To ci się nie spodoba. Chcą popsuć twój ulubiony komunikator
Nowe doniesienia sugerują, że do lubianego w Polsce komunikatora internetowego mogą trafić reklamy. Chodzi o WhatsAppa, który dotychczas był kojarzony z aplikacją bez reklam.
Niedawno, bo we wrześniu tego roku pojawiły się doniesienia o możliwości wprowadzenia reklam do WhatsAppa, które jednak zostały zdementowane przez dyrektora WhatsApp Willa Cathcarta. Teraz ta sama osoba potwierdziła, że prace nad reklamami w popularnym komunikatorze internetowym faktycznie trwają.
WhatsApp z reklamami? To bardzo prawdopodobne
Reklamy nie trafią jednak do najważniejszego miejsca w aplikacji, jakim są czaty indywidualne i grupowe, gdzie użytkownicy spędzają najwięcej czasu. Zamiast tego mogą pojawić się w innych sekcjach aplikacji, - m.in. do kanałów nadawczych oraz statusów, czyli rozwiązania podobnego do Instagram Stories.
Ponadto może zostać wprowadzona możliwość opcji płatnych kanałów nadawczych przy pomocy subskrypcji, dzięki którym tylko osoby płacące mogłyby uzyskać do nich dostęp. Niewykluczone jest również wykorzystanie kanałów do promowania własnych treści przez właścicieli kanałów przy pomocy reklam. Oznacza to, że reklamy powinny być ukierunkowane pod użytkowników i treści, jakie pojawiają się na kanałach.
W przypadku statusu najpewniej będzie to wyglądać jak w przypadku Instagram Stories, gdzie obok treściami użytkowników, pojawiają się stories w postaci reklam różnych firm. Jak na razie nie mamy informacji sugerujących, kiedy WhatsApp wdroży reklamy do aplikacji. Niemniej jednak decyzja ta z pewnością nie spodoba się wielu korzystającym z aplikacji - komunikator przez wiele lat cieszył się brakiem reklam, co stanowiło przewagę nad Messengerem, w którym reklamy od dawna wyświetlane są pomiędzy listami czatów.
Więcej o WhatsAppie możesz przeczytać na Spider's Web: