Stany Zjednoczone zestrzeliły chiński balon! Wkrótce dowiemy się, czy był to balon szpiegowski, czy meteorologiczny
Kiedy kilka dni temu pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, że amerykańscy piloci dostrzegli na niebie nad Montaną niezidentyfikowany obiekt latający, nikt nie spodziewał się, że dojdzie do tego, co właśnie się wydarzyło. Tak czy inaczej, wkrótce obiekt ten zmieni status na zidentyfikowany obiekt już nielatający.
Wstępna ocena wykonana przez pilotów Sił Powietrznych USA mówiła o tym, że mamy w tym przypadku do czynienia z balonem poruszającym się na wysokości ok. 20 km, do którego podczepiono sprzęt obserwacyjny. Wniosek był jeden: teoretycznie może to być chiński balon szpiegowski. Mimo takiej oceny amerykańskie władze postanowiły pozostawić balon samemu sobie, aby dalej przemieszczał się nad terytorium Stanów Zjednoczonych.
W piątek przedstawiciele chińskich władz przekonywali, że starają się wyjaśnić jaki obiekt dotarł nad terytorium USA podkreślając jednak, że najprawdopodobniej jest to balon meteorologiczny, który sam z siebie nie ma żadnego napędu i jest niesiony przez wiatr.
Warto tutaj podkreślić, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin podobne balony zostały dostrzeżone także nad terytorium Kanady oraz Ameryki Południowej.
Stany Zjednoczone zmieniają zdanie
W sobotę wieczorem, kiedy balon znajdował się nad terytorium Karoliny Południowej amerykańskie media poinformowały, że Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zawiadująca ruchem powietrznym w Stanach Zjednoczonych wstrzymała ruch na lotniskach w Karolinie Północnej i Południowej.
Aktualizacja
O godzinie 20:40 polskiego czasu, balon został zestrzelony przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych.
Tak czy inaczej, w najbliższym czasie kwestia tożsamości obiektu zostanie rozwiązana. Szczątki z pewnością zostaną podjęte po wylądowaniu i eksperci sprawdzą, czy faktycznie mieliśmy do czynienia z balonem szpiegowskim, czy jednak meteorologicznym. Odpowiedź na to pytanie możne znacząco wpłynąć na stosunki amerykańsko-chińskie w najbliższych tygodniach i miesiącach.