REKLAMA

iPhone 13, 13 mini, 13 Pro i 13 Pro Max — wszystko, co już wiemy

Nowe telefony Apple’a mają przed nami coraz mniej tajemnic. Zebraliśmy w jednym miejscu wszystkie wiarygodne plotki dotyczące iPhone’a 13, iPhone’a 13 mini, iPhone’a 13 Pro i iPhone’a 13 Pro Max.

09.07.2021 05.44
iphone 13 mini pro max specyfikacja ceny apple 2021
REKLAMA

Chociaż od premiery nowych telefonów dzieli nas jeszcze sporo czasu, to o nowych telefonach Apple’a wiemy już całkiem sporo. Do sieci trafiło wiele wiarygodnych plotek nie tylko na temat nowych aparatów oraz drobnych zmian w projekcie obudowy smartfonów z linii iPhone 13, ale również dotyczących nowego akumulatora, przekątnych ekranu, procesorów, oraz cen poszczególnych modeli.

REKLAMA

Apple w 2021 r. wprowadzi do sprzedaży cztery nowe topowe telefony

Będziemy mieli tym samym do czynienia z ewolucją, a nie z rewolucją, a iPhone 12, iPhone 12 mini, iPhone 12 Pro i iPhone 12 Pro Max doczekają się następców w postaci odpowiednio (a to ci niespodzianka!) iPhone’a 13, iPhone’a 13 mini, iPhone’a 13 Pro i iPhone’a 13 Pro Max. Nowe modele będą miały takie same jak ostatnio gabaryty (szerokość, wysokość i grubość) i przekątne ekranu.

iphone 13 mini pro max specyfikacja ceny 1 class="wp-image-1777324"
iPhone 13 konta iPhone 13 Pro — podobieństwa i różnice

Wygląda też na to, że port Lightning i notch również się nigdzie nie wybierają (aczkolwiek ten ostatni ma być mniejszy od poprzednika). We wszystkich modelach pojawią się też układ Apple A15 Bionic, kamerka do wideorozmów z funkcją Center Stage i modem 5G z obsługą mmWave (ale nie jest jasne, czy ta technologia trafi do modeli europejskich, czy Apple znów ograniczy ją do Stanów Zjednoczonych).

iPhone 13 i iPhone 13 mini — co nowego?

Bazowy telefon w ofercie firmy z Cupertino na 2021 r. wyposażony zostanie ponownie w 6,1-calowy wyświetlacz. W przypadku iPhone’a 13 będziemy mieli do czynienia z panelem typu OLED, który odświeżany będzie cały czas jedynie w 60 Hz oraz odświeżonym aparatem z większą wyspą, dwoma obiektywami i znaną z iPhone’a 12 Pro Max stabilizacją matrycy. Do tego dochodzi akumulator 3095 mAh.

iPhone 13 mini ponownie będzie miał 5,4-calowy wyświetlacz typu OLED, również odświeżany w 60 Hz. Do tego dojdzie ten sam aparat, co w iPhonie 13 oraz akumulator o pojemności 2406 mAh. Co istotne, zarówno w iPhonie 13, jak i w iPhonie 13, będziemy mieli do czynienia z aluminiową obudową oraz będziemy wybierać pomiędzy wersją z 64 GB, 128 GB i 256 GB pamięci wewnętrznej.

iphone 13 mini pro max specyfikacja ceny 1 class="wp-image-1777327" width="580" height="425"
Nowe telefony Apple’a na 2021 r. to najpewniej iPhone 13 mini, iPhone 13, iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max

iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max — co nowego?

Historia lubię się powtarzać i iPhone 13 Pro otrzyma obudowę o takich samych wymiarach, co iPhone 13, tylko wykonana zostanie ze stali, a nie z aluminium i w środku znajdzie się miejsce na akumulator o pojemności 3095 mAh. Do tego dochodzi ekran z przekątną tej samej długości, ale będzie to panel typu ProMotion odświeżany w 120 Hz (podobnie jak w tabletach z linii iPad Pro).

W przypadku iPhone’a 13 Pro Max - panel OLED o przekątnej 6,7-cala również będzie odświeżany w 120 Hz, a akumulator ma mieć pojemność 4352 mAh. W obu iPhone’ach z linii 13 Pro dostępny będzie również ten sam aparat z trzema obiektywami i stabilizacją matrycy, a urządzenia będą dostępne w wariantach o pojemności 128 GB, 256 GB i 512 GB.

iPhone 13, iPhone 13 mini, iPhone 13 Pro oraz iPhone 13 Pro Max — ceny bez zmian

Bazowy model iPhone’a 13 został wyceniony ponownie na 799 dol., podczas gdy za jego mniejszy wariant w postaci iPhone’a 13 mini trzeba będzie zapłacić 699 dol. W przypadku pozostałych dwóch modeli ceny rozpoczynają się od 999 dol. za iPhone’a 13 Pro oraz 1099 dol. za iPhone’a 13 Pro Max. Jak to się przełoży na ceny w Polsce? Spodziewamy się następujących wartości:

  • iPhone 13 — od 4199 zł;
  • iPhone 13 mini — od 3599 zł;
  • iPhone 13 Pro — od 5199 zł;
  • iPhone 13 Pro Max — od 5699 zł.
REKLAMA

Oczywiście to jest dość optymistyczne założenie, które wynika z tego, że takie ceny mają analogiczne modele z aktualnej oferty Apple’a. Nie jest niestety jednak wykluczone, że Apple zastosuje mniej korzystny dla nas przelicznik kursu walut, co w przeszłości już się zdarzało – z roku na rok w oczach Tima Cooka złotówka jest warta coraz mniej i mniej.

PS Przypominam, że mowa jest cały czas o spodziewanej specyfikacji oraz orientacyjnych cenach i nie jest wykluczone, że Apple we wrześniu nas czymś zaskoczy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA