REKLAMA

Masz takiego iPhone'a? Przykro mi, ale Apple z nim kończy, musisz go wymienić

Apple podobnie jak każdy duży i odpowiedzialny producent sprzętu elektronicznego nie porzuca go po kilku miesiącach od premiery, tylko wspiera przez długi czas. Niestety nadchodzi taki moment, w którym dobrze działające urządzenie traci jakikolwiek sens używania. Z nadchodzącą wersją iOS 17 kilka urządzeń zostanie zapomnianych przez Apple, w tym jedno, które zdefiniowało wygląda iPhone'a na kilka długich lat.

Masz takiego iPhone'a? Przykro mi, ale Apple z nim kończy, musisz go wymienić
REKLAMA

Ze zdziwieniem przyjąłem do wiadomości, ze iPhone X zadebiutował prawie sześć lat temu. Nie wiem kiedy to minęło, ale wiem, że to urządzenie zdefiniowało wygląd iPhone'a i jednocześnie namieszało na rynku smartfonów.

W internecie większość krytykowała notcha, a tymczasem okazało się, że klienci pożądają tego modelu. Doszło do dziwnej sytuacji, że większość producentów telefonów pracujących pod kontrolą Androida postanowiło skopiować to rozwiązanie, nawet wtedy, gdy nie miało to żadnego sensu użytkowego. Jeżeli wyznaczeniu trendu dla całego rynku na długie lata nie jest sukcesem, to nie wiem co może być nim innego.

REKLAMA

Urządzenia Apple zawsze mogły pochwalić się długim wsparciem producenta oraz tym, że kolejne wersje systemu operacyjnego działały na nich tak samo dobrze, jak w dniu premiery urządzenia. Po trochu zawsze tego zazdrościłem, gdy mój Android po trzech latach zwykle nadawał się do zabijania much lub innych czynności niewymagających włączania telefonu. Jednak jak powiedziała wielka filozofka Nelly Furtado: wszystkie dobre rzeczy się kończą.

Podobnie jak wsparcie dla tych urządzeń Apple

Zgodnie z przeciekami nowa wersja iOS oznaczona jako 17 nie będzie możliwa do zainstalowania na tych urządzeniach:

  • iPhone 8
  • iPhone 8 Plus
  • iPhone X
  • iPad 5. generacji
  • iPad Pro 9,7 cala 1. generacji
  • iPad Pro 12,9 cala 1. generacji
REKLAMA

Jednak na szczęście Apple nadal będzie wydawać łatki bezpieczeństwa dla tych modeli, ale obawiam się, że porzucenie ich aktualizacji to sygnał, żeby dać im już odpocząć. Podobno jest to związane z tym, że ukłądy Apple od A5 do A11 mają poważną lukę w zabezpieczeniach, której nie da się załatać, przez co urządzenia są łatwe do zhakowania. Decyzja o końcu aktualizacji systemu operacyjnego dla wymienionych urządzeń ma zostać ogłoszona na konferencji WWDC, która będzie miała miejsce 5 czerwca.

Nie cieszcie się jednak jeżeli macie iPhone'a 11, iPhone'a XS i iPhone XR. Prawdopodobnie i tak nie dostaniecie wszystkich funkcji, które będą wprowadzone w iOS 17, bo to już tradycja u Apple, że niektóre funkcje działają tylko w nowszych telefonach. Kto wie, co nie będzie działało na waszych urządzeniach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA