REKLAMA

Głupia sprawa. Jeśli pochwalisz się tym hitem na Xboxa, możesz już nigdy nie zagrać na konsoli

Baldur’s Gate 3 - zdaniem wielu najlepsza gra wideo minionego roku - z dużym opóźnieniem trafiła na konsole Xbox. Cieszy się na platformie Microsoftu ogromną popularnością, choć jest też związany z nią pewien problem. Dla niektórych graczy, którzy stracili swoje konta - bardzo poważny.

Głupia sprawa. Jeśli pochwalisz się tym hitem na Xboxa, możesz już nigdy nie zagrać na konsoli
REKLAMA

Baldur's Gate 3 to gra RPG osadzona w świecie Dungeons & Dragons, stworzona przez Larian Studios. Oferuje bogatą fabułę, w której wybory gracza mają duże znaczenie, oraz możliwość eksploracji, eksperymentowania i interakcji z żywym światem. Baldur's Gate 3 jest dostępny na PC, PS5 i od niedawna na Xbox Series X/S.

REKLAMA

Opóźniona premiera na platformie Xbox była powodem wielu emocji. To niezwykle wysoko oceniana produkcja i jej nieobecność na jednej z wiodących platform rozczarowała graczy. Doszło do tego, że Xbox oddelegował do studia Larian swoich własnych programistów, by ci pomogli dostosować grę do specyfiki konsol Microsoftu, w szczególności tańszego Xbox Series S. Gra pojawiła się tuż przed końcem roku i - jak się właśnie okazuje - Microsoft się na rzeczoną premierę niespecjalnie przygotował.

To w co gramy w ten weekend?

Baldur’s Gate 3 to gra dla dorosłych. Chodzi nie tylko o przemoc i brutalność, ale i o treści natury erotyczno-seksualnej. Produkcja studia Larian daje graczowi dużą swobodę działania, co oznacza, że ten zamiast ratować świat przed złem może, jeśli tylko ma na to ochotę, kupić swoją uwagę na romansowaniu z bohaterami gry - w tym prowadzącym do intymnego finału. To również nie jest nowość na platformie Xbox, tym niemniej mając na uwadze ogromną ilość treści zawartej w grze, również i treści erotycznych jest nietypowo wiele. A na to, jak się okazuje, serwery Xbox Live nie były gotowe.

Microsoft, podobnie zresztą jak konkurencja, próbuje opanować szerzącą się w gamingowych społecznościach patologię. Internauci wykorzystują gry online do rozprzestrzeniania spamu reklamowego i złośliwego oprogramowania. Nie brakuje też osób chcących dać upust frustracjom przemocą werbalną. Czy rozmaitych innych, próbujących łączyć gaming z prostytucją. Tego typu działania są w sieci Xbox zabronione i są bezwzględnie (choć niedostatecznie skutecznie) tępione. Prawdopodobnie niektórzy czytelnicy już domyślają się do czego to zmierza.

Zapis miłosnych podbojów w Baldur’s Gate 3 powodem bana na Xbox Live.

Na domyślnych ustawieniach konsoli Xbox każdy wykonany zrzut ekranowy przez gracza jest wysyłany w ramach mechanizmu kopii zapasowej na serwery Xbox Live. Również zrzuty ekranowe z Baldur’s Gate 3. Również te odważne. Serwery Microsoftu następnie wykrywają automatycznie treści o zabarwieniu erotycznym, interpretują to jako próbę wykorzystania chmury Xbox do szerzenia pornografii - co skutkuje zablokowaniem konta poniekąd niewinnego gracza.

Nie jest jasne czemu akurat Baldur’s Gate 3 sprawia tyle problemów, zdecydowanie nie jest to pierwsza gra prezentująca sceny seksu (trudno też obłapianie stworów ze świata fantasy traktować jako realistyczną pornografię). Jest ich jednak na tyle wiele, że doczekały się oficjalnego komentarza.

REKLAMA

Microsoft wprowadzi amnestię dla wszystkich poszkodowanych graczy swoją błędną decyzją. Dostęp do sieci Xbox Live ma być przywrócony większości osobom nawet dziś, do końca dnia. Larian i Microsoft ostrzegają jednak, że tak jak gracz może przechowywać w chmurze nagrania z gier tylko dla dorosłych - tak nie może ich publikować i wysyłać innym graczom, jeśli te mają charakter erotyczny bądź seksualny.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA