Apple nieco przekoloryzował? M1 Ultra przegrywa z RTX-em 3090

Podczas prezentacji Maca Studio przedstawiciele Apple'a twierdzili, iż oferuje on większą wydajność od topowej karty graficznej Nvidii - RTX-a 3090. Tak naprawdę chodziło o wydajność per wat, ale kto by się tym przejmował: w świat poszła fama, iż czip M1 Ultra rozłoży na łopatki najmocniejszą kartę graficzną, jaką zwykły śmiertelnik może kupić w sklepie.

Czytaj również:

Dziś pojawiły się pierwsze recenzje Maca Studio i - niespodzianka! - okazuje się, że wcale nie rozkłada on RTX-a 3090 na łopatki. Tylko wiecie co? Nie ma to żadnego znaczenia.

Pierwsze syntetyczne testy jasno pokazują, że układ graficzny w czipie M1 Ultra nie jest szybszy od RTX-a 3090.

Jeśli już, to bliżej mu wydajnością do RTX-a 3070, a w grach plasuje się gdzieś w okolicy RTX-a 3060. Blamaż i kpina chciałoby się powiedzieć, tyle że… no nie. Bo wyniki z Geekbencha czy innego Cinebencha R23 nie mają żadnego znaczenia, jeśli w praktycznych zastosowaniach komputer nadal wyprzedza rywali. A tu Mac Studio okazuje się grać w zupełnie innej lidze od reszty stawki.

Według pomiarów cenionego youtubera Dave'a 2D, Mac Studio z czipem M1 Ultra zmiata najmocniejsze układy Intela i AMD w większości zastosowań. Nawet Adobe Premiere Pro, który jest programem notorycznie powolnym, wygrywa na M1 Ultra z komputerami wyposażonymi w najmocniejsze podzespoły od Intela, Nvidii czy AMD. W teście kompilowania Mozilli Mac Studio również rozniósł konkurencję w drobny mak.

Tak naprawdę tylko test oprogramowania Blender wykazał, że jeśli parasz się grafiką 3D, to komputer z Windowsem nadal jest lepszym wyborem. Nawet po aktualizacji Blendera, która wprowadza obsługę apple'owego API Metal, nowy Mac Studio nawet nie zbliża się wydajnością do pecetów z kartami graficznymi Nvidii.

Nawet jeśli Mac Studio przegrał w syntetycznym teście z RTX-em 3090 i nawet jeśli w niektórych programach Nvidia wciąż króluje, tak nowy komputer Apple'a jest rewolucją i nie da się temu zaprzeczyć.

Czy można zbudować szybszy komputer z Windowsem? Tak. Czy można zbudować jednocześnie szybszy i tańszy komputer z Windowsem? Owszem.

Czy da się to zrobić w obudowie o powierzchni 19x19 cm, która pozostaje bezgłośna nawet pod pełnym obciążeniem? Nie ma szans, to jest fizycznie niewykonalne w świecie maszyn z Windowsem. Jeśli chodzi o stosunek mocy do gabarytów i emitowanego hałasu, Mac Studio zwyczajnie nie ma sobie równych i redefiniuje to, co uważamy za normę w świecie komputerów osobistych dla profesjonalistów. Normą są bowiem ogromne obudowy i szumiące wiatraki. Mac Studio pokazuje, że wcale nie musimy tego akceptować, a nowa normalność to cisza i niewiele zajętej powierzchni na biurku.