Osłona termiczna Crew Dragona została poważnie uszkodzona, podczas sprowadzania astronautów na Ziemię. SpaceX musi wprowadzić zmiany
Statek Crew Dragon, który wykonał w maju lot na stację kosmiczną, a w sierpniu z niej wrócił, doznał podczas lotu przez atmosferę większych uszkodzeń osłony termicznej, niż się spodziewano.
Według inżynierów, którzy dokonywali przeglądu kapsuły po powrocie na Ziemie, w osłonie termicznej dostrzeżono głębokie uszkodzenia spowodowane oddziaływaniem temperatury nawet 2000 stopni Celsjusza podczas wejścia w atmosferę ziemską. Oczywiście pewne uszkodzenia osłony termicznej były spodziewane, jednak inżynierów zaskoczyła ich skala.
Pomimo nieoczekiwanych problemów statek Crew Dragon dowiózł astronautów bezpiecznie na Ziemię i, jak informuje SpaceX, życie astronautów nie było zagrożone.
Wejście w atmosferę to krytyczny moment każdej misji
Wejście w atmosferę i lot przez nią jest tym elementem całej misji, którego obawiam się najbardziej – mówił jeszcze przed powrotem załogi na Ziemię Elon Musk.
Gdzie powstały uszkodzenia Crew Dragona?
Teoretycznie mikrometeoroidy mogłyby odłupać część osłony, gdy kapsuła była przycumowana przez ponad dwa miesiące do stacji kosmicznej. Astronauci jednak przed powrotem na Ziemię dokładnie ją zbadali za pomocą robotycznego ramienia i przymocowanych do niego kamer, a uszkodzenia ujawniono dopiero po lądowaniu.
Należy przypomnieć, że misja Demo-2 była misją testową, a więc SpaceX mógł spodziewać się kilku nieoczekiwanych elementów lotu, które należy skorygować przed realizacją pierwszych komercyjnych lotów załogowych.
W ciągu ostatnich kilku tygodni specjaliści z NASA oraz SpaceX wzmocnili najbardziej uszkodzone elementy osłony termicznej tak, aby przygotować statek do realizacji pierwszego lotu załogowego – misji Crew-1, której start zaplanowano na 31 października. To właśnie wtedy czterech astronautów uda się na pokład ISS na pokładzie Crew Dragona.
Zanim doszło do zmian, NASA przetestowała pięć próbek elementów osłony w tunelu aerodynamicznym w Centrum Badawczym Ames w Kalifornii. W trakcie testów odtworzono warunki panujące podczas wejścia statku w atmosferę ziemską.
Jak na razie nie wiadomo, co doprowadziło do uszkodzenia osłony termicznej i dlaczego takich uszkodzeń nie zarejestrowano podczas poprzednich bezzałogowych lotów Dragona.