurczą, co sugeruje zbliżającą się premierę jego następcy.

REKLAMA

iPhone SE znika w oczach

To SE 3/2022. Apple sprzedawał go do końca 2024 r.

Wyczerpywanie się zapasów to wiarygodny znak, że nadchodzi nowy model. Sugeruje to również, że Apple prawdopodobnie nie utrzyma w sprzedaży obecnej wersji - po obniżonej cenie - po pojawieniu się aktualizacji. Wydaje się to być straconą szansą, ponieważ tani iPhone mógłby pomóc Apple'owi w zdobyciu przewagi na niektórych rynkach.

Nowy model ma przynieść znaczące zmiany, w tym większy ekran OLED, Face ID, port USB-C i ulepszony aparat. Jednakże, wraz z nowymi funkcjami, prawdopodobnie wzrośnie również cena. Wygląda na to, że Apple nie planuje utrzymywać w sprzedaży starszego modelu SE 3 po premierze nowego, co oznacza brak szansy na zakup tańszej wersji.

Warto pamiętać, że iPhone SE 3 bazuje na przestarzałym już designie iPhone'a 8. W porównaniu z konkurencją w podobnym przedziale cenowym SE 3 wypada blado pod względem nowoczesnych funkcji.

Co wiemy o iPhonie SE 4/16e?

iPhone SE 4 ma zadebiutować wiosną 2025 r., prawdopodobnie w marcu lub kwietniu, zgodnie z tradycją poprzednich modeli SE. Największą zmianą będzie prawdopodobnie design, inspirowany iPhonem 14, co oznacza porzucenie przestarzałego wyglądu iPhone'a 8 i wprowadzenie ekranu prawie edge-to-edge.

Z przecieków wiemy, że iPhone SE 4 (lub 16e) będzie wyposażony w 6,1-calowy wyświetlacz OLED, co stanowiłoby znaczące ulepszenie w porównaniu z obecnym LCD. Dodatkowo pożegnamy się z przyciskiem Home i Touch ID na rzecz Face ID. Wśród innych przewidywanych zmian wymienia się: port USB-C, pojedynczy aparat 48 MP, nowszy procesor z serii A, a także 8 GB pamięci RAM, co umożliwi obsługę funkcji Apple Intelligence.

Co ciekawe, iPhone SE 4 ma być pierwszym iPhonem, korzystającym z modemu 5G, zaprojektowanego przez Apple'a. Do tej pory firma polegała na rozwiązaniach Qualcomma, więc to krok w kierunku uniezależnienia się od zewnętrznych dostawców.

Wszystkie te ulepszenia prawdopodobnie wpłyną na cenę, która ma być wyższa, niż w przypadku obecnego SE 3, którego już nie kupisz w Unii Europejskiej przez brak portu USB-C.

Przeczytaj więcej o nadchodzących produktach Apple'a:

Co z ceną? Obecna generacja startowała od 2499 zł, a że ma być drożej, to strzelam na 2799, lub nawet 2999 zł. A tutaj robi się niebezpiecznie blisko bazowych iPhone’ów 16, które startują (oficjalnie, bo od zewnętrznych sprzedawców jest taniej) od 3999 zł.

Warto czekać? Zdecydowanie, gdy po prostu potrzebujesz solidnego urządzenia i nie zamierzasz wydawać na telefon 4 tys. zł.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA