Jaki smartfon do Netflixa? Wcale nie trzeba wydawać fortuny, by cieszyć się serialami w wysokiej jakości
Ile musi kosztować smartfon, aby miło oglądało się na nim seriale na Netfliksie? Okazuje się, że naprawdę niewiele.
Smartfon to dziś najważniejszy ekran, a dla wielu ludzi - także najlepszy wyświetlacz, do jakiego mają dostęp. Trudno się temu dziwić, bowiem relatywnie niewielkie ekrany w telefonach mogą zaoferować znacznie wyższą jakość, niż budżetowe telewizory czy niedrogie laptopy.
Nie na każdym smartfonie jednak równie dobrze ogląda się filmy i seriale. Jest kilka cech, które musi mieć smartfon, aby dobrze oglądało się na nim Netflixa.
Jaki smartfon do Netflixa wybrać?
Najważniejszym elementem jest oczywiście wyświetlacz. Niezależnie od tego, czy będzie to panel wykonany w technologii IPS LCD czy AMOLED, warto zwrócić uwagę na to, by obsługiwał standard HDR - coraz więcej seriali na Netfliksie jest nagrywanych w tym standardzie, co gwarantuje zwiększoną ilość detali w cieniach i prześwietleniach, a tak po ludzku: piękniejszy obrazek.
Czytaj także: Netflix. Wszystko, co powinieneś wiedzieć
Dobrze też, żeby nie miał zbyt wielkiego wcięcia w ekranie, które mogłoby zasłonić ważne elementy podczas oglądania. Nie zaszkodzi też jak największy rozmiar; o ile każdy życzyłby sobie, żeby smartfon zajmował jak najmniej miejsca w kieszeni, tak z pewnością nikt nie pogardzi większą przestrzenią wyświetlania obrazu podczas oglądania ulubionego serialu.
Niemniej istotne od ekranu są głośniki - nie ma mowy o świetnych wrażeniach wideo bez świetnych doznań audio, więc smartfon do Netflixa obowiązkowo musi być wyposażony w głośniki stereo.
Dobrze też, aby oferował nie tylko świetne audio w głośnikach, ale także w słuchawkach, bo nie zawsze możemy sobie pozwolić na oglądanie wideo przy pełnej głośności, zwłaszcza „przy ludziach”.
Miło by było również, gdyby smartfon nie rozładował się nam podczas oglądania finałowego odcinka ulubionej serii lub tuż przed ważnym wydarzeniem w filmie. Wybierając smartfon do Netflixa warto zwrócić uwagę, by miał jak największy akumulator.
Skoro już znamy wymogi, to odpowiedzmy na tytułowe pytanie - ile trzeba wydać na taki telefon, który spełniałby wszystkie powyższe wymogi? Okazuje się, że naprawdę niewiele.
TCL 20 SE jest wprost stworzony do oglądania seriali. Kosztuje 550 zł.
Jeszcze rok temu było to nie do pomyślenia, by w telefonie tak tanim upatrywać maszyny do oglądania seriali. Najtańsze telefony zwykle do tego stopnia oszczędzały na ekranie i głośnikach, że nie było mowy o świetnych wrażeniach.
Z TCL 20 SE jest inaczej.
Pomimo niskiej ceny oferuje on bardzo ładny wyświetlacz IPS LCD o przekątnej 6,82” i rozdzielczości 1640 x 720p. Rozdzielczość nie brzmi co prawda imponująco, ale dzięki zastosowaniu technologii NXTVISION, rodem z telewizorów TCL-a, prezentuje on obrazek jak znacznie droższy smartfon.
Ponadto ta sama technologia umożliwia też konwersję obrazu SDR na HDR, tym samym rekompensując brak natywnego wsparcia dla szerokiej rozpiętości tonalnej. Cyfrowe „poprawianie” obrazu działa tu naprawdę dobrze.
Ekran ma też proporcje 20,5:9 i wcięcie w kształcie łezki, co zapewnia maksymalną przestrzeń do oglądania, nawet gdy rozciągniemy wideo na całą szerokość wyświetlacza.
Choć TCL 20 SE kosztuje raptem 550 zł, producent nie zapomniał także o dźwięku. Ten smartfon nie tylko ma głośniki stereo, ale także otrzymał certyfikację Hi-Res Audio, gwarantującą najwyższą jakość dźwięku, gdy podłączymy kompatybilne słuchawki.
Nie ma też obaw, że smartfon rozładuje się nam w trakcie oglądania. Dzięki połączeniu energooszczędnego procesora Qualcomm Snapdragon 460 i potężnego akumulatora 5000 mAh, możemy liczyć na naprawdę długi czas pracy. Dwa, może nawet trzy dni normalnego użytkowania, lub wiele, wiele godzin wieczornego binge watchingu seriali.
Smartfon do Netflixa nie musi kosztować fortuny.
Patrząc raptem kilka lat wstecz nie do pomyślenia było, aby smartfon oferujący dobry ekran, głośniki stereo i pojemny akumulator kosztował mniej niż kilka tysięcy złotych.
Tymczasem dziś tego typu urządzenia możemy dostać nawet za 550 zł, czego doskonałym przykładem jest TCL 20 SE. A zważywszy na to, iż TCL 20 SE oferuje nie tylko świetne parametry do oglądania seriali, ale też wszystkie funkcje niezbędne w codziennym użyciu, za 550 zł można dziś kupić nie tylko solidny smartfon „do Netflixa”, ale po prostu solidny smartfon.
*Materiał powstał we współpracy z marką TCL