Tak wyglada GTA: The Trilogy na Switchu. Są pierwsze screenshoty
Jedną z platform, na jakiej pojawi się GTA: The Trilogy - The Definitive Edition, jest Switch. Do sieci trafiły właśnie screenshoty, które pokazują wersję na konsole Nintendo w akcji.
Już w nadchodzącym tygodniu pojawi się kolejna reedycja trzech gier z serii Grand Theft Auto, czyli GTA 3, GTA: Vice City i GTA: San Andreas. Nowe wersje tych kultowych gier będzie można kupić albo osobno, albo w ramach paczki o nazwie Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition w wersji na sześć platform. Niestety tanio nie będzie (a to nie koniec złych wieści).
Remastery wydane w ramach GTA: The Trilogy - The Definitive Edition będzie sprzedawane zarówno na pecetach, jak i na trzech rodzinach konsol do gier. Produkcjami będą mogli cieszyć się zarówno posiadacze Xboksów One i Xboksów Series, jak i PlayStation 4 i PlayStation 5 oraz Switcha. Nie wiedzieliśmy jednak, jak gra będzie się prezentowała na tej ostatniej platformie - do teraz.
Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition w wersji na konsolę Nintendo Switch na zrzutach ekranu.
To, jak gra będzie się prezentowała na konsoli Nintendo, to bardzo interesująca kwestia, gdyż ma ona znacznie mniej mocy obliczeniowej od sprzętów Microsoftu i Sony. Na szczęście wyraźnego regresu względem innych platform tutaj nie ma - mamy do czynienia w końcu z nowymi wersjami gier wydawanymi w erze PlayStation 2 i pierwszego Xboksa, czyli sprzed aż trzech generacji.
Na udostępnionych grafikach widać jednak pewne różnice w jakości oprawy graficznej GTA: The Trilogy - The Definitive Edition w wersji na Switcha w porównaniu do edycji na pozostałe platformy, zwłaszcza jeśli chodzi o rysy twarzy bohaterów. Może być pewnym problemem po uruchomieniu nowej wersji gier Rockstara na dużym ekranie telewizora.
Jaką wersję GTA: The Trilogy - The Definite Edition kupić?
Jeśli ktoś ma więcej niż jedną platformę, to decyzja nie jest łatwa. Otwartym pozostaje cały czas pytanie, czy gracze, którzy odpalą remastery GTA 3, GTA: Vice City i GTA: San Andreas na ekranie przenośnej konsoli, dostrzegą to w trakcie rozgrywki. W ich przypadków ta nieco mniej imponująca oprawa graficzna może nie być wcale odczuwalnym problemem (za co trzymam kciuki).
Sam po rozczarowaniu się Diablo 2: Resurrected cały czas rozważam zakup GTA: The Trilogy - The Definitive Edition. Możliwe, że… zadowolę się remasterem GTA: San Andreas, który pojawi się bez dodatkowych opłat w abonamencie Xbox Game Pass. Przyznam jednak, że wolałbym wrócić do Liberty City z GTA 3, które zostanie udostępnione posiadaczom niedostępnego w Polsce abonamentu PlayStation Nów…