Konsola i komputer staną się zbędne do grania w gry na Xboksa. Wystarczy telewizor i pad
Szef Xboxa potwierdza krążące od pewnego czasu plotki o aplikacji Xbox Game Pass na telewizory. Jeżeli dysponujemy porządnym łączem internetowym w naszym domu do zabawy z grami na Xboxa wystarczy kupno gamepada.
Platforma Xbox już dawno temu wykroczyła poza ramy konsol do gier. Od długiego czasu komputery z Windows 10 są również traktowane jako sprzęty do grania w xboxowe gry. Od niedawna możemy również w nie grać na urządzeniach z Androidem w ramach usługi Xbox Game Pass. W tym ostatnim przypadku by umożliwić zabawę w nowoczesne i wymagające gry wykorzystywana jest technika strumieniowania xCloud.
Strumieniowanie gier oznacza, że te nie są przetwarzane lokalnie na urządzeniu – na przykład na telefonie z Androidem – a w serwerowni Microsoftu. Rolą telefonu pozostaje więc wyświetlanie strumieniowanego z chmury obrazu z dźwiękiem i reagowanie na nasze polecenia z gamepada czy ekranu dotykowego. Dzięki temu możemy nawet na tanim smartfonie bawić się w najbardziej wypasione gry wideo. Jedynym warunkiem jest szybkie i zapewniające niskie opóźnienia łącze internetowe.
Od dawna mówiło się, że streaming w Xbox Game Pass ma być dostępny nie tylko na telefonach i tabletach. Czas na PC i telewizory.
Na dziś Xbox Game Pass dostępny jest wyłącznie na urządzenia z Androidem. Microsoft pracuje też nad ominięciem zakazów formalnych Apple’a, by umożliwić działanie tej usługi na systemach iOS i iPadOS. Widzieliśmy też doniesienia o budowanej aplikacji klienckiej na komputery z Windows 10. Zapewne też powstaje wersja na macOS-a. Dziś dowiadujemy się o kolejnej wersji tej usługi. Kto wie, być może najważniejszej.
Wspomina o niej Phil Spencer, szef działu Xbox, w wywiadzie dla The Verge. Microsoft planuje w przeciągu najbliższego roku wprowadzić do sprzedaży małe i niedrogie urządzonka przypominające z wyglądu Chromecasta, które po podpięciu do telewizora rozszerzałyby jego możliwości o streaming gier. Jednak w niektórych przypadkach nawet i to ma być zbędne. Powstają bowiem aplikacje klienckie na platformy smart TV.
Niestety na razie nie wiemy jakie. Dziś rano zwróciłem uwagę na powyższego tweeta, szeroko podawanego dalej przez znanych blogerów i dziennikarzy z branży. Nie poświęciłem mu należytej uwagi, bo nic nie sugeruje, by jego autor miał odpowiednie dojścia i wiedzę, by móc dzielić się takimi informacjami. Wydaje się on jednak potwierdzać to, co później opublikował The Verge. A więc już w przyszłym roku Xbox Game Pass może zawitać na telewizory Samsunga z systemem Tizen.
Xbox Game Pass na telewizorach. Czy streaming faktycznie może całkowicie zastąpić konsolę do gier?
Najkrótszą odpowiedzią na to pytanie jest niezbyt pomocne to zależy. Streaming z Xbox Game Pass ma liczne ograniczenia – techniczne i użytkowe. Usługa jest uzależniona od sprawności naszego dostawcy Internetu. Jeżeli łącze jest stabilne i cechuje się niskimi opóźnieniami (low latency) problemów nie powinno być żadnych. W innym przypadku możemy mieć problemy z opóźnieniami w sterowaniu – a więc z sytuacją, gdy nasza postać w grze reaguje z zauważalnym opóźnieniem na wciskanie przycisków na gamepadzie. W grze akcji, gdzie refleks jest kluczowy, może to być problemem.
Streaming ma też podobne ograniczenia co usługi VOD. To oznacza, że sygnał z serwerowni jest poddawany kompresji, a ta wpływa na jakość obrazu i dźwięku. Różnice w tej jakości są podobne, jak w przypadku treści filmowych na płytach Blu-ray UHD w zestawieniu z ich odpowiednikami na Netfliksie czy Prime Video. Dla fanów pięknej grafiki i kryształowo czystego dźwięku może to być pewien problem.
No i nie zapominajmy, że w ramach Xbox Game Pass płacimy abonament w zamian za dostęp do gier – a nie za gry. Żadna z gier w efekcie nie należy do nas i nie wszystkie gry oferowane na platformę Xbox dostępne są w ramach Xbox Game Pass.
Te ograniczenia są jednak szczególnie ważne przede wszystkim dla entuzjastów gier i nieszczęśników borykających się z miernym łączem internetowym. Do sporadycznego niedzielnego grania streaming w ramach Xbox Game Pass może być fantastyczną usługą. Jeżeli dodatkowo jedyne czego nam będzie trzeba to kupić gamepada i niedrogi abonament by móc bawić się w najnowsze gry na ekranie telewizora – Microsoft może mieć w rękawie potencjalny rynkowy hit.
Warto też wspomnieć, że już dziś na telewizory z Android TV dostępna jest konkurencyjna usługa w formie GeForce Now. W niej jednak możemy korzystać tylko z wybranych, zakupionych już na innych platformach gier. Xbox Game Pass nie wymaga kupowania niczego poza samą subskrypcją.