Apple znowu spowalnia stare telefony? Europejski urząd domaga się pieniędzy dla klientów
Producent iPhone’ów już raz został przyłapany na modyfikowaniu parametrów podzespołów telefonów bez informowania o tym użytkowników. Zarzuty wracają, tym razem w sprawie nowego iOS-a.
Jak wynika z informacji opublikowanych przez serwis iPhoneros, Organización de Consumidores y Usuarios (hiszpański odpowiednik UOKiK-u) wysłał do Apple’a wiadomość w imieniu hiszpańskich posiadaczy telefonów iPhone 8, iPhone XS, iPhone 11 i iPhone 12. Urząd domaga się rekompensaty finansowej dla reprezentowanych przez siebie osób. Powodem rekompensaty ma być iOS 14.5 i nowsze jego wersje.
OCU zarzuca Apple’owi, że ten spowalnia wskazane wyżej urządzenia w wyniku aktualizacji. Nie jest przy tym jasne źródło zarzutów. Urząd podobno wskazuje liczne doniesienia medialne oraz bezpośrednio ze strony konsumentów na temat rzekomego spowalniania telefonów przez aktualizacje. Na razie jednak OCU nie wypowiedziało się na ten temat. Urząd zapewnił tylko, że celem korespondencji jest dialog. Dopiero gdy jego efekt nie będzie satysfakcjonujący, urząd skieruje sprawę do hiszpańskiego sądu.
To nie pierwszy raz, kiedy aktualizacja iOS spowalnia telefony iPhone.
Ostatni taki przypadek miał miejsce 3,5 roku temu. W aktualizacjach systemu krył się kod, który ograniczał wydajność urządzeń ze starymi akumulatorami. Apple tłumaczył to wówczas chęcią wydłużenia życia produktu – a więc czymś przeciwnym do zarzucanego mu planowego ich postarzania.
Aktualizacja, jak tłumaczył Apple, redukowała zapotrzebowanie na energię, któremu starsze akumulatory nie były już w stanie podołać. Zmniejszenie taktowania SoC telefonu podobno pozwoliło na osiągnięcie wyższej stabilności pracy. Firma i tak musiała wypłacić odszkodowania w ramach ugody w wyniku pozwu zbiorowego.
Apple na razie nie odniósł się do sprawy.