H-One Pro to najlepszy pomysł na modułowy smartfon, jaki widziałem
Zrobili smartfona, który wspiera szybkie ulepszenia za pomocą dedykowanych modułów. Sam zdecydujesz, czy chcesz mieć więcej aparatów, dodatkowy ekran, czy może większą baterię.

Modułowe smartfony nie są nowe. Już Google w 2014 r. próbował stworzyć telefon, w którym można łatwo wymienić część na inną. Podobne podejście przyjęła Motorola w 2018 r., tworząc serię Moto Z oraz Nothing z CMF Phone 1. Pomysł został wskrzeszony przez małą firmę, która ma najlepszy pomysł na modułowy telefon, jaki kiedykolwiek widziałem.
Smartfon, w którym łatwo wyciągniesz aparat. Albo baterię lub ekran
Nowy, koncepcyjny modułowy smartfon H-One Pro marki Mechanical Pixel na pierwszy rzut oka wygląda jak klasyczny telefon. Od konkurencji odróżnia go dedykowany slot na górnej części panelu tylnego, który pozwala implementować różne moduły.
Slot służy do dodawania różnych modułów. Jednym z nim jest duży aparat 100MP z matrycą 1 cala, który rozszerza podwójny zestaw obiektywów zamontowany na stałe. Dodanie takiego aparatu powinno znacząco poprawić jakość wykonywanych przez urządzenie zdjęć. Nie znamy szczegółów, ale jest to najprawdopodobniej aparat główny.

Dodatkowy moduł można wymienić na inny spośród dostępnych, przygotowanych przez producenta elementów. H-One Pro wykorzystuje takie moduły jak:
- dodatkowy akumulator o pojemności 2600 mAh;
- pamięć wewnętrzna 256 GB;
- potężniejszy głośnik;
- ekran LCD wyświetlający podstawowe informacje;
- wyświetlacz e-ink, znany z czytników e-booków.
Zdecydowanie najciekawszymi modułami jest dodatkowa bateria oraz pamięć. Wszyscy wiemy, że dzisiejsze smartfony charakteryzują się ograniczonymi pojemnościami akumulatorów. Co prawda w ostatnich latach wartości wyrażone w mAh istotnie wzrosły, szczególnie w chińskich smartfonach wyposażanych w akumulatory węglowo-krzemowe, ale dodatkowa pojemność nie zaszkodzi.
Twórcy H-One Pro nie podają informacji o pojemności domyślnego ogniwa, ale najpewniej to standardowa w dzisiejszych telefonach wartość ok. 5000 mAh. Dodatkowy moduł w łatwy sposób rozszerzy czas pracy na jednym ładowaniu, sprawiając, że nie trzeba aż tak często sięgać po ładowarkę. Niezwykle interesujący jest też moduł dodatkowej pamięci. Dzisiejsze urządzenia rezygnują z obsługi karty microSD.
Poza tym, microSD charakteryzowały się pewnymi ograniczeniami - dodatkowe nośniki nie umożliwiały instalacji wielu aplikacji. W przypadku modułu takiego problemu nie powinno być. Firma ma jeszcze oferować inne typowo kosmetyczne moduły, które nie wprowadzają do smartfona znaczących ulepszeń: ekrany oraz pozbawione jakichkolwiek funkcji bloki z drewna lub mosiądzu, które wyglądają co najmniej ciekawie.
Warto pamiętać, że to smartfon koncepcyjny. H-One Pro nie jest finalnym produktem. Nie wiemy, kiedy można się go spodziewać na rynku (oraz czy kiedykolwiek wejdzie do sprzedaży). To jednak zdecydowanie najciekawsze podejście do smartfona modułowego, jakie wiedziałem w ostatnich kilku latach.
Więcej o zwykłych smartfonach przeczytasz na Spider's Web: